Kwiaty i znicz złożyli pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Szczakowej. To właśnie tamtejsza społeczność uczniowska opiekuje się miejscem, upamiętniającym wodza insurekcji z 1794 roku. Rocznica wybuchu narodowego zrywu przypada 24 marca. Z tej okazji pod szczakowski pomnik udali się właśnie w czwartek, tydzień temu, przedstawiciele samorządu uczniowskiego (przewodnicząca Kornelia Mitoraj i jej zastępcy, Maja Jaromin i Bartosz Masel) oraz opiekun samorządu – nauczycielka matematyki, Bernadetta Piechowicz.
– Uczniowie naszej szkoły opiekują się pomnikiem od lat. Znają historię jego powstania, składają kwiaty, zapalają znicze. To również nasza młodzież dba o to, by pomnik i jego otoczenie dobrze się prezentowały – podkreśla pani Bernadetta.
Złożenie kwiatów i zapalenie znicza zainaugurowało obchody setnej rocznicy powstania w Szczakowej pomnika Tadeusza Kościuszki. Obelisk został wzniesiony w 1922 roku w miejscu po dawnym pomniku cesarza Franciszka Józefa I. Bowiem jeszcze w czasach zaborów, powstała w 1894 roku szczakowska szkoła ludowa, zyskała imię austriackiego władcy. Nieopodal niej postawiono też monument, upamiętniający cesarza. W czerwcu 1918 roku, czyli zanim Polska odzyskała niepodległość, szczakowianie zerwali tablicę z imieniem patrona, a kilka miesięcy później przewrócili pomnik. W tym samym czasie szczakowska szkoła zyskała innego patrona. Został nim właśnie Tadeusz Kościuszko. Cztery lata później dyrekcja placówki i uczniowie wznieśli na jego cześć, na gruzach po cesarskim obelisku, nowy pomnik. Do jego budowy wykorzystali granit z monumentu Franciszka Józefa. Umieścili też nową tablicę, z rzeźbą, przypominającą polskiego bohatera, i napisem: „Tadeuszowi Kościuszce dziatwa szkolna”. W czasie II wojny światowej okupanci zburzyli pomnik, ale po wyzwoleniu obiekt został odbudowany z tych samych materiałów co przedtem.
Program obchodów stulecia obelisku ustalali w miniony czwartek, 24 marca, przedstawiciele różnych miejskich środowisk, którzy spotkali się w tej sprawie w kręgielni Domu Kultury im. Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej. W naradzie wzięli udział Tadeusz Kaczmarek, przewodniczący Rady Miejskiej w Jaworznie, reprezentujący również Towarzystwo Przyjaciół Miasta Jaworzna, Przemysław Dudzik, dyrektor Muzeum Miasta Jaworzna, Magdalena Tomaszewska z Urzędu Miejskiego, Agata Stelmachów, kierownik szczakowskiego Domu Kultury, Rafał Soból, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3, a także inni przedstawiciele TPMJ, Grażyna Kieszek, Urszula Warszawska i Marcin Miliński (również pracownik MCKiS Jaworzno).
Zgodnie z ich ustaleniami, obchody potrwają przez kilka miesięcy, a ich finał zaplanowano w rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki, czyli 15 października.
– Szczakowskie koło TPMJ wyznaczyło sobie za cel dbać o tutejsze pomniki. To ważne historycznie miejsca, które przypominają o ważnych momentach w dziejach Polski. Chcemy, by lokalna społeczność pamiętała o nich i nie przechodziła obok nich obojętnie – podkreśla Tadeusz Kaczmarek. – Przy wspólnym stole zasiedli w czwartek reprezentanci różnych środowisk, którym leży na sercu kultywowanie historii pomnika. W programie obchodów znajdą się rozmaite wydarzenia, prelekcje, wystawa. Szczakowska szkoła zamierza przeprowadzić konkursy poświęcone pamięci Tadeusza Kościuszki. Muzeum Miasta Jaworzna razem z naszym Towarzystwem planuje zrobić przedruk kart pocztowych, które ukazują pomnik w momencie budowy. Sporo informacji o monumencie zawarł też w swojej monografii Adolf Tatarczuch, tata członkini TPMJ, Grażyny Kieszek – wylicza.
Są też plany remontowe. W tym roku służby miejskie zmodernizują cokół, na którym znajduje się popiersie wodza insurekcji. Tadeusz Kaczmarek prowadzi też rozmowy z miastem i spółką TAURON na temat podświetlenia pomnika.
Świętowanie setnej rocznicy powstania obelisku będzie elementem tegorocznych obchodów 125-lecia nadania praw miejskich Szczakowej.
Anna Zielonka-Hałczyńska
Uczniowie SP 10 złożyli kwiaty pod pomnikiem
| fot. Anna Zielonka-Hałczyńska
