Kamień nazębny jest zmorą miłośników kawy, herbaty czy tytoniu. Czasem dotyka też małe dzieci. Powstaje w wyniku reakcji soli mineralnych z płytką nazębną. Żółty osad nie wygląda estetycznie i niweczy marzenia o pięknym uśmiechu.

Zmora kawoszy

Płytka nazębna zawiera bakterie, resztki pokarmowe, komórki nabłonka i śluz. Kiedy w ślinie pojawią się sole mineralne, już po 6 godzinach tworzą się pierwsze ogniska wapienia. Wtedy zlewają się w blaszki, a efekty widoczne są już po 3 dniach w postaci kamienia nazębnego. Kamień nazębny składa się z  soli nieorganicznych, drobnoustrojów i substancji organicznych.
Wyróżniamy kamień nazębny naddziąsłowy, tworzący się powyżej brzegu dziąsła, i poddziąsłowy, który powstaje w kieszonkach dziąsłowych. Kamień to nie tylko kwestie estetyki. Podrażnia on struktury przyzębia, co prowadzi do chorób tkanek otaczających zęby. Dochodzi do miejscowej destrukcji i nawet utraty zębów. Nieleczony kamień powoduje ogólnoustrojowy stan zapalny. Wywołuje miażdżycę, wzrost ciśnienia tętniczego, glikemię, uszkodzenia nerek, zwiększenia masy lewej komory serca i częstości incydentów sercowo-naczyniowych.

Jak usunąć osad z zębów?

Skutecznym sposobem zwalczania kamienia nazębnego jest wykonanie tzw. skalingu w gabinecie stomatologicznym. Pacjentom przysługuje bezpłatne wykonanie zabiegu usuwania złogów nazębnych ze wszystkich zębów w szczęce i żuchwie raz w roku (na NFZ).

– Zabieg usunięcia złogów kamienia nazębnego jest świadczeniem, które raz w roku kalendarzowym może być finansowane ze środków NFZ – potwierdza Joanna Pieprzny-Wałek, lekarz dentysta z jaworznickiego Zespołu Lecznictwa Otwartego.

Profilaktyka chorób przyzębia, czyli prawidłowa higiena jamy ustnej i okresowe wizyty u stomatologa (co pół roku), powinny być priorytetem. – Skaling polegający na usuwaniu gromadzącego się kamienia nazębnego, który zbiera się głównie w okolicy szyjek zębowych, jest zabiegiem nie tylko kosmetycznym. To przede wszystkim pierwszy i bardzo ważny krok do poprawy stanu zdrowia jamy ustnej. Jeżeli kamień nie będzie regularnie usuwany, może doprowadzić do powstania poważnych chorób zębów i dziąseł, z paradontozą na czele – dodaje lek. dent. Joanna Pieprzny-Wałek.

Skaling zębów dzieli się na naddziąsłowy i poddziąsłowy. Ten pierwszy jest zabiegiem oczyszczania zębów z osadu i złogów. Przeprowadza się go przy użyciu metody ultradźwiękowej. Stomatolog przykłada końcówkę skalera do zęba, a ultradźwięki oraz woda odrywają osad od jego powierzchni. Drugi rodzaj skalingu usuwa osad znajdujący się poniżej linii dziąsła, często nawet przy korzeniu zęba. W tym celu wykorzystuje się ultradźwięki i specjalny sprzęt z odpowiednią końcówką. Po skalingu zazwyczaj wykonuje się polerowanie zębów.

Efekt na dłużej

Skalingowi powinno towarzyszyć piaskowanie, które poprawi efekt wizualny i zdrowotny. W tym celu stosuje się narzędzie, które pod dużym ciśnieniem tworzy mieszaninę wody, powietrza i preparatu czyszczącego. Substancja czyszcząca zawiera minerały. Mają one dobroczynny i profilaktyczny wpływ na zęby. Dzięki temu zęby są wzmocnione i bardziej odporne na choroby. Piaskowanie wzmacnia efekty usuwania złogów kamienia nazębnego i osadów, usuwa osady z kawy oraz herbaty, naturalne przebarwienia powstałe na skutek spożywania posiłków i wygładza miejsca po zalegającym osadzie. Na końcu często wykonuje się także fluoryzację. Na oczyszczone zęby nakłada się preparat zawierający fluor, co ma wzmocnić ochronę zębów przed próchnicą.

Skaling zębów w ZLO

Skaling powinien być wykonywany przynajmniej dwa razy do roku, a u palaczy tytoniu, kawoszy czy osób ze skłonnościami do chorób dziąseł raz na trzy miesiące. Zabieg jest nieinwazyjny i bezbolesny. Po przebytym skalingu można jedynie odczuwać lekką nadwrażliwość zębów. Zabiegu powinny unikać osoby posiadające rozrusznik serca, pacjenci z pourazowym odklejaniem się siatkówki oka. Skalingu unika się też w przypadku kobiet w ciąży i osób z alergią na środki chemiczne zawarte w piasku.

Zabieg skalingu wykonują stomatolodzy z jaworznickich przychodni ZLO. Bezpłatny zabieg można wykonać w przychodni Podłęże, Podwale, Byczyna, Szczakowa, Łubowiec, Jeleń i Ciężkowice.

Ważna jest też profilaktyka

Skaling nie jest jedynym rozwiązaniem. Ważna jest też codzienna pielęgnacja jamy ustnej. Musimy pamiętać o kilku zasadach. Najważniejsze jest szczotkowanie zębów (minimum dwa razy dziennie: rano i wieczorem) i płukanie jamy ustnej płynami o działaniu przeciwbakteryjnym. Zaleca się też spożywanie pokarmów oczyszczających. Są to owoce i warzywa, orzechy oraz chleb razowy. Pomocne jest stosowanie dodatkowych przyborów higienicznych, takich jak: nici dentystyczne lub specjalne szczoteczki do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych. Stomatolodzy przestrzegają, by nici stosować rozważnie, bo wykorzystywane w nieprawidłowy sposób mogą powodować urazy dziąseł i krwawienia, co także prowadzi do wytwarzania kamienia nazębnego.

Natalia Czeleń

| fot. Fotolia

Zobacz także: