36 nowoczesnych kamer już w listopadzie pojawi się przy dziewięciu drogach, prowadzących do Jaworzna. Nowy sprzęt zastąpi dotychczasowy, wysłużony już monitoring, który przez kilkanaście lat skutecznie wpływał na poziom bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców. Decyzją Pawła Silberta, prezydenta Jaworzna, dotychczasowe urządzenia zastąpione zostaną nowocześniejszymi.

– System działa w ramach programu „Tarcza” od 2008 roku. Systematycznie był modyfikowany, jednak rozwiązania technologiczne mocno ewoluowały, dlatego też podjęto decyzję o zakupie nowoczesnego systemu monitoringu wjazdów i wyjazdów – tłumaczą jaworzniccy urzędnicy.

Wykonawcę wyłoniono w postępowaniu przetargowym. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Art-Com Sp. z o.o., która do końca listopada 2022 roku zamontuje nowy monitoring. W ramach zadania wykonawca dostarczy i zainstaluje system monitoringu. Przeniesie też dane z wykorzystywanego dotychczas systemu oraz zaktualizuje go. Dodatkowo zmodernizuje system ANPR, który automatycznie rozpoznaje tablice rejestracyjne. Będzie polegało na wymianie wszystkich urządzeń oraz oprogramowania.

Łukasz Kolarczyk

zastępca prezydenta Jaworzna

Jaworzno od wielu lat uznawane jest za jedno z najbezpieczniejszych miast w regionie. Sprzyja temu między innymi skuteczna realizacja programu „Tarcza”. Miasto każdego roku dofinansowuje również szereg działań poprawiających bezpieczeństwo oraz uczestniczy w akcjach informacyjnych skierowanych do młodzieży i seniorów. Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom jest dla gminy sprawą priorytetową. Na pewno do tego wysokiego poziomu bezpieczeństwa przyczyni się wymiana dotychczasowego systemu monitoringu na najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Od lat utrzymywane dobre statystyki wykrywania kradzieży pojazdów i innych przestępstw, a także ich polepszenie wymaga nakładów. Modernizacja systemu to również nowe narzędzie pracy dla policjantów. Szybsze, sprawniejsze urządzenia, nowa centrala z pełnym systemem elektronicznym i sterowania pozwolą funkcjonariuszom na efektywną pracę i nasze bezpieczeństwo w mieście.

W prace nad stworzeniem koncepcji wymiany i wyposażenia monitoringu włączyła się Komenda Miejska Policji w Jaworznie. Jak podkreślają jaworzniccy stróże prawa, system, dzięki któremu można monitorować, kto wjeżdża i kto wyjeżdża z naszego miasta, niejednokrotnie przysłużył się w wykrywaniu sprawców różnego rodzaju przestępstw. – Kamery na rogatkach rejestrują bowiem zarówno zdjęcia samochodów, ich tablic rejestracyjnych, a także wizerunki kierowców i ich pasażerów – wyjaśnia Michał Nowak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. – Dzięki temu systemowi możemy sprawdzić, kto wjechał, a kto opuścił Jaworzno w określonym przedziale czasowym. Na tej postawie możemy np. wytypować domniemanych sprawców jakiegoś zajścia – tłumaczy.

System monitoringu usprawnia też pracę policji. Aby sprawdzić jakiś konkretny samochód, policjanci mogą np. wpisać początkowe numery rejestracji pojazdu, a system wyświetli listę wszystkich aut, które w danym okresie wjechały do miasta. Program ANPR daje też znać, jeśli wykryje tablice auta, które zostało skradzione. Dzięki kamerom, stróżom prawa udało się zatrzymać np. złodziei samochodów czy kierowcę, który uciekł z miejsca wypadku.

Kamery na rogatkach to jeden z elementów miejskiego monitoringu. Jaworzno, jako miasto monitorowane, znajduje się w oku wielu obiektywów.

– 93 z nich to kamery, z których obraz jest dostępny w centrum monitoringu miejskiego w komendzie Straży Miejskiej. System działa całodobowo, a kamery są zamontowane w najbardziej newralgicznych miejscach i rejestrują obraz przez całą dobę. Monitoring jest zainstalowany nie tylko w Centrum, ale również w dzielnicach – podkreśla Artur Zięba, komendant Straży Miejskiej w Jaworznie.

Jak podkreślają mundurowi, monitoring to świetne i skuteczne uzupełnienie pracy stróżów prawa. – To, że w pobliżu nie ma patrolu, nie znaczy, że ktoś, kto dopuszcza się przestępstwa czy wykroczenia, pozostanie bezkarny. Kamery pomagają wykrywać różne niebezpieczne sytuacje, na przykład kradzieże, dewastacje. Zapisują też zdarzenia, do jakich dochodzi na drodze, i dzięki nim szybko możemy namierzyć piratów drogowych. W miejskich kamerach obserwujemy też zachowanie chuliganów, którzy przemieszczają się po mieście – wylicza dalej Michał Nowak.

Koszt montażu nowego monitoringu wjazdów i wyjazdów wyniesie 448 tys. zł. Wymiana ma zakończyć się w listopadzie.

Anna Zielonka-Hałczyńska

Mundurowi potwierdzają, że kamery pozytywnie wpływają na bezpieczeństwo | fot. Anna Zielonka-Hałczyńska

Zobacz także: