Za nami trzecia kolejka Jaworznickiej Amatorskiej Ligi Futsalu PSS Salos. Zawodnicy rozegrali mecze na halowym boisku w niedzielę, 30 stycznia. Emocji nie brakowało.

– W pierwszym meczu PSV Podłęże pewnie wygrało z zespołem Alias. Jędrzej Krawczyk strzelił w tym meczu cztery bramki i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji króla strzelców ligi – opowiada Marcin Sikorski, prezes PSS Salos.

To starcie zakończyło się wynikiem 3:11 dla PSV Podłęże. W drugim meczu swoje pierwsze punkty w tym sezonie zdobyli zawodnicy Azot i Bricomana. Mecz zakończył się remisem z wynikiem 3:3. W trzecim meczu pewne i wysokie zwycięstwo wywalczył zespół Jago nad Lambadą. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:0. Kolejny mecz trzeciej kolejki również przyniósł pewne zwycięstwo faworyta. Pulmon pokonało Team Spirit 4:1. – Ostatni mecz zapowiadał się jako hit kolejki. Grały tu dwie niepokonane drużyny MCKiS i No Name – wspomina Marcin Sikorski.

Tym razem lepiej mecz rozpoczęli „Bezimienni”. Radzili sobie świetnie i do przerwy prowadzali już 2:0. W drugiej połowie MCKiS próbował odzyskać stracone punkty. W 28 minucie do bramki trafił Marcin Krauz z MCKiS. To jednak nie było już w stanie powstrzymać rywali. Mało tego, taka gra odpowiadała No Name. Drużyna szybkimi kontratakami punktowała MCKiS. Ostatecznie skończyło się wysokim zwycięstwem ekipy „Koniora” z wynikiem 8:1 i utrzymaniem prowadzenia w ligowej tabeli. Po trzeciej kolejce Jaworznickiej Amatorskiej Ligi Futsalu PSS Salos królem strzelców z wynikiem 10 bramek jest Jędrzej Krawczyk z PSV.

Grażyna Dębała

Trzecia kolejka Jaworznickiej Amatorskiej Ligi Futsalu przyniosła sporo emocji | fot. Archiwum PSS Salos

Zobacz także: