Od 20 lat do priorytetów w działalności badawczej i edukacyjnej Muzeum Miasta Jaworzna należy przywracanie pamięci o funkcjonowaniu w naszym mieście Obozu dwóch totalitaryzmów. To nazwa używana na określenie obozów, które funkcjonowały w Jaworznie w latach 1943-1956. W latach 1943-1945 w Jaworznie funkcjonował podobóz niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz: Neu-Dachs.

W 1945 roku poniemiecką infrastrukturę przejęły władze komunistyczne, powołując do życia Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Rok 1949 przyniósł likwidację obozów pracy w skali całego kraju, w Jaworznie rozpoczęto przebudowę COP na eksperymentalne więzienie dla młodocianych, działające w latach 1951-1955. W styczniu 1956 roku przekształcono je na Centralne Więzienie Jaworzno, które ostatecznie zlikwidowano w sierpniu tegoż roku. Tak dobiegła kresu trzynastoletnia historia jaworznickiego obozu, gdzie odcisnęły swoje piętno dwa reżimy: nazizm i komunizm.

Zasięg terytorialny Obozu dwóch totalitaryzmów z lat 1943-1956 z zaznaczonym miejscem masowych pochówków ofiar COP Jaworzno | fot. Materiały Muzeum Miasta Jaworzna

Obóz Neu-Dachs (1943-1945)

Historia obozu rozpoczęła się 15 czerwca 1943 roku, kiedy do Jaworzna przybył pierwszy transport stu więźniów z KL Auschwitz. Obóz powstał z inicjatywy niemieckiej spółki energetycznej Energieversorgung Oberschlesien A.G. (EVO), która prowadziła w Jaworznie budowę elektrowni „Wilhelm” (300 MW mocy), rozbudowę elektrowni przy kopalni „Fryderyk August” (100 MW mocy) oraz inwestycje umożliwiające zwiększenie wydobycia węgla w miejscowych kopalniach. Zarząd spółki stanął przed problemem zapewnienia odpowiednich zasobów siły roboczej. EVO – korzystając z doświadczeń IG Farben – podjęła współpracę z SS i zdecydowała się na zatrudnienie więźniów KL Auschwitz. Spółka zobowiązała się do budowy obozu z prefabrykowanych baraków. W pierwszej połowie 1943 roku spółka wnioskowała do komendanta KL Auschwitz najpierw o przydział 2000, a następnie 2500 więźniów. Największą liczebność obóz osiągnął w drugiej połowie 1944 roku i wynosiła ona około 4500 więźniów. Około 80 proc. spośród osadzonych w Neu-Dachs stanowili Żydzi z różnych krajów Europy (Grecji, Polski, Jugosławii, Czechosłowacji, Węgier, Francji, Niemiec), natomiast około 15 proc. Polacy.

O warunkach w obozie Neu-Dachs świadczy raport obozowego ruchu oporu z grudnia 1944 roku: „śmiało można nazwać [Neu-Dachs – przyp. AR] obozem karnym […]. Mniej więcej co miesiąc wywożono z Jaworzna do Auschwitz około 200 ludzi, tzw. »muzułmanów«, których wina była ta, że z głodu byli tak słabi, że nie mogli pracować. Za to przestępstwo musieli iść do gazu […]. Gdy ktoś w Bunie coś przeskrobał, posyłano go karnie do Jaworzna”. Szacowana śmiertelność w obozie wynosiła 40-60 proc. Bezpośrednio w podobozie na skutek selekcji i wywiezienia do komór gazowych obozu macierzystego, zmarło 2000-3000 osób. Ciała ofiar palono w krematoriach KL Auschwitz lub KL Birkenau.

W obliczu zbliżającego się frontu wschodniego władze KL Auschwitz wydały rozkaz likwidacji podobozu. Ostatni apel odbył się 17 stycznia 1945 roku, następnie 3200 więźniów ewakuowano z obozu pod strażą uzbrojonych żołnierzy SS do KL Gross-Rosen na Dolnym Śląsku. Na terenie obozu w Jaworznie pozostała grupa 300-400 więźniów niezdolnych do marszu, którzy ukryli się pod podłogami baraków obozowych. 22 stycznia 1945 roku do Jaworzna i obozu wkroczyły oddziały Armii Czerwonej. Niestety, nie zakończyło to tragicznej historii tego miejsca.

