Kolejny lockdown i praca zdalna, zima, która spowalnia naszą aktywność fizyczną, minione święta, które spędzaliśmy przy suto zastawionym stole czy nieprawidłowe nawyki żywieniowe – z tych czy innych powodów okazuje się, że borykamy się później z problemem nadprogramowych kilogramów.
– Ponad 65 procent mężczyzn i połowa kobiet w Polsce mają nadmierną masę ciała. Jest to już problem globalny występujący w różnych populacjach na świecie. Niestety problem ten zaczyna dotykać i małe dzieci. WHO alarmuje, że, jeśli ten trend będzie się utrzymywać, to do 2025 roku otyłość będzie dotyczyć 30 proc. dzieci w wieku wczesnoszkolnym i 22 proc. młodzieży – mówi Patrycja Kłósek, dietetyk kliniczny, psychodietetyk, dr n. o zdrowiu, z Centrum Leczenia Otyłości Paleta Diet.
W sytuacji, gdy zauważymy nagromadzenie tkanki tłuszczowej, zaczynamy wdrażać w życie diety. I właśnie do tego powinniśmy podejść przemyślanie i rozsądnie. Zbyt szybkim i drastycznym odchudzaniem możemy wyrządzić sobie więcej szkód niż korzyści.
– Prawidłowe, a więc zdrowe odchudzanie to nie tylko dieta, ale przede wszystkim zmiana nawyków żywieniowych, a co za tym idzie zmiana życia, podnoszenie jego jakości. Często rezygnujemy, ponieważ brakuje nam siły, motywacji i wytrwałości. W leczeniu dietetycznym wykorzystujemy innowacyjne techniki psychodietetyki, które pomagają naszym pacjentom pokonywać wszelkie przeszkody w dążeniu do zdrowia i dobrego samopoczucia – wyjaśnia Patrycja Kłósek. Najważniejszym krokiem w podjęciu decyzji o pozbyciu się nadmiernych kilogramów jest dokładne wsłuchanie się w swój organizm i opracowanie diety zależnej od potrzeb organizmu. Dlatego też to ważne, aby nie kierować się panującą modą i taką dietę ustalić w konsultacji z lekarzem lub specjalistą, jeśli nawet nie mamy problemów zdrowotnych. Z czasem może się okazać, iż dieta, którą sami wprowadziliśmy, może być wyniszczająca, spowoduje wiele zaburzeń odżywiania, a nawet wzrost apetytu.
Zaczynając pracę nad pozbyciem się nadmiernych kilogramów, musimy pamiętać o kilku złotych zasadach:
– O regularnym spożywaniu posiłków co 3-4 godziny. Jedząc regularnie, zapobiegasz gwałtownym spadkom glukozy we krwi;
– Poranek rozpocznij od wody. Wypicie rano minimum 200 ml przygotuje nasz przewód pokarmowy (żołądek, wątrobę, trzustkę, jelita) do wzmożonej pracy. Woda to podstawa. Powinniśmy wypijać dziennie 2 litry wody;
– Kolejna kluczowa sprawa: śniadanie. Bardzo ważne jest spożycie śniadania nie później niż godzinę od wstania z łóżka. Pozwala nam to na utrzymanie naszej glikemii na prawidłowym poziomie, co pomaga nam w „walce” z zachciankami i minimalizuje problem objadania się jakimiś przekąskami;
– II śniadanie – zjadając niewielki, „lekki” posiłek przed obiadem, ograniczysz chęć spożycia większej ilości potraw o wyższej kaloryczności;
– Unikaj przejadania się w trakcie głównych posiłków;
– Po zakończonym posiłku postaraj się odejść od stołu – ma to na celu rozproszenie uwagi, odciągnięcie jej od smakołyków, które często, obficie zapełniają blat stołu;
– Bez frustracji! Nie zakładaj od razu, że nie możesz zjeść tego, co inni domownicy. Wszystko z umiarem. Stres i ciągłe myślenie o tym, czego „nie możemy” zjeść, tylko pogarsza sprawę;
– Przede wszystkim odpoczywaj! Przewlekły stres bardzo negatywnie wpływa na mechanizmy kontroli głodu i sytości;
– Prawidłowe odchudzanie to nie tylko dieta. Zaplanuj różne aktywności, czy wspólny spacer, wycieczka rowerowa albo gra w piłkę z dzieciakami. Większa aktywność fizyczna zwiększa liczbę kalorii, które organizm po prostu „spala”.
Ewa Szpak
Patrycja Kłósek | fot. Archiwum prywatne
