Pracownicy firmy Google znów aktualizują aplikację Google Street View, w ramach której internauci mogą urządzać sobie wirtualne spacery po wielu miejscach na świecie. Specjalnie oznaczone samochody z kamerami, tworzącymi ujęcia panoramiczne, jeżdżą od początku marca po polskich miejscowościach, również po Jaworznie. Kiedy i w których dokładnie miejscach się pojawią?
– To, które trasy zostaną „odświeżone”, będzie wiadomo, gdy aktualizacja się pojawi na Mapach. Zwykle trwa to do kilkunastu miesięcy od czasu zrobienia zdjęć – podkreśla Sandra Steinmetz z biura prasowego Google.
Aktualizacja jaworznickich tras odbywała się również w ubiegłym roku. Od tej pory na internetowych mapach uaktualnione zostały tylko niektóre miejsca w Jaworznie, np. Osiedle Sfera, ulica Wachlowskiego. Inne, a jest ich sporo, wciąż czekają na odświeżenie. Dużo jest bowiem starych zdjęć, takich nawet sprzed 10 lat.
Przykładowo, na Mapach można zobaczyć ujecie fragmentu ulicy Grunwaldzkiej przy Urzędzie Skarbowym z lipca 2012 roku, na którym widać jeszcze Witolda II, czyli nieistniejący już szyb kopalni Jan Kanty.
Mocno nieaktualny jest też widok na Rynek, od strony placu św. Jana. Na zdjęciach przez główny miejski plac wciąż wiedzie Droga Krajowa nr 79 i ulica jest pełna samochodów. Na szczęście, gdy oglądający Mapy internauta „przejedzie” myszką nieco dalej, zdjęcia Rynku są już nowsze. Większość z nich została zrobiona w 2017 albo 2019 roku.
Kierowcy, którzy nie znają Jaworzna i zechcą polegać na aplikacji Google Street View, mogą też bardzo zdziwić się, podpatrując ul. Grunwaldzką na Pechniku. Powstałe kilkanaście miesięcy temu rondo na skrzyżowaniu z ul. 11 Listopada jest widoczne tylko, gdy „wjedzie” się na nie od strony nowego łącznika z Trasą Śródmiejską. „Jadąc” od strony Centrum ronda i łącznika nie ma. Jest za to stary skręt w TŚ, ten naprzeciwko ul. Lipowej, który został zlikwidowany w tym samym czasie, kiedy przebudowywano ten fragment drogi.
Wciąż na Mapach Google można nie dojrzeć galerii Galena, tzn. na jednych ujęciach prezentuje się ona w całej okazałości, na innych – jeszcze nie została zbudowana…
Różnie bywa też z rondem WOŚP. Co prawda, widnieje ono na każdym zdjęciu, ale to, jaką ma nazwę, zależy od tego, z której strony się na nie „wjedzie”. Patrząc od Grunwaldzkiej lub od wyjazdu z Galeny, na skrzyżowaniu widnieje tabliczka z nazwą „Rondo Bańki Mydlanej” (2017 r.), od strony ul. Kolejowej jawi się nam „Rondo Smoków” (2013 r.) albo, w zależności, na który pas drogi się kliknie, „Rondo Intern@utów” – tak nazywało się ono 10 lat temu.
Pojawia się i znika także Sfera. Zbudowane na przestrzeni kilku lat osiedle mieszkaniowe jest widoczne na najnowszych zdjęciach, ze stycznia 2021 roku, na które można natrafić, przesuwając znacznikiem myszki po ulicy św. Wojciecha od strony Centrum. Sferę widać też z nowej ulicy Wachlowskiego. Można też „pospacerować” po samym osiedlu. Inaczej jest, jeśli internauta zechce „zwiedzić” tę część Jaworzna, „jadąc” od strony Góry Piasku. Do ronda przy GEOsferze osiedla na zdjęciach jeszcze nie ma.
Co ciekawe, niektóre miejsca w Jaworznie można obejrzeć też z lotu ptaka. Tak jest np. z rondem im. Karola Pniaka w Pieczyskach.
Anna Zielonka-Hałczyńska
Tak wygląda auto firmy Google
| fot. Materiały prasowe Google