Odsłonięcie pomnika ofiar COP Jaworzno przez prezydentów Polski i Ukrainy: Aleksandra Kwaśniewskiego i Leonida Kuczmę w miejscu masowych pochówków ofiar COP Jaworzno, 1998 rok | fot. Muzeum Miasta Jaworzna

Centralny Obóz Pracy Jaworzno (1945-1949)

Na ziemiach polskich wyzwolonych spod okupacji hitlerowskiej, władze komunistyczne zaczęły tworzyć aparat przymusu, którego elementem był system więziennictwa. W lutym 1945 roku Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego przejęło zabudowania byłego podobozu „Neu-Dachs” i na jego bazie utworzyło obóz pracy, który w kwietniu 1945 roku przekształcono w Centralny Obóz Pracy. Początkowo trafiali tam internowani pochodzenia niemieckiego, volksdeutsche, jeńcy niemieccy, osoby podejrzane o kolaborację z Niemcami oraz żołnierze podziemia antykomunistycznego. W marcu 1945 roku w obozie przebywało już 1911 więźniów, w tym 945 mężczyzn, 935 kobiet oraz 31 niemowląt. Baraki obozowe mogły pomieścić do 4500 więźniów, a liczebność uwięzionych w latach 1946-1948 wynosiła od 3250 do 7150 osób. W COP Jaworzno i jego licznych filiach rozsianych głównie na terenie województwa śląsko-dąbrowskiego i krakowskiego zmarło prawie 7000 osób. Ciała zmarłych w obozie macierzystym w Jaworznie grzebano początkowo na cmentarzu Pechnickim, a następnie w lesie, przy leśnej drodze prowadzącej dziś w kierunku osiedla Podłęże. We wskazanym, na podstawie śledztwa prowadzonego w latach 90., miejscu pochówku w 1998 roku odsłonięto pomnik poświęcony ofiarom COP.

Więźniowie COP zatrudniani byli przede wszystkim w kopalniach województwa śląsko-dąbrowskiego. W maju 1945 roku MBP i COP zawarły z Centralnym Zarządem Przemysłu Węglowego dwie umowy na dostarczenie 15000 więźniów do pracy w górnictwie. W maju 1947 roku do COP Jaworzno trafili pierwsi więźniowie narodowości ukraińskiej i łemkowskiej, wysiedleni w ramach akcji „Wisła”, osadzeni – pod często fikcyjnym – zarzutem współpracy z UPA. Dla Ukraińców i Łemków utworzono w obozie osobny sektor, oddzielony ogrodzeniem z drutu kolczastego. COP Jaworzno jako obóz dla internowanych i jeńców przestał formalnie istnieć w 1949 roku. Zaczęto go przekształcać w więzienie I klasy, które budowano dla więźniów politycznych przywiezionych z więzień z całego kraju.

Centralne Więzienie dla Młodocianych Więźniów Politycznych (1951-1955)

W maju 1951 roku w Jaworznie uruchomiono eksperymentalne więzienie dla młodocianych więźniów politycznych. Do jego budowy wykorzystano infrastrukturę po zlikwidowanym COP Jaworzno. Drewniane baraki, pamiętające czasy okupacji niemieckiej, sukcesywnie rozbierano, a w ich miejscu powstały trzy murowane bloki więzienne, które były w stanie pomieścić 7000 osadzonych, oraz dom kultury. Ponadto zbudowano warsztat stolarski, ślusarsko-mechaniczny, dział prefabrykacji, warsztaty szkoleniowe oraz szkołę przemysłową dla 500 osób.
W więzieniu mieli przebywać młodociani więźniowie karni oraz z nieprawomocnymi wyrokami, w wieku od 17 do 21 lat. Początkowo byli to więźniowie skazani za opozycyjną działalność polityczną, później dołączono do nich młodocianych skazanych za przestępstwa pospolite. Więzienie miało stanowić ośrodek reedukacyjny według wzorów pedagogiki makarenkowskiej – młodociani za sprawą działań wychowawczych mieli stać się zwolennikami ustroju i budowniczymi komunizmu, odznaczającymi się wysoką świadomością ideową. Osadzeni pracowali w warsztatach więziennych, budowali bloki mieszkalne dla funkcjonariuszy, byli zatrudniani w miejscowych kopalniach. Ich codzienność wypełniały: ciężka, wielogodzinna praca ponad siły, głodowe racje żywnościowe, nieustająca indoktrynacja polityczna i samowola funkcjonariuszy. W maju 1955 roku wybuchł bunt więźniów, po zastrzeleniu jednego z osadzonych przez strażnika. Bunt miał wpływ na dalsze losy więzienia. Z końcem 1955 roku zlikwidowano więzienie dla młodocianych, 1 stycznia 1956 roku utworzono Centralne Więzienie Jaworzno, jednak zmiana pozostała niezauważona dla osadzonych. Więzienie ostatecznie zlikwidowano w sierpniu 1956 roku. Teren 36 ha, który zajmował obóz, zwrócono pierwotnemu właścicielowi – kopalni „Jan Kanty”. Dla poobozowych i powięziennych zabudowań znaleziono nowe funkcje: bloków mieszkalnych, budynków administracji kopalnianej, przychodni zdrowia, szkoły, warsztatów kopalnianych etc. Więcej informacji na temat „Obozu dwóch totalitaryzmów” można uzyskać na stronach internetowych: obozdwochtotalitaryzmow.pl oraz zwiedzanie.muzeum.jaw.pl.

Adrian Rams

| fot. Andrzej Pokuta

Zobacz także: