Kilkaset osób bawiło się na jaworznickim Rynku podczas zorganizowanej w tym roku zabawy żegnającej stary i witającej 2018 rok. Po rocznej przerwie na najważniejszy plac w mieście znowu wróciła ta cieszącą się dużym powodzeniem impreza.
Prezydent Paweł Silbert oraz Miejskie Centrum Kultury i Sportu zaprosili na 31 grudnia wszystkich mieszkańców, którzy chcieli tę wyjątkową noc spędzić wspólnie pod gołym niebem. Na szczęście pogoda dopisała, a atmosfera była naprawdę gorąca. To za sprawą didżejów, którzy zapewnili świetną oprawę muzyczną.
Najpierw, około godziny 22.00 na scenie pojawił się Adam Jaworski, szerokiej publiczności znany jako DJ Adamus. Ten jeden z najpopularniejszych w Polsce didżejów i producentów muzycznych serwował przez dwie i pół godziny największe taneczne przeboje, przy których ciężko było ustać w miejscu. Zresztą zebranych na Rynku mieszkańców nie trzeba było długo namawiać do zabawy. Przed północą na scenie do DJ-a Adamusa dołączył DJ Jack, jaworznianin. Po wspólnym odliczaniu do Nowego Roku zarówno prowadzący imprezę, jak i wszyscy bawiący się na Rynku wznieśli toasty i złożyli sobie życzenia.
– Serdecznie dziękuję za zaproszenie na super zabawę sylwestrową. Drodzy mieszkańcy Jaworzna, bardzo serdecznie wam życzę przede wszystkim szczęścia i zdrowia. To dwie najważniejsze rzeczy. Szczęście, bo na Titaniku wszyscy byli zdrowi, tylko zabrakło szczęścia. I zdrowia, bo bez niego żyć się nie da – życzył jaworznianom DJ Adamus.
Po jego zejściu ze sceny roztańczonymi mieszkańcami „zajął się” DJ Jack. Wspólna zabawa sylwestrowa była świetnym zakończeniem serii bardzo udanych tegorocznych wydarzeń na jaworznickim Rynku. Wszystkie, organizowane tam imprezy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców, którzy wielokrotnie podkreślali, że właśnie takiego zagospodarowania najważniejszego placu w mieście oczekują.
A tak o imprezie mówili uczestnicy zabawy:
– Impreza jest jedyna w swoim rodzaju. Organizowanie podobnych wydarzeń na Rynku, to doskonały pomysł. Życzę wszystkim jaworznianom, żeby przyszły rok był nie gorszy, niż 2017. Żeby zima była prawdziwa, bo na razie niespecjalnie dopisała, choć na tego typu imprezę to akurat dobra sytuacja. I oczywiście spełnienia osobistych marzeń – Artur Puz.
– Bardzo dobrze się bawię! Towarzystwo jest super, więc i zabawa jest jak najlepsza. Byliśmy tu niedaleko, na przyjęciu u mojej siostry i zwabiła nas na Rynek muzyka. Życzę wszystkim mieszkańcom Jaworzna spełnienia marzeń. Miniony rok był dobry, ale przecież następny może być jeszcze lepszy i tego właśnie życzę jaworznianom – Mirosław Duda.
– Bawię się świetnie. Sądzę, że organizowanie sylwestra i podobnych imprez wspólnych na naszym Rynku to bardzo dobry pomysł. Mijający rok był różny, raz lepszy, raz gorszy. Życzę więc i sobie i wszystkim mieszkańcom naszego miasta, przede wszystkim szczęścia. No i żeby nadchodzący rok był lepszy, niż ten, który się właśnie kończy – Dorota Puz.
– Dzisiejsza zabawa jest super. Oby więcej takich imprez. Cieszę się, że zabawa sylwestrowa wróciła na jaworznicki Rynek. Im więcej artystów tu występuje, tym lepiej. 2017 rok minął mi bardzo dobrze. A na kolejny życzę sobie i innym jaworznianom przede wszystkim zdrowia. I oczywiście tego, co każdy uważa, że będzie dla niego najlepsze – Andrzej Baran.
– Jest świetnie. Robienie takich imprez to dla miasta świetny pomysł. Nie jesteśmy stąd, przeprowadziliśmy się do Jaworzna z Kołobrzegu. U nas takiej imprezy nigdy nie było. Zresztą plusów mieszkania w Jaworznie jest na pewno dużo więcej: jest wygodniej, lepiej i taniej. Wszystkim mieszkańcom życzę szczęścia i zdrowia – Szymon Stachniak.
Tekst i zdjęcia: Dawid Litka
