Wielkimi krokami zbliżamy się do końca rozgrywek w sezonie regularnym! Tymczasem ścisk w tabeli jest tak ogromny, że nadchodzące spotkania będą dla wielu drużyn decydującymi, jeśli chodzi o ostateczną klasyfikację i ich być albo nie być w I lidze. Na wyżyny umiejętności w trzech ostatnich meczach sezonu będą się musieli wznieść m.in. siatkarze MCKiS Jaworzno, którzy po serii trzech porażek muszą walczyć o każdy punkt, by w końcówce rozgrywek nie spaść do grupy, która będzie się musiała bić o przetrwanie w play-outach.

Ostatnie spotkania jaworznian nie były udane. W wyjazdowym meczu z okupującym pozycję wicelidera Norwidem Częstochowa (26 stycznia) można się było spodziewać trudnej walki, więc porażka 1:3 nie była zaskoczeniem. W kolejnych jednak starciach – z przedostatnią Olimpią Sulęcin (5 lutego) na wyjeździe i trzecim od końca UKS-em Mickiewicz Kluczbork (9 lutego) na własnym parkiecie – kibice MCKiS na pewno liczyli na komplet punktów. Niestety, boiskowa rzeczywistość okazała się dla jaworznian mniej łaskawa i oba te spotkania zakończyły się porażkami stosunkiem
setów 2:3.

Tylko dwa punkty wywalczone w trzech ostatnich meczach zepchnęły MCKiS Jaworzno na 9. pozycję w tabeli i zmniejszyły przewagę punktową zespołu nad “strefa spadkową” do zaledwie trzech oczek! Jednocześnie cały czas w zasięgu jaworznian pozostaje pierwsza ósemka, dająca szansę na walkę o awans do PlusLigi.

W momencie oddawania “Pulsu Jaworzna” do druku trwał zaległy mecz MCKiS-u na parkiecie Stali Nysa (5. miejsce w tabeli). W najbliższą sobotę – 16 lutego – Sokoły powrócą do własnej hali, by podjąć zespół KS Gwardia Wrocław (7. miejsce w tabeli). W pierwszej rundzie spotkań obaj rywale okazali się lepsi od naszego zespołu, więc teraz jest najlepsza okazja do rewanżu i sięgnięcia po cenne punkty!

Tekst: Marcin Miłek

Zobacz także: