We wrześniu w Klubie “Wega” rozpoczęły się Szkolne potyczki, czyli edukacyjne zajęcia dla dzieci. Na starcie dominowały zmagania z królową nauk czyli matematyką. Poznawanie przygód Pippi Langstrumpf, autorstwa Astrid Lingren stanowiło chwilę wytchnienia dla trzecioklasistów, rozwiązujących matematyczne rebusy. Tabliczka mnożenia to podstawa w klasie czwartej, chociaż – jak się okazało – nie dla wszystkich. Dzielenie z resztą sprawiło niektórym dziesięciolatkom jeszcze więcej trudności. Szóstoklasiści odpoczywali od działań na liczbach całkowitych i od geometrii przy lekturze “Ani z Zielonego Wzgórza”. Imiesłowowe równoważniki zdań to wyższa szkoła jazdy, z którą musieli się zmierzyć siódmoklasiści. Carbonium, Calcium, Oxygenium, Kalium, Natrium, Ferrum, Magnesium, Argentum… Poznanie łacińskich nazw pierwiastków chemicznych sprawiło, że łatwiej wchodziły do głowy ich symbole, które trzeba było zapamiętać na kartkówkę. Język angielski zajmował uwagę starszych i młodszych uczniów. Powtarzano słówka i gramatykę.

Zobacz także: