Setki dzieciaków wzięły w tym roku udział w przeróżnych imprezach przygotowanych z okazji Dnia Dziecka. Od pięciu lat największą z nich jest ta organizowana przez Stowarzyszenie Jaworzno Moje Miasto na naszym Rynku.

Jak zwykle, oprócz członków stowarzyszenia, zaangażowało się w nią mnóstwo lokalnych przedsiębiorców, instytucji kultury i osób. Maluchy i ich rodzice mogli również wziąć udział w zabawach organizowanych w poszczególnych dzielnicach.

Kluby Miejskiego Centrum Kultury i Sportu przygotowały się do Dnia Dziecka bardzo solidnie, więc najmłodsi mogli liczyć na świetną zabawę. Od tradycyjnych pikników z cukrową watą, lodami, klownami, dmuchańcami, a nawet kucykami, poprzez integracyjne ogniska i rajdy rowerowe, po występy dzieciaków przed swoimi bliskimi.

Nie brakło zajęć rękodzielniczych czy plastycznych. Słowem: trzeba by wielu trudów, żeby nie znaleźć dla siebie i swoich pociech interesujących atrakcji na Dzień Dziecka.

Różne odsłony dziecięcej radości

Radość, wspólne zabawy i moc atrakcji – na imprezach zorganizowanych w Jaworznie z okazji Dnia Dziecka wszyscy świetnie się bawili.

Różnorodność propozycji, jakie w tym roku dla najmłodszych przygotowali organizatorzy była wyjątkowa, a pomysły były przeróżne.

Są tu ludzie w różnym wieku i każdy dobrze się bawi. Chodzi przede wszystkim o to, żeby rodzice mogli zobaczyć, w jak fantastyczny sposób można bawić się z dziećmi – mówił Tomasz Łakomski, koordynator zabawy z okazji Dnia Dziecka organizowanej na Rynku przez Stowarzyszenie Jaworzno Moje Miasto.

Kapitalna rzecz, mnóstwo fajnych ludzi wokół: dzieci, które się świetnie bawią, rodzice, którzy mają uśmiechy na twarzach, piękny widok! – podkreślał Paweł Silbert, prezydent miasta.

W sobotę, 2 czerwca, na Rynku atrakcji nie brakowało, ale część z nich wyjątkowo łączyła pokolenia. „Zabawy stulecia” prowadzone przez radnego Mariusza Kowalskiego przypomniały gry, w które bawiły się dzieciaki w ubiegłym wieku: gumy, klasy, kapsle.

Zdarzało nam się grać w te wszystkie gry i pamiętamy je doskonale. To świetny sposób na spędzenie czasu z dziećmi – przyznały DorotaMaria Stalmarskie, szwagierki, które razem z córkami grały na Rynku w kapsle.

Natomiast uczestnicy Bajkowego Dnia Dziecka w Szczakowej mogli spotkać się z bohaterami ulubionych filmów animowanych, jeździć na kucyku, skakać na dmuchańcach, tańczyć zumbę albo bawić się ogromnymi bańkami mydlanymi. Sporą niespodziankę najmłodszym dzieciakom i ich rodzicom przyniósł wiceprezydent Tadeusz Kaczmarek, który potwierdził, że gmina podpisała umowę na remont byłych pomieszczeń mieszkalnych w Zespole Szkół nr 3, na czym bardzo zyska mieszczące się tam przedszkole, które będzie miało więcej przestrzeni i zyska osobne wejście.

Byczyński Rynek był natomiast miejscem, gdzie dzieciaki z klubu Niko, Szkoły Podstawowej nr 20 i Przedszkola Miejskiego nr 18 prezentowały się na scenie przed swoimi dziadkami, rodzicami i kolegami.

W Jeziorkach instruktorzy MCKiS wspólnie ze stowarzyszeniami: Cztery Pory Roku i W Kręgu Formy przygotowali bardzo aktywną imprezę z rajdem rowerowym i zabawami ruchowymi. O swoich podopiecznych nie zapomnieli też wychowawcy internatu przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Uczniowie, nad którymi sprawowana jest tam opieka całodobowa, mieli zorganizowane duże ognisko i zabawy w ogrodzie, wszystko w świetnej, domowej atmosferze.

Tekst: DL

małgorzata-suchanMałgorzata Suchan
Bawię się bardzo dobrze, a przyszłam tutaj z mamą i ciocią. Przeszłam całą ścieżkę edukacyjną i według mnie zadania były raczej łatwe. Jest tu wesoło i kolorowo. Byłam też na malowaniu buzi i jeszcze chcę skorzystać z usług fryzjera. Wybiorę się też na coś słodkiego i na któryś z konkursów.

Konrad Drabik konrad-drabik
Bawię się wyśmienicie. Skorzystałem z namiotu fryzjerek, właśnie mam nową fryzurę w kolorze zielonym. Oryginalna, ale podoba mi się. Byłem też na dmuchanej zjeżdżalni i teraz wybieram się, aby wypróbować elektryczne hulajnogi. Jest tu tyle atrakcji, że nie wiem, czy zdążę skorzystać ze wszystkich.

klaudia-barańczykKlaudia Barańczyk
Jest wesoło, kolorowo i dużo fajnych propozycji dla dzieci. To jest dla mnie super Dzień Dziecka, bawię się wesoło. Byłam zrobić sobie zdjęcia, dostałam dużo balonów. W jednym namiocie pani pomalowała mi buzię. Teraz wybieram się na dmuchaną zjeżdżalnię i może jakiś konkurs rysunkowy.

Szymon Bombol szymon-bombol
Bardzo fajnie się bawię, jest super atmosfera, taka radosna. Jestem tu niedługo, ale już zdążyłem dostać kilka balonów. Byłem też na zjeżdżalni. Przede mną jeszcze doświadczenia chemiczne i ścieżka edukacyjna. Wybiorę się jeszcze do strażaków i policjantów, na pewno przekażą mi coś ciekawego.

radek-spyrkaRadek Spyrka
Jest tu mega kolorowo i wesoło. Mam już pomalowaną na buzi flagę Polski. Byłem też u pań pielęgniarek i uczyłem się wyciągać kleszcze szczypcami. Wziąłem udział w konkursie laser house, gdzie rzucałem kostką i odpowiadałem na różne pytania. Wybieram się jeszcze na zjeżdżalnię, ale jest duża kolejka.

Emilia Rodzik emilia-rodzik
Fantastycznie jest tutaj, bawię się bardzo dobrze. Mam już na ręce tatuaże, byłam u strażaków, gdzie uczyłam się, jak przeprowadzić sztuczne oddychanie. Wzięłam udział w konkursie plastycznym, dostałam nagrody. Teraz spaceruję z mamą i siostrą, a jest tu tyle atrakcji, że na pewno coś jeszcze wybiorę.

karol-szczęśniakKarol Szczęśniak
Byłem na zjeżdżalni, łapałem bańki mydlane. Bardzo dobrze się bawię, bo jest tu dużo ciekawych rzeczy. Będę jeszcze chciał zobaczyć gry komputerowe, może pójdę na malowanie buziek. Dostałem cukierki, balony, takie fajne w kształcie zwierzątek. Bardzo mi się tutaj podoba i chcę zostać jak najdłużej.

Julia Warszawskajulia-warszawska
Dzisiaj właściwie pomagam przebrana za truskawkę. Integruję się z dziećmi, rozdaję im cukierki, jabłka. Panuje świetna, radosna atmosfera. Dzieciaki są bardzo zadowolone, chcą sobie robić z nami zdjęcia i widać, że te atrakcje im odpowiadają. Sama skorzystałabym z konkursów plastycznych.

Tekst: Dawid Litka

Zobacz także: