Bieganie to nie tylko element zdrowego i aktywnego trybu życia. To recepta na szczęście. To opinia pasjonatów ekstremalnych biegów z przeszkodami, przedstawicieli grupy Harpagan Beast. Dla nich każdy bieg jest konfrontacją ze sobą, ze swoją wytrzymałością, kondycją, siłą, słabościami i lękami.
Harpagan Beast to jaworznicka ekipa tworzona przez miłośników sportu, biegów OCR (OCR to skrót od angielskich słów Obstacle Course Racing, co można tłumaczyć jako wyścig z przeszkodami) i wszelkiej aktywności fizycznej. Ich pasją są biegi sprawnościowe z przeszkodami.
– Nazwę drużyny wymyśliliśmy wspólnie 3 lata temu. Harpagan jest szalony i ma mnóstwo energii, a na zawodach zachowuje się jak bestia. To właśnie my – wyjaśnia Przemysław Starzycki, trener drużyny, instruktor i trener personalny.
Stowarzyszenie liczy 43 członków. W zespole są kobiety i mężczyźni. Niektórzy mają więcej niż 50 lat. Kiedy organizowane są zawody dla dzieci, zawodnicy angażują w nie również swoje pociechy. Grupa z pomyślnymi wynikami odhacza kolejne wyścigi na OCR-owej mapie biegaczy przeszkodowych.
– Mamy kilku nowych, świetnie zapowiadających się zawodników. Biegamy na zawodach w koszulce z herbem Jaworzna i nasi zawodnicy to mieszkańcy Jaworzna. Obecnie w Śląskiej Lidze OCR zajmujemy 3 miejsce. Brakuje nam trochę do najlepszych zespołów, ale zawsze odnotowujemy swoją obecność w czołówce. Jesteśmy dumni z siebie, że działając bez sponsorów i wsparcia finansowego, pozytywnie zaznaczamy swoją obecność we wszystkich biegach: Runmageddon, Armageddon Active, Masakrator, Bullet Run, Śląska Liga OCR – wylicza trener.
Kilka miesięcy temu dwóch członków grupy wzięło nawet udział w castingu do show Polsatu – Ninja Warrior Polska, w którym należy pokonać niezwykle trudny tor przeszkód.
Harpagani trenują indywidualnie, według własnych założeń treningowych. Zawsze mogą liczyć na wsparcie swojego trenera. Trenują też grupami na torach przeszkodowych, w zależności od potrzeb i poziomu zaawansowania. Wykorzystują w tym celu własne tory sprawnościowe bądź organizują treningi wyjazdowe. W piątki organizują wspólne biegi integracyjne w wolnym tempie. Biegają o godz. 20.00 na Velostradzie. Nikt w zespole nie jest przymuszany do startowania w zawodach. Nikt też z tego tytułu nie pobiera wynagrodzenia.
– W zawodach, które organizowane są blisko Jaworzna, staramy się startować większą ekipą. Biegi organizowane są w różnych miejscach w Polsce, a pakiety startowe swoje kosztują. Dlatego każdy, w zależności od swoich możliwości w danym czasie, wybiera te najlepsze dla siebie – wyjaśnia Przemysław Starzycki.
Do tej pory drużyna radziła sobie bez sponsorów. Od niedawna poszukują jednak partnerów, którzy wesprą ich finansowo w ciężkiej pracy. – Zapraszamy lokalnych przedsiębiorców do współpracy z naszą drużyną – mówi trener.
Biegi przeszkodowe mogą być dobrą zabawą lub rywalizacją. – Jedną osobę cieszy fakt ukończenia biegu, a druga celuje w podium. Przede wszystkim, aby wystartować, trzeba być zdrowym i na tyle sprawnym, żeby nie nabawić się kontuzji. Taki bieg może być dla nas świetną zabawą i odskocznią od codziennych obowiązków, jednak jeszcze raz podkreślam – konieczne jest podstawowe przygotowanie, aby przebiec bezpiecznie całą trasę. Jeśli jednak chcemy wygrywać z najlepszymi, musimy ciężko pracować na siłowni, na torze przeszkód, szybko biegać i mieć po prostu predyspozycje do tego sportu – tłumaczy trener jaworznickich Harpaganów.
Harpagan Beast jest jedną z grup, które promują zdrowy styl życia. Zarażają miłością do sportu. – Jestem trenerem personalnym i trenerem drużyny. Dlatego wiem, że każdy potrzebuje wsparcia i chce należeć do jakiejś grupy. Mam nadzieję, że nasza grupa motywuje innych mieszkańców Jaworzna do ruszenia się sprzed telewizora. Na pewno trzeba działać powoli, systematycznie, krok po kroku, do celu, a później można harpaganić – radzi trener Przemysław Starzycki.
Wszyscy chętni, by zmierzyć się z torem przeszkód, będą mogli spróbować swoich sił już niebawem. 30 października w jaworznickim Gródku odbędzie się bieg przeszkodowy Horror Masakrator. Do pokonania będzie ponad 20 przeszkód.
Natalia Czeleń
Harpagani propagują zdrowy styl życia w mieście | fot. Magdalena Zelek
