W niedzielę, 11 czerwca, Miejskie Centrum Kultury i Sportu zaprosiło mieszkańców na 4. edycję Byczyńskiego Byka. W programie imprezy znalazły się zmagania w tenisie stołowym, bieg rekreacyjny, rajd nordic walking i rajd rowerowy, a to nie wszystkie atrakcje, jakie czekały tego dnia na jaworznian.

– Zależało nam, by każdy znalazł coś dla siebie. Stąd taka różnorodność oferty – wyjaśnia Ewelina Ogiołda, kierownik zespołu obiektów kulturalnych MCKiS.

Czwartego Byczyńskiego Byka zainaugurowały rozgrywki tenisa stołowego dzieci i młodzieży. Gracze rywalizowali w klubie Niko. Następnie impreza przeniosła się na stadion Zgody Byczyna, skąd startowali biegacze i chodziarze. Jako pierwsi w trasę wyruszyli biegacze. Do pokonania mieli dystans 8,5 km. Trasa marszu nordic walking również liczyła 8,5 km, wiodła między innymi przez lasy. Później na starcie ustawili się rowerzyści. Dla nich organizatorzy przygotowali 15 km trasę. O bezpieczeństwo wszystkich uczestników zadbali m.in. druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Byczynie. – Po raz pierwszy Byczyńskiego Byka zorganizowaliśmy z okazji uroczystego otwarcia rynku w Byczynie. Cieszę się, że stało się to tradycją i po raz 4. spotkaliśmy się, by wspólnie się bawić. Wydarzenie cieszy się niesamowitym poparciem mieszkańców Byczyny. Każdy stara się dołożyć swoją cegiełkę do jego organizacji – opowiada Anna Lichota, radna zaangażowana w organizację wydarzenia.

W tym samym czasie na boisku trwały zmagania młodych piłkarzy z Jaworzna, Trzebini, Balina i Chrzanowa. – Pogoda dopisała, dzieciaki miały zabawę, a rodzice dopingowali i o to nam właśnie chodziło – podkreśla Łukasz Nowak, wiceprezes Zgody Byczyna.

Późnym popołudniem zabawa przeniosła się na byczyński Rynek, gdzie rozpoczął się piknik. W programie znalazły się występy artystyczne grup MCKiS. Na scenie zaprezentowali się też uczniowie Szkoły Podstawowej nr 20 i Przedszkola Miejskiego nr 18. Nie mogło także zabraknąć zespołu śpiewaczego z Byczyny. Na rynku przygotowano też strefę maluszka. Można było skorzystać z malowania buziek. Prowadzone były warsztaty artystyczne. Swoje stanowiska miały różne instytucje. Przedstawiciele Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych zachęcali do segregacji odpadów. Miejski Zarząd Dróg i Mostów przeniósł najmłodszych uczestników imprezy na Dziki Zachód. Na rynku zaroiło się od kowbojów w szykownych kapeluszach. Wolontariusze Hospicjum Homo Homini im. św. Brata Alberta kwestowali na rzecz placówki.

Na rynku w Byczynie można było także podziwiać plenerową pokonkursową wystawę fotografii „Byczyna, gdzie to jest”. – To były prace zgłoszone do 7. edycji konkursu. Moim marzeniem jest wydanie pamiątkowego folderu ze zdjęciami z wszystkich edycji konkursu. Te fotografie przedstawiają nasze wspomnienia, budynki, których już nie ma – mówi Anna Lichota.

Na zakończenie na uczestników niedzielnej imprezy czekała zabawa taneczna z DJ-em.

Natalia Czeleń

Podczas tegorocznej edycji Byczyńskiego Byka atrakcji nie brakowało
| fot. Natalia Czeleń

Zobacz także: