Przed 23 laty zapadła decyzja o stworzeniu niezwykłego dzieła – domu Wspólnoty Betlejem. Teraz to okazja do koncertu z pieśniami o miłości.

Właśnie dziś, 14 lutego, przy ul. Długiej 16 wystąpi Aleksander Tura. Występ poprzedzony będzie mszą świętą o godz. 18.00 z intencją o uproszenie większej miłości.

14 lutego 1994 r. po raz pierwszy pojechałem obejrzeć nasz obecny dom. Wieczorem spotkaliśmy się z grupą przyjaciół i postanowiliśmy, że w to wchodzimy. I właśnie od tego momentu datujemy powstanie naszej wspólnoty, bo właśnie wtedy się wszystko zaczęło, to nasz punkt “0” – wyjaśnia ks. Mirosław Tosza, założyciel i duszpasterz Betlejem.

To był początek prac nad siedzibą stowarzyszenia, ale od tamtego momentu, poprzez przejęcie 80-letniej szkoły w Dąbrowie Narodowej na potrzeby wspólnoty, do chwili wprowadzenia się pierwszych mieszkańców minęło 7 lat. Jako pierwszy zamieszkał tam ks. Tosza z bezdomnym ze swojej parafii. Chwilę później dołączył do nich brat tamtego mężczyzny. Dziś w domu wspólnoty
mieszka 16 osób, a Betlejem znane jest w całej Polsce nie tylko ze wspaniałego dzieła, jakim jest pomaganie osobom bezdomnym, ale również z mnóstwa niecodziennych inicjatyw.

Pierwsze pomysły, dzięki którym o wspólnocie zrobiło się głośno, to rowerowe wyprawy jej mieszkańców do Rzymu (2005 r.) i Ziemi Świętej (2006 r.). Przełomowym momentem zdaje się być październik 2014 r., kiedy w Sosnowcu spłonął dach bazyliki katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wtedy mieszkańcy Betlejem zaproponowali, że z odzyskanych po pożarze dachówek w swojej pracowni stworzą ikony, które będą sprzedane, a dochód przeznaczony zostanie na odbudowę świątyni.

Mieliśmy spore doświadczenie w tworzeniu ikon, bo nasze pracownie rękodzielnicze działały już od kilku lat – mówi ks. Mirosław.

W Betlejem funkcjonuje profesjonalna pracownia Tabga, w której tworzone są piękne ikony i ceramika, jest stolarnia i linia do oprawiania obrazów.

Wspólnota nie przestaje zadziwiać, inspirując kolejnymi niezwykłymi inicjatywami, jakimi są m.in. spotkania z ciekawymi postaciami, “traktorkowa” pielgrzymka przez Europę do bazyliki św. Teresy we francuskim Lisieux, rozbudowa siedziby zainspirowana twórczością austriackiego artysty Friedensreicha Hundertwassera, hodowla owiec, alpak i kangurów czy niedawny Światowy Dzień Ubogich. W ubiegłym roku znowu zaskoczyli, postanawiając zbudować pomnik… bezdomnego Włodka, byłego mieszkańca Betlejem. Ten niesamowity projekt, oraz remont i rozbudowa domu dla gości i kawiarni społecznej, to najważniejsze plany wspólnoty na ten rok.

Tekst: Dawid Litka

Zobacz także: