Paweł Silbert, prezydent Jaworzna o ważnych inwestycjach, planach rozwojowych i…  diecie

Początek nowego roku – plany przekuwają się w realizację. Czeka nas spory boom inwestycyjny, czego mogą spodziewać się mieszkańcy?

Każdy rok naszej pracy to jakaś zmiana Jaworzna. Wielkie inwestycje drogowe za nami, mamy plan, aby w przyszłości całościowo domknąć jeszcze układ drogowy w mieście. Mieszkańcy zapewne z niecierpliwością czekają, jak zmieni się ścisłe Centrum, zapowiadaliśmy jego kompletną metamorfozę i sam jestem ciekaw tej realizacji. Oczywiście, zakładam pozytywny scenariusz i wykonanie wszystkiego na wysokim poziomie i w terminie. Miejskie parki i tereny zielone zyskają nowy blask, w tym duży projekt modernizacji Sosiny. W połowie roku gotowy będzie wodny plac zabaw na Plantach. Oczywiście, nadal inwestujemy w dzielnicach, poprawiając infrastrukturę blisko domów.

Parking dla rowerów, nowe centrum przesiadkowe, modernizacja Hali Widowiskowo-Sportowej MCKiS-u i parkingo-kładka. To olbrzymi zakres realizowany w tym samym czasie. Przewidujemy duże utrudnienia dla mieszkańców?

Myślę, że mieszkańcy są w jakiś sposób przyzwyczajeni, że miasto ciągle ulega zmianom, ulice są remontowane,powstają nowe drogi, budowane są nowe obiekty – to wszystko powoduje utrudnienia. Lata doświadczeń pokazują, jak je minimalizować i chcemy, aby taki plan założyli wykonawcy. Utrudnienia będą występować, bo Centrum stanie się placem budowy, wyłączone z użytku będą parkingi pod halą i na placu Górników, nie przewidujemy za to zamknięcia ulicy Grunwaldzkiej. Komunikacja miejska będzie funkcjonować w tym rejonie.

Na jaką inwestycję najbardziej pan czeka?

Chciałbym razem z mieszkańcami wybrać się na wycieczkę Velostradą. To inwestycja, która pozwoli, żeby miasto odetchnęło. Zakończenie inwestycji wpłynie na życie każdego z mieszkańców i na sposób, w jaki poruszamy się po mieście. Zachęta do korzystania z rowerów poprzez nowoczesną infrastrukturę to mniejszy ruch samochodów, mniej zanieczyszczeń i smogu, a także większe bezpieczeństwo dla pieszych, rowerzystów i kierowców samochodów. Skorzystają więc nie tylko rowerzyści. Mieszkańcy zyskają świetne miejsce do spacerów i aktywności z dala od samochodów.

Przez ostatni czas byliśmy na ustach całej Polski i nie tylko za bezpieczeństwo i rozwiązania, które zostały zastosowane na drogach. Co jest najważniejsze we wprowadzaniu takich zmian?

Konsekwencja. Plany na przebudowę ulic były przygotowane przez specjalistów, dyskutowaliśmy, ale finalnie nie odłożyliśmy ich na półkę, tylko punkt po punkcie realizujemy. Często przy dużym zdziwieniu projektantów, że ktoś odważył się sięgnąć po takie rozwiązania. Gwarancją tego, że Jaworzno się rozwija, jest też nasza umiejętność szukania ciągle nowych rozwiązań i polepszania życia mieszkańców. Wiemy, że zmiany są dobre i w dłuższej perspektywie procentują, przynosząc wymierne zyski. Musimy pamiętać, by się ciągle zmieniać, ulepszać, stawiać poprzeczkę coraz wyżej. To jest recepta na Jaworzno jako miejsce wyjątkowe na mapie nie tylko województwa śląskiego i Polski, ale także na mapie Europy. Ta pozycja w prostej linii będzie prowadzić do powstawania nowoczesnych miejsc pracy i wyższego standardu życia mieszkańców.

W jaki sposób Jaworzno zainwestowało w zwiększenie bezpieczeństwa na drogach?

Skorzystaliśmy z doświadczeń miast Europy Zachodniej, które z problemem nadmiaru ilości samochodów i wynikającym z tego niskim poziomem bezpieczeństwa zmagają się od pół wieku. Ruch drogowy nie poddaje się prostym rozwiązaniom, gdyż jest pełen paradoksów – ulice uważane przez kierowców za niebezpieczne, w rzeczywistości są bezpieczne. Rozbudowa ulic powoduje zwiększanie ruchu, a najskuteczniejszą metodą na tworzenie korków jest budowa nowych parkingów. Zachód zauważył, że z nadmiarem samochodów walczy się restrykcjami – ostrą polityką parkingową, dobrym transportem
publicznym, przemyślaną urbanistyką zapobiegającą rozlewaniu się miast, systemem obwodnic z dala od miejsc zamieszkania i zawężaniem dróg w miejscach, gdzie mieszka dużo ludzi.

Na jakich innych europejskich miastach wzorowało się Jaworzno?

Wzorem dla Jaworzna są: polityka Vision ZERO ze Szwecji, rozwiązania rowerowe z Holandii, systemy obwodnic jak w Niemczech. Jeśli chodzi o elektromobilność w transporcie miejskim – 40 proc. taboru jest już elektryczna. Mimo tego, że jesteśmy uważani za lidera, planujemy dalszy rozwój. Założenie jest takie, że już wkrótce 80 proc. jaworznickiego taboru będzie z napędem elektrycznym. Mam sporą satysfakcję, kiedy przeglądam internet i artykuły o elektrycznym transporcie ilustrujące zdjęcia jaworznickich autobusów.

Ten rok będzie też nacechowany projektami społecznymi. Żłobek, dopłaty – te tematy nieco rozgrzewały niektóre głowy, jak sytuacja wygląda obecnie?

Sprawy społeczne zawsze były i są dla nas ważne. Możliwe, że przy wielkich inwestycjach nie wszyscy w mieście je uważnie śledzili. Cieszę się ze spotkań ze społecznikami, ostatnio wspólnie z jaworznickimi mamami przygotowany został projekt uchwały intencyjnej o powstaniu żłobka publicznego i dopłat. Bez udziału polityków, bez medialnego zamieszania doszliśmy do porozumienia w sprawach, które wpisują się w nasze założenia. W ubiegłym roku przyjęliśmy program “Jaworzno Wspiera Rodziny”, który całościowo obejmuje tematy wspierania rodzin.

Co jeszcze ciekawego w planach na ten rok?

W Urzędzie Miejskim wprowadzamy metodykę zarządzania projektami, chcemy skorzystać z nowoczesnych narzędzi zarządczych przy realizowaniu różnych projektów. Wiele miast poszło tą drogą – sprawdzaliśmy, jak to funkcjonuje np. we Wrocławiu i liczę, że u nas również się sprawdzi. Z dużą nadzieją czekam na rozporządzenia do ustawy o elektromobilności, nasze propozycje znalazły odzwierciedlenie w przyjętej przez Sejm ustawie. To, co mnie i mój zespół szczególnie interesuje, to możliwość wdrażania do ruchu miejskiego pojazdów autonomicznych. Mocno się do tego przygotowujemy, sporo pracy wykonaliśmy w zeszłym roku, podjęta współpraca zaowocuje już w tym. Niedługo mieszkańcy mogą spodziewać się na ulicach specjalnego samochodu do skanowania infrastruktury – pozwoli to stworzyć mapę właśnie dla autonomicznych pojazdów. Idziemy daleko w przyszłość, bo jaworznianie na to zasługują.

A jakie  ma pan prywatne postanowienia noworoczne?

Mój osobisty plan na najbliższe kilka miesięcy to zrzucenie zbędnych kilogramów. Jestem od kilku tygodni na diecie opracowanej przez dietetyka. Czasem trudno przejść obok różnych smakołyków, które już nie są dla mnie, ale jak państwo wiecie, jestem uparty (śmiech).

Dziękujemy za rozmowę.

Zobacz także: