25 lutego miną trzy lata, odkąd na Podwalu, w pawilonie pod tzw. Słoneczną, działa jeden z dwóch jaworznickich Klubów Senior+. To miejsca, w których osoby starsze mogą znaleźć towarzystwo, rozrywkę i wsparcie. Odbywa się tam też wiele ciekawych wydarzeń. W klubie na Podwalu w poniedziałek, 30 stycznia, seniorzy spotkali się przy kawie, ciastku i muzyce. Wystąpiły dzieci z Polski i Ukrainy. Na flecie poprzecznym zagrała Julia Musiał, na klarnecie Michał Drobniak, a na akordeonie Marian Maiboroda, wnuk ukraińskiego małżeństwa, Niny i Leonida Dmytrenków, którzy także należą do grona klubowiczów.

Jak podkreśla pani Nina, w Klubie Senior+ czują się z mężem bardzo dobrze. Przychodzą tu od kilkunastu miesięcy.

– Regularnie bierzemy udział w zajęciach. Nawiązaliśmy nowe znajomości – przyznaje Ukrainka. – To naprawdę super miejsce – dodaje.

W kolędowaniu z seniorami wzięły także udział Magdalena Tomaszewska, naczelnik Wydziału Zdrowia Urzędu Miejskiego w Jaworznie, Zofia Orzechowska, przewodnicząca Rady Seniorów, i Ewa Zuber, radna jaworznickiej Rady Miejskiej.

– Zawsze, gdy tutaj przychodzę i się z państwem spotykam, zawsze jesteście uśmiechnięci, radośni, pełni życia. Podobnie jest w drugim jaworznickim Klubie Senior+ przy ulicy Matejki. Obym i ja oraz moi rówieśnicy mieli w państwa wieku tak wiele zapału i radości jak państwo – zaznaczyła.

Jak podkreśliła Zofia Orzechowska – kluby dla seniorów są dziś bardzo potrzebne. – Wiele starszych osób mieszka samotnie. To dobrze, że tworzy się dla nich takie miejsca, jak to. W Jaworznie są też dzienne domy pobytu, w których osoby samotne znajdują opiekę, towarzystwo. To wspaniale, że nie są zdani sami na siebie – stwierdziła.

Klub Senior+ na Podwalu istnieje od prawie trzech lat. W większości tworzą go seniorki. Ale seniorzy też są mile widziani. – Zapraszamy serdecznie do naszego grona szczególnie panów. Na razie przychodzi ich bowiem niewielu – zaznacza Krystyna Janicka, szefowa Klubu Senior+.

W klubie są organizowane różnotematyczne spotkania. Uczestnicy zajęć spotykają się, biorą udział w zajęciach z psychologiem, warsztatach plastycznych i rehabilitacyjnych, tańczą zumbę, grają w szachy, kalambury, gry planszowe, czytają poezję. Umawiają się na wspólne wypady do restauracji i na zabawy karnawałowe.

– Nasze poniedziałkowe spotkanie było okazją do wspólnego kolędowania. Dzieci zagrały nam kolędy polskie i ukraińskie – opowiada Krystyna Janicka. – Powoli przygotowujemy się już jednak do konkursu na najpiękniejszą wielkanocną palmę, który co roku organizuje parafia pw. św. Wojciecha i św. Katarzyny. Szykuję też dla seniorów niespodziankę. Na razie jednak nie zdradzę, co to będzie – stwierdza tajemniczo.

Aby zapisać się do Klubu Senior+, można w tej sprawie skontaktować się z szefową placówki. Zainteresowanie jest spore i obecnie jest komplet uczestników. Dlatego chętni trafiają zapisywani na listę rezerwową. Są jednak zapraszani na niektóre okazje, jak np. wspólne pieczone, spacery czy marsze nordic walking.

Anna Zielonka-Hałczyńska

Na akordeonie zagrał Marian Maiboroda. Towarzyszyli mu babcia
i dziadek | fot. Anna Zielonka-Hałczyńska

Zobacz także: