W klubie Relax odbył się tradycyjny przegląd kolęd i pastorałek. Na scenie wystąpili przedstawicieli wszystkich działających w naszym mieście zespołów śpiewaczych. Oklaskiwano występ Jaworznianek, Byczynianek, Jelenianek, Ciężkowianek, Jeziorczanek, Dobrzanek, Dąbrowianek oraz Szczakowianek. Każdy z zespołów przygotował na ten wieczór specjalny, świąteczny repertuar.

Zespoły zrzeszone w Miejskim Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, które na co dzień działają przy Miejskim Centrum Kultury i Sportu po raz kolejny przypomniały najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki. Usłyszeć można było zarówno te najbardziej znane, jak i te nieco już zapomniane utwory, w tym „Cichą noc” czy „Józefie, stajenki nie szukaj”.
– To podtrzymywanie pięknej tradycji wspólnego kolędowania. Piękne polskie kolędy i pastorałki przywołały jeszcze w pamięci czar cudownych Świąt Bożego Narodzenia. Występy dopełniły piękne barwne stroje. Serdecznie dziękuję wszystkim zespołom śpiewaczym z naszego miasta – mówi Barbara Halaś, kierownik działu kultury w Miejskim Centrum Kultury i Sportu oraz opiekun jaworznickich zespołów śpiewaczych.

Do wspólnego śpiewania włączyli się też zaproszeni goście, w tym radni z przewodniczącym Rady Miejskiej Tadeuszem Kaczmarkiem oraz prezesem MZRKiOR Tadeuszem Brzóską na czele.

Tradycyjnie większość zespołów wystąpiła w strojach charakterystycznych dla grupy etnograficznej, nazwanej Krakowiakami Zachodnimi. Warto pamiętać, że do 1975 roku nasze miasto należało do województwa krakowskiego, stąd wspólne tradycje i zwyczaje. Niektóre zespoły na ten wieczór przygotowały jednak specjalne stroje, wcielając się w postacie z betlejemskiej stajenki. Na scenie pojawiła się więc Maryja z dzieciątkiem i Józefem, a także trzej królowie niosący dary. Były nawet anioły.

Impreza organizowana jest w naszym mieście już od kilkunastu lat. To świetna okazja do przypomnienia sobie tradycyjnych kolęd, czyli pieśni sakralnych, a także pastorałek, tj. utworów ludowych o tematyce związanej z Bożym Narodzeniem. Panie z jaworznickich zespołów śpiewaczych zgodnie przyznają, że biesiada to nie tylko okazja do zabawy, ale i idealne miejsce oraz czas na rozmowy o naszej historii, kulturze, zwyczajach i tradycjach.

– Mamy nadzieję, że takich wspólnych występów jeszcze wiele przed nami. To już nasza tradycja – mówią zgodnie panie z zespołu Dąbrowianki.Wsz

ystkie zespoły otwarte są na nowych członków. Wystarczą dobre chęci i zapał. – Im nas więcej, tym weselej. Zapraszamy – potwierdza szefowa Jaworznianek, Zuzanna Bednarz.

Natalia Czeleń

W tym roku Byczynianki świętować będą 40-lecie działalności artystycznej | fot. Natalia Czeleń

Zobacz także: