2 kwietnia swoją premierę będzie miał „Wstyd”. To debiutancka powieść psychologiczno-społeczna Zbigniewa Adamczyka. Jaworznianin wiele lat pracował z młodzieżą i uczył w jaworznickich szkołach średnich. Teraz realizuje swoją pisarską pasję.

– Stało się! I już się nie odstanie. Debiut pisarski na emeryturze! – podkreśla świeżo upieczony powieściopisarz. – Jaki ów debiut ma sens, szczególnie w czasach, gdy więcej osób pisze niż czyta, więcej mówi niż myśli, więcej ulega niż się buntuje? Książka powstała z zaskoczenia. W notatce prasowej sprzed lat przeczytałem o bezsensownej zbrodni. Długo się zastanawiałem, jak do tego mogło dojść. Dodałem do przemyśleń obserwacje z tzw. „słusznie minionych czasów”, które troszkę się odbijają czkawką, bo powracają, więc wstyd, że Polak wciąż głupi po szkodzie – przyznaje autor.

„Wstyd” to powieść inspirowana zbrodnią, której przed kilkudziesięciu laty dopuściło się kilku młodych mężczyzn. Zgwałcili oni i zamordowali starszą kobietę. Pana Zbigniewa bardzo wzburzyło to zdarzenie i zmusiło do przemyśleń, co mogło skłonić młodych mężczyzn do takich zbrodniczych czynów. Na podstawie tych przemyśleń jaworznianin napisał fikcyjną opowieść o losach jednego ze zbrodniarzy.

– Powieść jest osnuta wyznaniami Jeana-Jacquesa Rousseau. Cytatami z jego filozoficznych przemyśleń zostały opatrzone wszystkie rozdziały. Głównym bohaterem „Wstydu” jest Jan Kocoń z Malinki na Podkarpaciu. Chłopak zostaje skazany na 20 lat więzienia. Ale po dokonanej zbrodni czuje ogromny wstyd z powodu tego, co zrobił. Wolałby umrzeć, niż żyć ze świadomością swoich czynów – opisuje Zbigniew Adamczyk. – „Wstyd” to spowiedź więźnia, mordercy i gwałciciela. Książka pokazuje historię człowieka, który dzięki swojemu, poznanemu w więzieniu, mentorowi, dojrzewa do tego, by żyć dalej, zmienić myślenie i swoje życie. To opowieść o tym, że nigdy nie powinno się tracić nadziei. Zawsze warto zastanowić się nad swoimi błędami – opowiada.

„Wstyd” nie jest kryminałem. To książka przepełniona filozoficznymi rozważaniami. Powieść jest przeznaczona dla dorosłego czytelnika. Będzie można kupić między innymi za pośrednictwem portalu Allegro.

Debiutujący pisarz ma na koncie już jedną publikację, internetową. Napisał, wspólnie ze swoim kolegą, Piotrem Mamcarzem, powieść pt. „Religia krwi”. To fantastyczna opowieść o poszukiwaniu ducha Adolfa Hitlera.

Pan Zbigniew jest znany także ze swojej działalności w Młodzieżowym Domu Kultury na Osiedlu Stałym, gdzie prowadzi stronę internetową i wydaje miesięcznik MłoDek. Jest też społecznikiem. Razem z Grzegorzem Tuckim i Marią Królikowską, pod auspicjami Komitetu Społecznego Pamięci mjr. pil. Karola Pniaka, współpracowali przy produkcji filmowego dokumentu o słynnym, jaworznickim lotniku.

Anna Zielonka-Hałczyńska

Zbigniew Adamczyk redaguje też miesięcznik MłoDek
| fot. Anna Zielonka-Hałczyńska

Zobacz także: