Wystawa Grażyny Kieszek i jej ojca Adolfa Tatarczucha została zorganizowana z inicjatywy pani Grażyny oraz na prośbę Domu Kultury w związku z jubileuszem 90 – lecia naszej placówki.

Adolf Tatarczuch urodził się w 1927 roku. Pasjonował się historią, zbieraniem pamiątek oraz materiałów źródłowych, na podstawie których napisał Monografię Szczakowej, zawierającą zarys historii od XIX wieku do 1 połowy XX wieku. W latach 50- tych brał udział w konkursach plastycznych w Krakowie, na jeden z nich oddał portret Nikifora.

Pan Adolf był człowiekiem o wszechstronnych zainteresowaniach oraz umiejętnościach. Zajmował się także malarstwem, rysunkiem i fotografią. Na zlecenie księdza Juliana Bajera wykonał cykl portretów jaworznickich proboszczów. W pracach tego artysty amatora widać różną tematykę, pejzaże, dużą ilość portretów, a także wzorowanie się na wielkich artystach (Leonardo da Vinci, Kossak, Renoir).

Grażyna Kieszek od dzieciństwa pamięta ojca malującego, w związku z tym ona sama już wtedy zaczęła malować. Artystka od 2004 roku należy do Stowarzyszenia Twórców Kultury. Po wielu latach przerwy spowodowanej wychowaniem dzieci zaczęła na nowo malować. Najchętniej posługuje się olejem, próbuje swoich sił w akwareli. Pani Grażyna maluje portrety, pejzaże, budynki, zniszczone ściany. Lubi grę świateł. Do namalowania swoich dzieł używa fotografii. Ponadto interesuje się historią Polski, starożytnością i badaniem faktów. Prywatnie – porządkuje informacje o swoich przodkach, na podstawie dokumentów buduje drzewo genealogiczne. Udało się jej dotrzeć do roku 1600.

Wystawa potrwa do 5 marca i można ją podziwiać od poniedziałku do piątku w szczakowskim Domu Kultury. Wstęp bezpłatny.

Zobacz także: