Wśród mieszkańców Jaworzna i okolicznych miejscowości jak Szczakowa, Byczyna czy Jeleń, nie brakowało osób, które zasłużyły się dla nauki. Dziś i w przyszłych numerach przybliżymy kilka przykładów tych wybitnych osobistości.

Znany w świecie pediatra

Adalbert Marianus Czerny, słynny pediatra był odkrywcą zjawiska skazy wysiękowej, alimentarnej anemii niemowlęcej i paradoksalnego oddechu. Jako pierwszy pediatra badał kwestie związane z ADHD. Zainicjował też rozwój psychologii dziecięcej.

Urodził się 25 marca 1863 r. w Szczakowej i mieszkał w niej przez 16 lat. Tutaj bowiem, w szczakowskich warsztatach kolejowych, na stanowisku naczelnego inżyniera, pracował jego ojciec, Adalbert Czerny senior, pochodzący z Pilzna. Tam też rodzina wyjechała w 1879 r.

Po maturze Adalbert junior podjął studia medyczne na niemieckim uniwersytecie Karola Ferdynanda w Pradze. – Rozgłos w kręgu specjalistów medycznych przyniósł mu wykład pt. „Odżywianie niemowlęcia na podstawie funkcji fizjologicznej jego żołądka” – opisuje w Jaworznickim Słowniku Biograficznym Karin Wawrzynek.

Pracował na Uniwersytecie Wrocławskim. We Wrocławiu zbudował wzorcowy Szpital Dziecięcy i doprowadził do tego, że pediatria stała się samodzielną specjalizacją medyczną. Napisał znane prace naukowe nt. fizjologii żywienia, patologii przemiany materii i korelacji odżywiania z zachowaniem dzieci. – W 1903 r. wprowadził pojęcie medyczne skazy wysiękowej, tworząc nowy obszar badawczy anomalii konstytucyjnych dziecka – opisuje Karin Wawrzynek.

Prof. Czerny jako pierwszy pediatra w historii prowadził badania dotyczące nadpobudliwości dziecka. – W 1915 r. opublikował pracę pt. „Powstanie i znaczenie lęku w życiu dziecka”. Własne spostrzeżenia na temat wychowania dziecka uczynił problemem medycznym i w ten sposób zainicjował rozwój psychologii dziecięcej, innowacyjnej dziedziny wiedzy – kontynuuje autorka biogramu.

Czerny kierował też m.in. Kliniką Dziecięcą w Strasburgu, katedrą pediatrii przy Berlińskiej Klinice Uniwersyteckiej Charité i założył Międzynarodową Szkołę Pediatryczną. Zmarł w 1941 roku w Berlinie.

Niemieckie Stowarzyszenie Medycyny Dziecięcej i Młodzieżowej przyznaje naukowcom nagrodę jego imienia za wybitne osiągnięcia naukowe w dziedzinie pediatrii.

Specjaliści od wektokardiografii i fizyki jądrowej

Dla medycyny zasłużył się też, urodzony 10 grudnia 1906 roku w Jaworznie, Hugon Kowarzyk, syn Hugona Kowarzyka i Rużeny Spaček. Był lekarzem fizjopatologiem, prowadził badania naukowe dotyczące krzepliwości krwi, stworzył naukowe podstawy wektokardiografii.

Hugon junior studiował na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Zakładzie Patologii Ogólnej i Doświadczalnej. W czasie wojny kierował Laboratorium Analiz Lekarskich. Osiągnął stopień profesorki i wykładał na Akademii Medycznej i Uniwersytecie Wrocławskim. Był prodziekanem i dziekanem Wydziału Lekarskiego, kierował Katedrą i Zakładem Patologii Ogólnej i Doświadczalnej Akademii Medycznej we Wrocławiu. Należał do Polskiej Akademii Nauk i wielu międzynarodowych towarzystw naukowych, w tym m.in. do New York Academy of Sciences czy Międzynarodowego Towarzystwa Hematologicznego. Był współzałożycielem i prezesem Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego. W 1983 r. otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Wrocławskiego.

– W badaniach naukowych zajmował się zagadnieniami krzepliwości krwi, hematologii, wektokardiografii i cytogenetyki. Badania naukowe prowadził ze swoją żoną, prof. dr Zofią Kowarzyk, która była znakomitym kardiologiem, razem stanowili zgrany zespół badawczy – opisuje w JSB Maria Leś-Runicka.

Zmarł 7 marca 1985 r. We Wrocławiu są osiedle i ulica imienia Hugona Kowarzyka. – W Jaworznie mamy ulicę nazwaną imieniem Kowarzyków, na pamiątkę nie tylko profesora, ale również jego ojca Hugona oraz stryja Henryka – podkreśla autorka biogramu.

W dziedzinie fizyki jądrowej zasłużył się natomiast prof. Bohdan Dziunikowski, który przez dekadę kierował Zakładem Analiz Radiometrycznych w Międzyresortowym Instytucie Fizyki i Techniki Jądrowej.

Urodził się 4 lutego 1930 r. w Jaworznie. Był synem Kazimierza Dziunikowskiego (dyrektora jaworznickich kopalń, pracownika naukowego GIG w Katowicach, członka Komitetu Naukowego Górnictwa PAN), i Olgi z domu Smalec, jaworznickiej artystki. W czasie wojny rodzina trafiła do obozu pracy koło Zielonej Góry. W 1945 roku Bohdan Dziunikowski został przymusowo wcielony przez Armię Czerwoną do brygad robotniczych. Ukończył Liceum Ogólnokształcące w Jaworznie. Studiował fizykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie geofizykę na Wydziale Geologiczno-Poszukiwawczym AGH w Krakowie.

Tytuł profesora zwyczajnego zdobył w 1992 r. Wyjeżdżał na staże naukowe do Francji i Wielkiej Brytanii.

– W latach 1972-1982 był kierownikiem Zakładu Analiz Radiometrycznych w Międzyresortowym Instytucie Techniki Jądrowej. W 1979 r. został zastępcą dyrektora Międzyresortowego Instytutu Fizyki i Techniki Jądrowej w AGH. W latach 80. XX wieku pełnił funkcję eksperta Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu i eksperta do spraw pomocy technicznej ONZ dla krajów rozwijających się. Jako ekspert tychże prestiżowych organizacji delegowany był m.in. do Austrii, Francji, Kanady, Australii, Indonezji, Zairu, na Kubę i Wybrzeże Kości Słoniowej – wylicza Karin Wawrzynek.

Bohdan Dziunikowski był również m.in. członkiem międzynarodowego komitetu redakcyjnego czasopisma „Nukleonika” i Rady Naukowej Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej w Warszawie. Zmarł 22 lutego 2012 r. w Krakowie.

Anna Zielonka-Hałczyńska

Adalbert Czerny w kitlu lekarskim | fot. Digital Collections of The National Library of Medicine/ domena publiczna

Zobacz także: