Są duże szanse na to, że kierowcy wrócą na Trasę Śródmiejską szybciej niż planowano. Zgodnie z harmonogramem robót zamknięty odcinek Drogi Krajowej 79 miał zostać otwarty pod koniec czerwca.

Robimy wszystko, by puścić ruch Trasą Śródmiejską jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi. Plany trochę pokrzyżowała pogoda, bo przy niskiej temperaturze nie wszystkie prace da się wykonać, ale się staramy – mówi Daniel Łakomiec, kierownik robót z firmy Banimex.

Pracownicy będzińskiej firmy od początku deklarowali, że będą robić wszystko, by skrócić czas zamknięcia Trasy Śródmiejskiej. Wszystko wskazuje na to, że się uda. Prac nie zostało już dużo. Trzeba jeszcze ułożyć krawężniki i dwa razy wylać masę bitumiczną. Niestety, teraz tempo robót zależy już głównie od aury, która o tej porze roku bywa wyjątkowo kapryśna.

Jeśli będzie się ocieplało, to zdążymy przed Wielkanocą – zapowiada Daniel Łakomiec.

Kierowcy już nie mogą się doczekać ponownego otwarcia Trasy Śródmiejskiej. Zamknięty jest odcinek od Lipowej do Kolejowej. Objazd poprowadzono “starą drogą”, czyli ul. Grunwaldzką. Mimo wyraźnych oznaczeń i wielu akcji informacyjnych zmiana organizacji ruchu wielu kierowcom sprawiła kłopot.

Było sporo zdarzeń drogowych, ale sytuacja się poprawiła i kolizji jest mniej niż po wprowadzeniu zmian – mówi Tomasz Obarski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.

Na otwarcie Trasy Śródmiejskiej niecierpliwie czekają kierowcy.

Staram się nie jeździć przez skrzyżowanie obok centrum handlowego, bo wielu kierowców nie zwraca uwagi na znaki i łatwo tam o kolizję – mówi Marcin Domagała, kierowca z Jaworzna.

Zamknięcie odcinka DK 79 nastąpiło pod koniec stycznia. Było konieczne, by pod trasą poprowadzić tunel – ważny element Velostrady, czyli bezkolizyjnej drogi dla cyklistów.

Tekst: GD

Zobacz także: