Wystawą grupową studentów pierwszego roku Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego rozpoczął się tegoroczny cykl wystaw w jaworznickiej Galerii Pustej c.d. przy ul. Fabrycznej 37.

Wernisaż odbył się w środę, 31 stycznia, o godz. 17.30. Pierwsza tegoroczna wystawa prezentuje fotografie, które zostały uchwycone podczas pleneru studentów w karkonoskiej Samotni. W tym roku prace, które będą pojawiały się co miesiąc w galerii dr. Jakuba Byrczka, będą powstawały na warsztatach z profesjonalnymi artystami fotografikami. Pierwszy taki warsztat rozpoczyna się już w poniedziałek, 5 lutego, i potrwa pięć dni. Poprowadzi go Mirosław Miranowicz, który zaprezentuje niezwykle ciekawą technikę mokrego kolodionu.

fotografia-wystawa

fot. Fryderyk Potoczek | Jedna z fotografii prezentowanych na pierwszej tegorocznej wystawie

W obecnej fotografii obserwuje się duży powrót do technik analogowych, dawnych, dziewiętnastowiecznych. Prawdopodobnie jest to jakiś efekt uboczny cyfryzacji. Nie wszystkim ludziom wystarcza, że aparat w pełni za nich myśli, wykonuje wszystkie decyzje. Część osób wraca do analogowych metod, do większego wpływu na medium. Mokry kolodion również przeżywa teraz swój renesans – wyjaśnia Krzysztof Szlapa, artysta fotografik, kurator Galerii Pustej c.d.

Podczas warsztatów uczestnicy nie tylko będą mogli poznać technikę mokrego kolodionu, ale sami stworzą prace, które później prezentowane będą na kolejnej wystawie. Temat wystawy jeszcze nie jest znany, będzie z pewnością wypracowany wraz ze studentami podczas warsztatu. Wernisaż na pewno odbędzie się w ostatnią środę lutego (wszystkie premiery w Galerii Pustej c.d. prezentowane są w ostatnie środy miesiąca).

Z pewnością będzie to praca niezwykle intensywna, jakiej do tej pory jeszcze w galerii nie mieliśmy. To na pewno duże wyzwanie, ale chcemy utrzymać rytm comiesięcznej pracy, bo mamy już uzgodniony harmonogram do czerwca. Będą pojawiać się artyści polscy, z naszego regionu. W kolejnym etapie planujemy również artystów z zagranicy, w tym ze Stanów Zjednoczonych, Czech czy Niemiec – zaznacza Krzysztof Szlapa.

Efektem rocznej pracy będzie katalog, w którym zebrane zostaną wszystkie dzieła, ich opisy i zdjęcia dokumentalne. Będzie on stanowił podsumowanie całego projektu.

Tekst: DL

Zobacz także: