W naszym mieście równocześnie prowadzone są dwie megainwestycje grupy TAURON. Chodzi o budowę szybu Grzegorz w Byczynie oraz blok energetyczny 910 MW elektrowni. Odwiedziliśmy place budów, by z bliska przyjrzeć się, jak powstają te obiekty.
Obie budowy to sztandarowe inwestycje grupy TAURON. Nowy blok jaworznickiej elektrowni wytwarzać będzie około 6,5 terawatogodzin energii elektrycznej.
Mówiąc bardziej obrazowo, moc nowego bloku 910 MW oznacza, że będzie on mógł w danym momencie zasilać urządzenia o łącznym zapotrzebowaniu na energię 910 MW – wyjaśnia Dariusz Pacia, główny specjalista ds. urządzeń pomocniczych spółki TAURON Wytwarzanie.
fot. Materiały TAURON Wytwarzanie
Specjaliści kalkulują, że nowy blok będzie mógł zaopatrywać w prąd 2,5 miliona gospodarstw domowych. Co ważne, w bloku energetycznym powstającym w Elektrowni Jaworzno, wykorzystane zostaną najnowsze technologie, zmniejszające negatywny wpływ na środowisko. Urządzenia będą emitowały szesnaście razy mniej dwutlenku siarki, jedenaście razy mniej pyłów oraz pięć razy mniejtlenków azotu niż mniejsze bloki o mocy 120 MW. Inwestycja prowadzona jest z rozmachem. Wystarczy wspomnieć, że na terenie budowy bloku każdego dnia pracowało w 2018 r. średnio blisko 2200 osób, a łączna długość wszystkich kabli elektrycznych ułożonych na terenie nowej jednostki to 656 kilometrów. To prawie tyle, ile wynosi cała północna granica Polski.
Na szczyt 180-metrowego komina prowadzi specjalna drabina. Żeby tam wejść trzeba mieć naprawdę niezłą kondycję. Marsz na samą górę jaworznickiego kolosa najbardziej wprawionym pracownikom zajmuje ponad dwie godziny. Na szczęście niezbyt często jest potrzeba, by się tam wspinać.
Właśnie trwają prace rozruchowe. Czasu nie pozostaje dużo, bo wszystko ma być gotowe w czwartym kwartale tego roku. Żeby nowy blok mógł sprawnie działać, potrzebna jest cała infrastruktura towarzysząca.
Między innymi dlatego wielkie znaczenie ma budowa szybu Grzegorz, który powstaje w Byczynie. Paliwo dla bloku energetycznego 910 MW pochodzić będzie głównie właśnie z Zakładu Górniczego Sobieski. Tutaj też sporo się dzieje.
Blisko 600-tonowa wieża stanęła już na placu budowy, gdzie trwa również mrożenie górotworu, poprzedzające drążenie szybu. Grzegorz będzie pierwszym w historii polskiego górnictwa węglowego szybem głębionym z wieży szybowej ostatecznej. Jest to nowatorska konstrukcja, która będzie wykorzystywana zarówno podczas głębienia szybu, jak i po oddaniu go do użytkowania – wyjaśnia Daniel Iwan, rzecznik prasowy TAURON Wytwarzanie.
Pełną funkcjonalność szyb ma osiągnąć w 2023 roku. Przedstawiciele spółki zapewniają, że prace realizowane są zgodnie z przyjętymi harmonogramami.
Prace na budowie realizowane są zgodnie z planem. Nowy szyb usprawni pracę kopalni i wydłuży efektywne wydobycie w ZG Sobieski co najmniej o 50 lat – zapewnia Zdzisław Filip, prezes TAURON Wydobycie.
Węgiel do nowego bloku wożony będzie koleją. To właśnie dlatego zadecydowano o przebudowie dotychczasowego układu torowego. Chodzi o to, by paliwo dla bloku podróżowało najkrótszą drogą i by było to najmniej uciążliwe dla kierowców. Właśnie dlatego zniknie przejazd kolejowy przecinający dziś ulicę Martyniaków, a tor prawie w całości przebiegać będzie przez tereny leśne.
Tekst: Grażyna Dębała
A to ciekawe
fot. Grażyna Dębała
- Burj Khalifa Dubai, najwyższy budynek na świecie (828 m), zmieściłby się w całości w szybie Grzegorz (na zdj. konstrukcja na powierzchni), który będzie miał średnicę 7,5 m i 870 m głębokości;
- Nowa chłodnia kominowa ma 180 m, czyli prawie tyle samo, co warszawski Pałac Kultury i Nauki;
- W podstawie chłodni zmieściłoby się pełnowymiarowe boisko FIFA;
- Masa chłodni to 45 tys. ton, czyli tyle, ile waży 320 Boeing 777;
- W misie może znajdować się ok. 30 tys. m sześc. wody, czyli tyle, co w 8 basenach olimpijskich;
- W ciągu roku bocznica kolejowa nowej jednostki obsłuży nawet 40 tys. wagonów kolejowych. Każdy załadowany będzie 60 tonami węgla;
- Serce bloku energetycznego tworzy turbina parowa wraz z generatorem. Serce ogromne, bo ważące
2300 ton i mające 55 metrów długości; - Boki każdego z kwadratów biało-czerwonej szachownicy, umieszczonej zgodnie z przepisami na górnej części chłodni kominowej, mierzą dokładnie 3 metry.
