Kilkaset osób wzięło udział w Rodzinnym Rajdzie wokół Zalewu Sosina. Imprezę zorganizowało w niedzielę, 23 kwietnia, Stowarzyszenie Przyjaciół Spotkań Małżeńskich oddział w Jaworznie wraz z Miejskim Centrum Kultury i Sportu. O godz. 9 odbyła się msza św. polowa. W drogę uczestnicy wyruszyli około godz. 10.30. Do wyboru mieli trzy warianty: dwie 12-kilometrowe trasy, jedną na orientację z 10 punktami kontrolnymi i drugą, umiarkowaną, z 7 punktami. Trzecia trasa była trasą spacerową z 3 punktami kontrolnymi i liczyła 6 km.

Uczestnicy maszerowali po lesie w pobliżu Sosiny, na pograniczu Jaworzna i Bukowna, pomiędzy linią kolejową Jaworzno – Bukowno a Ciężkowicami. – Rajd ma trzy cele. Pierwszym jest próba oderwania ludzi od telewizorów, zachęcenie ich do spędzania czasu na świeżym powietrzu, zobaczenia otaczającej nas przyrody, dotarcia do miejsc, w których na pewno nie byli, nawet jeśli skorzystali z uroków Sosiny. Na trasach naszego rajdu były np. przełom Białej Przemszy, bobrowe tamy, miejsce bytowania łosi, saren, jeleni, wilków. Drugi cel jest taki, by taką wycieczkę odbyć w dobrym towarzystwie, z rodziną, przyjaciółmi. By móc przebywać ze sobą nie tylko w domu, w przelocie między obowiązkami, ale by móc się spotkać ze sobą w innych niż codzienne okolicznościach. Trzeci cel to promocja Spotkań Małżeńskich – podkreśla Adam Górniak ze Stowarzyszenia Przyjaciół Spotkań Małżeńskich oddział w Jaworznie, jeden z koordynatorów imprezy, znanych w środowisku jako Tres Amigos. – Razem ze mną rajd koordynują także Krzysztof Bernisz i Kamil Książek – zaznacza pan Adam.

Rajd odbył się już po raz piąty. Zaczęło się kilka lat temu od spaceru po lesie, w którym wzięli udział członkowie wspólnoty, zachwyceni okolicznymi lasami, szczególnie tymi w sąsiednim Bukownie. Z edycji na edycję dołączało coraz więcej chętnych. W imprezie biorą udział nie tylko rodziny, związane ze Spotkaniami Małżeńskimi. Wielu uczestników jest spoza tej grupy.
– W rajdzie uczestniczę razem z moją córką Teresą, udział biorę w nim już po raz drugi. Idzie z nami też, po raz pierwszy, moja koleżanka. Bardzo nam się podoba taka forma spędzania wolnego czasu. Rok temu przeszłyśmy z córką 10-kilometrową trasę. W tym wybrałyśmy 12-kilometrową – przyznaje Natalia Maiboroda.

W Polsce mieszkają od roku, a pochodzą z Ukrainy. Jak podkreślają, w Jaworznie jest wiele pięknych miejsc, pełnych zieleni, jak Sosina, parki miejskie.

Po raz pierwszy w rajdzie wziął z kolei udział Michał Pawelec, który wybrał się w trasę z synkiem Gabrysiem i dwiema córkami, Lilianną i Laurą. – Ze względu na mojego 5-letniego synka, zdecydowaliśmy się na najkrótszą trasę – podkreśla pan Michał. – Taki rajd to fajny sposób na spędzenie czasu z rodziną. W ostatnich miesiącach mieliśmy mało okazji do takich wypadów. Cieszę się, że udało się nam wybrać.

Po przejściu wybranych tras, na uczestników czekały ciepły posiłek i zabawa przy muzyce na żywo.

Spotkania Małżeńskie Jaworzno to grupa, która pomaga małżeństwom i narzeczonym w nawiązaniu dialogu, który może być sposobem na życie. Ruch ten ma na celu pogłębianie więzi małżeńskich, pomoc w lepszym i głębszym zrozumieniu się męża i żony oraz w pełniejszym doświadczaniu sakramentalnego wymiaru związku. Spotkania Małżeńskie są bowiem ruchem katolickim.

Wśród proponowanych przez grupę form pogłębiania więzi między małżeństwami, narzeczonymi i zakochanymi, są m.in. weekendy małżeńskie, rekolekcje, turnusy, warsztaty wakacyjne, a także rodzinne imprezy, takie jak rajd nad Sosiną.

Imprezę objęli honorowym patronatem Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, i bp Grzegorz Kaszak, ordynariusz diecezji sosnowieckiej.

Anna Zielonka-Hałczyńska

W rajdzie wzięły udział całe rodziny | fot. Anna Zielonka-Hałczyńska

Zobacz także: