Przed pomnikiem ofiar Centralnego Obozu Pracy w lesie na Podłężu odbyły się uroczystości, związane z obchodami 75. rocznicy akcji „Wisła”. W sobotę, 10 września, w intencji ofiar komunistycznych i antyukraińskich prześladowań odprawiona została msza święta w obrządku greckokatolickim.

W rocznicowych uroczystościach uczestniczyli m.in. byli więźniowie obozu, bliscy ofiar, jaworznianie i obywatele Ukrainy, a także przedstawiciele władz miasta: Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, Ewa Sidełko-Paleczny, sekretarz miasta, i przewodniczący Rady Miejskiej, Tadeusz Kaczmarek. Do Jaworzna przybyli także przedstawiciele placówek dyplomatycznych, delegacja Związku Ukraińców w Polsce, przedstawiciele społeczności żydowskiej i niemieckiej. – W rocznicę akcji „Wisła”, sam będąc potomkiem zesłańca, oddaję cześć ofiarom tych nieludzkich czynów. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, których głębokie zaangażowanie znacząco przyczyniło się do zbliżenia naszych narodów. Szczególnie w czasie, kiedy za naszą wschodnią granicą kolejny raz rozgrywa się wojenny dramat – podkreślał Paweł Silbert.

Podczas uroczystości prezydentowi oraz sekretarz Jaworzna przekazano od burmistrza Mariupola, Wadyma Bojczenko, podziękowanie za bezinteresowną pomoc oraz wsparcie okazane społeczności ukraińskiej, a także przekazanie Ukrainie kilku jaworznickich autobusów. – Polacy stanęli na wysokości zadania i chętnie udzielają pomocy narodowi ukraińskiemu. W naszym mieście również schronienie znaleźli obywatele Ukrainy – przypomina prezydent Jaworzna.

Wśród delegacji przybyłych do Jaworzna na sobotnie uroczystości byli uczniowie i nauczyciele bartoszyckiej Szkoły Podstawowej nr 8 im. Łesi Ukrainki. – Chcieliśmy uczcić pamięć wszystkich, którzy zginęli w czasie przesiedlenia, a także w obozie mieszczącym się w Jaworznie. Zależy mi na tym, by młodzież poznała tę tragiczną historię. Wydarzenia z 1947 roku wywarły wielki wpływ także na życie mojej rodziny, która została przesiedlona z rejonów Komańczy i Sanoka. O tym wszystkim powinniśmy pamiętać, ale też i budować nowe relacje – opowiada Lubomira Tchórz, dyrektorka bartoszyckiej podstawówki.

Akcja „Wisła” dotknęła także rodzinę Mirosławy Stepaniuk, nauczycielki i uczestniczki rocznicowych obchodów. – Mojego tatę rozdzielono z rodzicami. Wraz z siostrami przesiedlono go w okolice Bartoszyc, a moich dziadków na teren Związku Radzieckiego. W okolice Bartoszyc przesiedlono też moją mamę z siostrami. Dziś spisuję te wspomnienia, zbieram informacje. Chcę uchronić od zapomnienia nasze losy – opowiada Mirosława Stepaniuk.

Nauczycielka daje też przykład swoim uczniom, pomagając poszkodowanym na skutek wojny w Ukrainie. – Od 2014 roku w Bartoszycach tworzymy Komitet Pomocy Ukrainie. Wszystkie dary, które zbieramy, wysyłamy do Ukrainy – wspomina pani Mirosława.

W ramach 75. rocznicy akcji „Wisła” zgromadzeni udali się też do Młodzieżowego Domu Kultury na spektakl teatralny pt. „Dziewczęta obcinają warkocze” w wykonaniu Teatru „Powernennia” z Przemyśla. Sztuka opowiadała o losach Ukrainek, które stają się żołnierzami podczas agresji Rosji na Ukrainę. Spektakl oparty jest na wspomnieniach kobiet, biorących udział w działaniach wojennych w Ukrainie od 2014 do 2022 roku.

Na rocznicowe wydarzenia do Jaworzna gości zaprosili członkowie zarządów, głównego i regionalnego, Związku Ukraińców w Polsce, parafia greckokatolicka pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy UCGK w Katowicach i Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.

Natalia Czeleń

Ewa Sidełko-Paleczny i Paweł Silbert odebrali podziękowania za pomoc Ukraińcom | fot. Natalia Czeleń

Zobacz także: