Cztery osoby w naszym mieście są zakażone koronawirusem. Wszystkie czują się dobrze i wracają do zdrowia we własnych domach.
Zgodnie z nowymi wytycznymi dotyczącymi przeciwdziałania epidemii wirusa SARS-CoV-2 w jaworznickim Szpitalu Wielospecjalistycznym został utworzony tzw. oddział przejściowy. To miejsce, gdzie w warunkach szpitalnych obserwowani są pacjenci, u których podejrzewa się zakażenie. Pacjenci są tu hospitalizowani do momentu otrzymania wyniku testu na obecność koronawirusa. Jeśli zakażenie się potwierdzi, to chory przewożony jest do szpitala zakaźnego.
Personel medyczny został w pełni przygotowany i zabezpieczony do pracy na nowym oddziale, w którym wydzielono cztery miejsca, spełniające warunki właściwej izolacji dla osób z podejrzeniem COVID 19 – wyjaśniają medycy z jaworznickiej lecznicy. Pierwszy pacjent trafił do jaworznickiego oddziału przejściowego 14 kwietnia po godzinie 22.
Dla uczniów
Tymczasem Jaworzno otrzymało jedno z najwyższych dofinansowań w ramach konkursu grantowego “Zdalna Szkoła”. Blisko 100 tys. zł z programu przeznaczone będzie na zakup sprzętu komputerowego i zapewnienie dostępu do internetu dla jaworznickich uczniów. Dzięki temu łatwiejsze będzie prowadzenie zdalnej edukacji.
Zgodnie z założeniami projektu sprzęt przeznaczony będzie dla najbardziej potrzebujących uczniów – zapowiada Irena Wojtanowicz-Stadler naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Lekcje w szkołach zawieszone są do 26 kwietnia, ale wszystko wskazuje na to, że uczniowie jeszcze poczekają na otwarcie placówek. Informacje na ten temat w najbliższych dniach, podczas specjalnej konferencji, przedstawić ma Dariusz Piontkowski, minister edukacji.
Trochę więcej swobody
Za to od 20 kwietnia rozpoczęło się stopniowe znoszenie ograniczeń związanych z zagrożeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa. Zgodnie z nowymi regulacjami obostrzenia znoszone będą w kolejnych czterech etapach. Pierwszy, który wdrażany jest od poniedziałku, daje możliwość spacerowania w lasach i parkach.
Możemy już otworzyć bramy. No może uchylić, bo nadal konieczne jest zachowanie nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. Nie będą dostępne plac zabaw ani grillowisko, a tężnia pracować będzie w trybie technicznego rozruchu. Jesteśmy pewni, że względy bezpieczeństwa, czyli maseczki i dystans, to już nawyk i nie trzeba o tym przypominać. Mamy nadzieję, że kwitnąca GEOsfera będzie rekompensatą za te niedogodności – podkreśla Agnieszka Chećko, szefowa jaworznickiej GEOsfery.
Pierwszy etap znoszenia restrykcji oznacza też szybsze zakupy. Już teraz do sklepów o powierzchni mniejszej niż 100 metrów kwadratowych jednocześnie wejść może maksymalnie tyle osób, ile wynosi liczba wszystkich kas lub punktów płatniczych pomnożona przez 4. Nieco inaczej będzie w większych placówkach handlowych. W sklepach o powierzchni większej niż 100 m kw. na osobę musi przypadać co najmniej 15 m kw. powierzchni.
Zwiększono też liczbę osób, które jednocześnie mogą uczestniczyć w nabożeństwach. Teraz zależy to od powierzchni świątyni. W kościele na osobę przypadać musi co najmniej 15 m kw.
Więcej swobody będzie miała też młodzież. Już teraz samodzielnie przemieszczać się mogą osoby, które mają ponad 13 lat. Daty wprowadzenia kolejnych etapów łagodzenia restrykcji celowo nie zostały podane. Wszystko zależy od tego, jak szybko rosnąć będzie liczba zakażonych. Jeśli chorych nie będzie gwałtownie przybywać, to znoszone będą kolejne zakazy.
Restrykcje ciągle obowiązują
Warto pamiętać, że wciąż obowiązuje wiele nałożonych wcześniej restrykcji. Wciąż mamy obowiązek zachowywania 2-metrowej odległości od innych osób w przestrzeni publicznej. Obowiązkowe jest również zasłanianie nosa i ust w miejscach publicznych. Możemy do tego wykorzystać maseczki ochronne, ale też szaliki czy inną odzież. Wciąż zalecane jest utrzymanie pracy i edukacji zdalnej wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, a także ścisłe przestrzeganie zasad sanitarnych w miejscach gromadzenia ludzi. Nadal obowiązuje kwarantanna i izolacja dla osób zarażonych lub potencjalnie zarażonych.
Nie zmieniono też zasad korzystania z komunikacji miejskiej. W autobusie pasażerów może być tylko tylu, by zajmowali jedynie połowę miejsc siedzących w pojeździe. Aby możliwe było spełnienie tych warunków PKM Jaworzno uruchomił specjalne kursy, które dublują te najbardziej popularne. Dzięki temu pasażerowie mogą bezpiecznie dotrzeć do pracy. To nie wszystko.
Codziennie każdy autobus poddawany jest dodatkowej dezynfekcji. Specjalnymi środkami przecierane są wszelkie powierzchnie, których dotykają pasażerowie, a więc szczególnie poręcze, przycisk, czy kasowniki – wylicza Maciej Zaremba, rzecznik prasowy PKM Jaworzno.
ATOM pomaga
Dobrze sprawdza się też Jaworznicki ATOM, czyli Antykryzysowa Tarcza Ochrony Mieszkańców. Z narzędzi, jakie oferuje tarcza, bardzo chętnie korzystają przedsiębiorcy.
Gospodarkę czeka głęboki kryzys. Musimy zdawać sobie sprawę, iż poszczególne branże ucierpiały w odmiennym stopniu, najbardziej sfera usług. Epidemia w bardzo dużym stopniu nadwyrężyła finanse małych zakładów usługowych i branży gastronomicznej, załamując niemal całkowicie przychody. Natomiast inny wpływ ma na duże przedsiębiorstwa produkcyjne lub firmy prowadzące działalność handlową poprzez Internet. A to oznacza, iż stopień utraty przychodów z działalności ma kluczowe znaczenie przy udzielaniu wsparcia przez gminę – podkreśla Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Gminne wsparcie opiera się głównie na ulgach, odroczeniach lub rozbiciu na raty spłat podatków lokalnych. Jest też pomoc w regulowaniu czynszów – od odroczeń i systemów ratalnych
po ulgi sięgające do 50 procent za lokale w zasobach spółek komunalnych. Tylko w ciągu pierwszych dni funkcjonowania ATOM-u do magistratu wpłynęło kilkadziesiąt wniosków o udzielenie pomocy. Prawdziwe oblężenie przeżywa też Powiatowy Urząd Pracy, który przyjmuje wnioski od przedsiębiorców w ramach rządowego programu Tarcza oraz Tarcza 2.0.
Ograniczone możliwości
Problemy przedsiębiorców są dla miasta bardzo ważne, trzeba jednak pamiętać, że możliwości pomocowe gminy są ograniczone. Epidemia mocno uderza w finanse gminy. Marcowa transza podatku od osób fizycznych, która na początku miesiąca wpłynęła na konto Jaworzna to 5,6 mln zł. Rok temu było to 8 mln zł.
Nie wolno nam doprowadzić do utraty płynności finansowej miasta, bo wówczas ucierpią wszyscy mieszkańcy. Drastyczne zmniejszenie wpływów i brak środków mogłyby bowiem doprowadzić do pogorszenia standardu usług publicznych, w tym najważniejszego teraz obszaru, jakim jest służba zdrowia, ale też komunikacji miejskiej, utrzymania dróg lub gospodarki komunalnej – mówi prezydent.
Tekst: Grażyna Dębała
