W niedzielne popołudnie, 21 sierpnia, na parkingu przed Decathlonem, odbył się długo, wyczekiwany przez miłośników motoryzacji, kolejny Moto Event Jaworzno. Na samochodowy zlot klasyków i tuningowców zjechali się kierowcy ze Śląska i Małopolski. Na miejscu zbiórki pojawiło się blisko 90 pojazdów. Tym razem dominowała głównie motoryzacja niemiecka.

Organizatorami wydarzenia były grupy: Klasyczne Jaworzno i Nocna Jazda Jaworzno. Na uczestników imprezy czekały motoryzacyjne atrakcje, a także konkursy z nagrodami. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, z jakim odbiorem mieszkańców spotkała się impreza – mówią panowie z Nocnej Jazdy Jaworzno.

Na placu w centrum miasta mieszkańcy podziwiali samochodowe klasyki, a także pojazdy zmodyfikowane wizualnie bądź mechanicznie. – Tego typu zloty powinny odbywać się jak najczęściej. To świetna okazja do wymiany doświadczeń i podpatrzenia pomysłów u innych pasjonatów motoryzacji – mówi uczestnik eventu, Karol Chlebica z Jaworzna.

Duże emocje budziły konkursy na samochód zlotu, felgę zlotu oraz samochód publiczności. Ustalono też, który z prezentowanych pojazdów ma najgłośniejszy wydech. Parametry mierzono za pomocą profesjonalnego sprzętu.

W czasie eventu wyłoniono unikatowy klasyk oraz najstarsze auto zlotu. Ten ostatni tytuł należy do jaworznickiego posiadacza czarnej Warszawy M20 z 1962 r. – Należę do grupy Klasyki Jaworzno. Od zawsze moją pasją były klasyczne pojazdy. Samochód kupiłem w 2015 roku i został on przeze mnie wyremontowany od podstaw – opowiada Paweł Menderak, zdobywca tytułu.

Kierowcy zmierzyli się także w konkurencji car limbo. – Polegała ona na przejeżdżaniu pod ustawioną poprzeczką i jeździe w kółko, przy czym co kółko ta poprzeczka była obniżana. Samochód, który się pod nią nie zmieścił, odpadał. Wygrał ostatni, czyli najniższy pojazd – tłumaczy Mateusz Urbański, jeden z organizatorów eventu.

Organizatorzy wydarzenia przygotowali także strefę car audio. – Tworzyli ją pasjonaci budujący car audio na jakość dźwięku, a także na głośność, gdyż ich celem jest osiągnięcie jak największej wysokości decybeli – opowiada pan Mateusz z Klasycznego Jaworzna.

Podczas eventu prowadzono zbiórkę charytatywną na leczenie małego jaworznianina, Mikołaja Czopa. Chłopiec urodził się z poważnym niedosłuchem. Kilka lat temu wszczepiono mu implanty ślimakowe do uszu, dzięki czemu chłopiec w końcu mógł usłyszeć swoich bliskich. Niestety, mały wojownik wciąż mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi, wymagającymi kosztownego leczenia i regularnej rehabilitacji. Przebieg jego leczenia, odwagę i determinację rodziców w biegu po zdrowie malucha śledzić można na facebookowym profilu „Świat Mikołaja dźwięki nastraja”. Można też wesprzeć zrzutkę na leczenie chłopca na stronie siepomaga.pl.

Natalia Czeleń

Tytuł najstarszego auta zlotu zdobyła czarna Warszawa M20 z 1962 r.
| fot. Natalia Czeleń

Zobacz także: