Terraformacja Marsa: Ekspedycja Ares to najnowsza odsłona klasycznej gry planszowej Terraformacja Marsa, lecz w zmniejszonej wersji – bardziej ukierunkowanej na karty, a także posiadającej lepszą szatę graficzną. Dzięki wydawnictwu Rebel polscy gracze mogą obecnie rozbudować ten tytuł o trzy większe rozszerzenia, a także paczkę dodatkowych kart projektów. Czym różnią się te dodatki i który z nich najlepiej sprawdził się podczas moich rozgrywek? Zapraszam do lektury.

Ekspedycja Ares: Odkrycia to pierwsze z rozszerzeń, które według mnie warto dołączyć do podstawowej wersji gry. Dodatek wprowadza znane z gry planszowej mechaniki, takie jak np. nagrody i tytuły. W pudełku znajdziemy m.in. 38 nowych kart projektów, wzmocnione karty faz dla graczy, żetony tytułów i nagród oraz przekładki i karty korporacji. To, co spodobało mi się w tym dodatku, to oczywiście powrót nagród i tytułów, które występowały już w Terraformacji Marsa. Niewątpliwie pomagają przy regrywalności tytułu i wymagają od graczy przemyślenia swoich strategii. W tym rozszerzeniu znajduje się również uniwersalny symbol, który pozwala na określenie przez gracza, jaki symbol będzie posiadać dana karta. Jednak niewątpliwie wzmocnione, karty faz zajęły u mnie pierwsze miejsce. Niektóre karty projektów i korporacji pozwalają na wzmocnienie karty fazy, czyli na wymianę jednej ze standardowych kart, na taką z lepszymi bonusami. Dodatkowo Odkrycia wprowadzają karty wirtualnego gracza, które sprawiają, że rozgrywka potoczy się szybciej.

Ekspedycja Ares: Infrastruktura jest dodatkiem, który przede wszystkim skupia się na wprowadzeniu do gry piątego i szóstego gracza. W pudełku znajdziemy zatem nowe planszetki graczy, kosteczki i karty faz w kolorach białym i czarnym (w końcu mogę zagrać swoim ulubionym kolorem), więcej kosteczek zasobów, zamykane pojemniczki, a także kartę korporacji, przekładkę, karty pomocy i 22 nowe karty projektów. Ponadto dodatek oferuje dwa nowe tory: współczynników terraformacji oraz infrastruktury. Ten pierwszy to nic innego, jak bonus od wydawcy w postaci szerszego toru planszy głównej, dzięki czemu przy grze z większą liczbą osób, kosteczki nie będą musiały stać jedna na drugiej. Drugi tor przeznaczony jest na rozgrywki w pięć lub sześć osób. Infrastruktura to czwarty Wskaźnik Globalny, który również musi osiągnąć maksymalny poziom, aby gra dobiegła końca.

Ekspedycja Ares: Kryzys to nie do końca rozszerzenie standardowej rozgrywki, a przeniesienie jej na całkiem inny poziom. Tym razem gracze rozpoczynają grę przy już sterraformowanym Marsie i starają się utrzymać ten poziom, pomimo nagłego kryzysu – uderzenia asteroidy. W pudełku znajdziemy tym razem całkiem nową planszę główną, na której poszczególne tory zostały skrócone. Dodatkowo plansza jest dwustronna, więc gracze mogą wybrać, która wersja jest dla nich czytelniejsza. Ponadto rozszerzenie daje nam planszę i karty kryzysu, które dostosowane są do liczby graczy, biorących udział w rozgrywce, nowe korporacje, żetony oceanów, przekładki, żetony utrudnień i znaczniki kryzysu. W tym rozszerzeniu gracze nie będą rywalizować ze sobą, lecz wspólnie będą starać się sprostać każdemu wyzwaniu, jakie niosą ze sobą karty kryzysu dobierane na początku każdej rundy.

Powyższe dodatki zostały wydane w pudełkach z cienkiego kartonu z myślą o przełożeniu wszystkich komponentów do pudełka z grą podstawową. Ponieważ w Ekspedycję Ares głównie gram w dwie osoby lub solo, to zależało mi na zmieszczeniu do środka dwóch mat, które ukazały się przy okazji premiery podstawki. Muszę przyznać, że trochę trwało moje kombinowanie, ale ostatecznie udało mi się zmieścić wszystko poza czterema planszetkami graczy, po które mogę zawsze sięgnąć do szuflady.

Oprócz trzech dużych dodatków, Rebel wydał na polski rynek drugi zestaw 17 kart, w tym dwanaście kart projektów i pięć kart korporacji, a jak wiadomo, w przypadku Terraformacji Marsa, im więcej kart, tym mniejsze prawdopodobieństwo na powtórzenie się identycznej rozgrywki. A tego nie chce chyba żaden gracz.

Artykuł powstał przy współpracy z wydawnictwem Rebel.

Radosław Kałuża
Galeria: HarcMepel

Zobacz także: