Reaktywacja Dni Jaworzna przyciągnęła na stadion Azotania prawie 8 tysięcy jaworznian i mieszkańców okolicznych miast i była fantastycznym muzycznym świętem.

Kiedy 16 czerwca podczas drugiej odsłony Dni Jaworzna burza, która przeszła nad miastem, uniemożliwiła kontynuację koncertów, od razu podjęto decyzję na ich wznowienie w dogodnym terminie. Tym razem – 20 lipca, wszystko poszło idealnie, bez niespodzianek. Pogoda dopisała i mimo okresu urlopowego kilkutysięczny tłum przybył na stadion, aby skorzystać z atrakcji, a przede wszystkim dobrego grania. Warto było czekać 34 dni, aby tak rewelacyjnie bawić się podczas święta miasta, jak podczas pierwszej czerwcowej odsłony. Organizatorzy zapewnili występy gwiazd dla odbiorców w różnym wieku.

Petardą na początek był koncert Tomasza Organka, grającego rocka alternatywnego. Muzyk jest częstym gościem koncertów z cyklu Męskie Granie i Orange Warsaw Festival, dlatego też reklamować tego artysty nie trzeba było. Rzesze fanów, mimo jeszcze wczesnych godzin, przybyły na stadion, aby bawić się przy rytmach największych przebojów Organka.

Kolejny artysta ściągnął przed scenę wyrafinowaną publikę – fanów Republiki. Tymon Tymański zaprezentował
repertuar Grzegorza Ciechowskiego i swoje kompozycje z płyty “Paszkwile”. Wprawdzie podczas jego występu panowała luźniejsza atmosfera, jednak i tak muzyk porwał widownię do śpiewów, kiedy przypomniał największe przeboje Republiki, takie jak: “Biała flaga”, “Telefony”, “Kombinat”.

To była pyszna, sentymentalna podróż do czasów mojej młodości, ale też refleksyjna – powiedziała pani Anna, która na koncert przyszła z mężem.

Na finał muzycznego święta miasta zaplanowano występ Kamila Bednarka – idola młodego pokolenia, królującego na pierwszych miejscach list przebojów. Jego koncert przyciągnął już tysiące fanów w różnym wieku. Przed sceną bawili się młodzi ludzie, ale też całe rodziny. Zasłużenie Kamilowi należą się ogromne brawa za świetną atmosferę, show, jakie przygotował dla Jaworzna. Wchodził w interakcję z publicznością, porywając ją do śpiewów, drygów, wykrzykując co chwilę: “Tak się bawi Jaworzno”. Muzyk wykonywał hity, m.in. “Talizman”, “Spragniony”, “List”, “Chwile jak te”, “Poczuj luz” czy “Cisza”, a razem z nim śpiewał kilkutysięczny tłum. To było istne szaleństwo, “Wspaniały koncert. Była moc. Energia” – tak komentowali na facebook’u jaworznianie bawiący się na Dniach Jaworzna do późnych godzin.

Artysta, po koncercie, jeszcze długo rozdawał autografy i robił selfie z fanami. To były fantastyczne Dni Jaworzna, na które zaprosili prezydent miasta Paweł Silbert i Miejskie Centrum Kultury i Sportu.

dni-jaworzna

Tekst: Ewa Szpak
Zdjęcia: Marcin Miłek

Zobacz także: