Agnieszka Olesik z zawodu jest filologiem, ale jej wielką pasją jest taniec. To profesjonalna tancerka i instruktorka tańca orientalnego. Jest też laureatką wielu krajowych i międzynarodowych konkursów tanecznych. Przygoda pani Agnieszki z kulturą orientalną zaczęła się w 2010 roku podczas wakacji w Egipcie.

– Miałam tam okazję zobaczyć występy tancerek orientalnych i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Taniec orientalny jest niezwykle barwny. Są kolorowe chusty, bogato zdobione stroje, jedwabne woale, skrzydła czy inne rekwizyty. Jest całe mnóstwo figur i sekwencji. Są też różne style tego tańca. Jednak to, co wtedy wywarło na mnie największe wrażenie, to niezwykła precyzja ruchu oraz umiejętność izolacji poszczególnych części ciała – wspomina Agnieszka Olesik.

Po powrocie z urlopu jaworznianka zaczęła poszukiwania najbliższych warsztatów tańca orientalnego. Ku swojemu zaskoczeniu znalazła je w Jaworznie. Choć, jak przyznaje, była jeszcze wtedy nieśmiałą dziewczyną, to zdobyła się na odwagę i zapisała na pierwsze zajęcia.

– Początkowo wydawało mi się, że w ogóle nie potrafię tańczyć i czułam, że muszę więcej trenować, aby dorównać grupie – opowiada pani Agnieszka.

Początkująca tancerka trenowała więc nie tylko na zajęciach, ale i w domu, a potem gdzie tylko się dało. Zaczęła uczęszczać na zajęcia w Katowicach i pojawiać się na festiwalach kultury orientalnej. Zaangażowanie i praca przynosiły efekty. Pani Agnieszka szybko rozwijała taneczne umiejętności. Robiła to zresztą pod okiem najwybitniejszych polskich i zagranicznych tancerzy. Wśród najważniejszych osiągnięć jaworznianki można wymienić 1 miejsca w  konkursach: Orientalna Kontrabanda 2017 w Opolu, Stockholm Belly Dance Festival 2016 w Sztokholmie, Warsaw Belly Dance Festival 2017, o Puchar Europy 2016 w Lublinie, Orientalna Rewolucja 2016 w Goleszowie, Oriental Rhythms 2015 w Warszawie i Oriental Queen of Poland 2014 w Krakowie. Pani Agnieszka zajęła też 2 miejsce w konkursie Stockholm Belly Dance Festival 2017 w Sztokholmie oraz trzecie miejsca podczas Cairo! Festival 2017 w Budapeszcie i w konkursie Ethno Dance 2016 w Sankt Petersburgu.

– Te festiwale mają niepowtarzalny klimat. Przyciągają ludzi z pasją do tej sztuki i dostarczają ogrom inspiracji – podkreśla pani Agnieszka.

Treningi przyczyniły się nie tylko do poprawy tanecznych umiejętności.

– Stałam się bardziej pewna siebie i otwarta na podejmowanie nowych wyzwań – mówi jaworznianka.

Jej zdaniem, to zasługa tańca orientalnego, który uczy samoakceptacji, leczy z kompleksów i wnosi do życia dużo uśmiechu. Przynosi też mnóstwo satysfakcji.

– Tancerki zaczynają poznawać potrzeby i możliwości swojego ciała. Odkrywają swoją kobiecość na nowo – przekonuje pani Agnieszka.

Poza tym podczas występu tancerki angażują do pracy całe ciało. Taniec orientalny to nauka świadomej kontroli poszczególnych części ciała, praca nad wszystkimi mięśniami oraz prawidłową postawą. – Nasze ruchy z czasem stają się płynniejsze i pełniejsze gracji. Przestajemy się garbić, bo klatka piersiowa się „otwiera” – wyjaśnia tancerka.

Dodatkowo taniec orientalny relaksuje. – Tańczymy do muzyki bardzo klimatycznej, która pozwala nam się przenieść do innego świata i poczuć go – wspomina pani Agnieszka.

Niedawno jaworznianka otworzyła grupę nauki tańca orientalnego od podstaw. Zajęcia odbywają się w każdą środę o godz. 20 w Agni-Yoga przy ul. Grunwaldzkiej 39. Są jeszcze wolne miejsca. Zapisywać się mogą także mężczyźni.

– Choć jest to bardzo kobieca i zmysłowa forma ruchu, to tańcem tym może zajmować się każdy i w każdym wieku, z każdym typem sylwetki. W społeczeństwie utarło się przekonanie, że taniec orientalny jest tylko dla kobiet, ale panowie coraz częściej przełamują te schematy. Bardzo mnie to cieszy – mówi tancerka.

Agnieszka Olesik prowadzi też grupę dla osób roztańczonych, mających już jakieś doświadczenie w tańcu. Zespół spotyka się także w środy, ale o godz. 19. Zapisy do obu grup instruktorka przyjmuje mailowo: olesik.agnieszka@gmail.com.

Na zajęciach obowiązuje swobodny i niekrępujący ruchów ubiór.

– Najlepiej ubrać legginsy i dopasowaną koszulkę. Odradzam długie suknie czy spódnice, bo wtedy ani instruktor ani same tancerki nie są w stanie zaobserwować swoich kroków.

Ćwiczymy boso lub w skarpetkach. Mile widziane są też chusty na biodra, ale w razie czego zawsze mam przy sobie kilka zapasowych – mówi pani Agnieszka.

Więcej informacji na temat tańca oraz regularnych zajęć znaleźć można na stronie: www.taniec-brzucha.pl.

Natalia Czeleń

Agnieszka Olesik to profesjonalna tancerka i instruktorka tańca orientalnego | fot. Materiały nadniebem.pl

Zobacz także: