Wille dyrektorów jaworznickich i szczakowskich zakładów przemysłowych, kolonie robotnicze, budynki użyteczności publicznej, kościoły, domy kultury czy kopalniane szyby można obejrzeć na plenerowej wystawie obok Muzeum Miasta Jaworzna.

Na kilku planszach muzealnicy zamieścili m.in. archiwalne zdjęcia, projekty architektoniczne i opisy, z których zwiedzający mogą dowiedzieć się, jaka była historia konkretnych obiektów. Autorką ekspozycji pt. „Spacerownik architektoniczny po Jaworznie, cz. 1.” jest dr Iwona Brandys, historyk sztuki, kustosz MMJ, pomysłodawczyni muzealnego cyklu „Skarby miasta, skarby regionu”. – Pomysł obecnej wystawy powstał w trakcie spacerów, prelekcji i licznych pytań, jakie kierowali do mnie mieszkańcy miasta – informuje Iwona Brandys. – Jaworzno to skansen różnych form architektonicznych, zatem warto go omówić, używając języka historii sztuki. Z analizy formy danego obiektu można wyczytać czas jego powstania, myśl projektanta, szkołę architektoniczną. W krótkich tekstach opisów można przypomnieć sobie style architektoniczne, detale, techniki, a przede wszystkim uzmysłowić sobie skalę i różnorodność naszego lokalnego dziedzictwa – podkreśla.

Wystawa, pokazująca perełki jaworznickiej architektury, składa się z kilku plansz. Każda dotyczy innej tematyki.

Na planszy, ukazującej budynki użyteczności publicznej, muzealniczka przedstawiła budynek Urzędu Górniczego i siedzibę zarządu Jaworznickich Komunalnych Kopalń Węgla, w której obecnie mieszczą się biura Tauronu Wydobycie.

Z kolei na tablicy, dotyczącej architektury industrialnej, zobaczymy m.in. projekt hali maszyny wyciągowej nieistniejącego już szybu Paulina i zdjęcie szybu Helena (dziś obiekt jest przebudowany) kopalni Fryderyk August oraz fotografię szybu Antoni, który stał w miejscu dzisiejszego parkingu policyjnego przy ul. Sądowej. Wieża szybu miała kształt neogotyckiej baszty. Jak czytamy w opisie, zbudowane w XIX wieku obiekty przemysłowe były budowane w ten sposób, aby z zewnątrz nie szpeciły krajobrazu. – Charakteryzowały się kostiumem architektonicznym, maskującym faktyczne, techniczne ich przeznaczenie. Budynki nawiązywały do historycznych form urbanistyczno-architektonicznych, takich jak koszary, zabudowania klasztorne, rezydencje, miejskie kamienice, zamki, bazyliki – czytamy na planszy o architekturze industrialnej.

Z kolei na tablicy, dotyczącej jaworznickich świątyń, pokazane zostały zdjęcia nieistniejącego już budynku kościoła pw. Wojciecha i św. Katarzyny. A na tej, dotyczącej domów, zbudowanych dla dyrektorów, została opisana willa fabrykanta Hermanna Senna, stworzona według projektu Karola Korna. Na zamieszczonych na planszy fotografiach zobaczymy budynek nie tylko z zewnątrz, ale również jego wnętrza. – Wille zarządców kopalń, hut i fabryk były nowym typem zabudowania mieszkalnego, przybierającym rangę rezydencji dla przemysłowców, przedstawicieli nowej dziewiętnastowiecznej elity społecznej. Budynki te kontrastowały ze skromnymi domami robotników i innymi zabudowaniami mieszkalnymi – podkreśliła w tekście o willach Iwona Brandys.

To, jak wyglądały kolonie robotnicze, zobaczymy z kolei na innej tablicy na plenerowej wystawie. Jest tam mowa m.in. o zespole domów pn. „Kazimierz” i kolejnych, które powstawały w Pieczyskach.

Na ostatniej z tablic ukazane są z kolei domy kultury, budowane przy zakładach pracy. Muzealniczka wskazuje jako najciekawsze dwie placówki – dom kultury KWK Jaworzno, znajdujący się przy ul. Gwarków, i Zakładowy Dom Kultury KWK Sobieski w Jeleniu.

Przy tworzeniu ekspozycji z Iwoną Brandys współpracował dr Sławomir Śląski, który był odpowiedzialny za opracowanie graficzne.

Anna Zielonka-Hałczyńska

Willa dyrektora Fabryki „Portland Cementu” z początku XX wieku | fot. Zbiory MMJ

Zobacz także: