8:6 wygrali XVIII Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Roberta Kopytka węgierscy pięściarze, którzy w minioną niedzielę, 5 maja, pojedynkowali się z bokserami z Jawor Teamu. Zawody odbyły się w Hali Widowiskowo-Sportowej MCKiS. Stoczono 13 pojedynków, w tym 9 turniejowych. Były też dwie walki pokazowe i dwie finałowe o mistrzostwo Śląska. Złote medale wywalczyli Szymon Kajda i Marcel Ptak.

– W tym roku gościliśmy reprezentację regionu budapesztańskiego. Jest to okręg bardzo mocny boksersko, posiada szeroką kadrę bokserów. Do Jaworzna przyjechało 7 węgierskich zawodników na czele z trenerem, byłym mistrzem Europy, reprezentującym starą szkołę boksu. Veres Laszlo Edzo był swego czasu trenerem wychowanka Roberta Kopytka, Grzegorza Proksy, który dziś jest szkoleniowcem polskiej kadry bokserskiej – informuje Przemysław Siedliński, prezes JKB Jawor Team.

Międzynarodowy Turniej Bokserski został zorganizowany przez Jawor Team po raz 18. Od 2011 roku jest memoriałem pięściarza i trenera Roberta Kopytka. Jaworznianin walczył w barwach Victorii Jaworzno. Wygrał większość z 250 stoczonych walk. Został wicemistrzem Polski w wadze 67 kg i trzykrotnym drużynowym mistrzem Polski. Później zajął się trenowaniem młodych adeptów boksu. Od początku działał też w Jawor Teamie. Zmarł 7 stycznia 2011 roku, w wieku niespełna 45 lat, po długiej walce z nowotworem.

Na organizowany co roku memoriał przyjeżdżają zawodnicy z zagranicy. Na jaworznickim ringu zmagali się z pięściarzami z Jaworzna m.in. Słowacy, Czesi, Irlandczycy i Ukraińcy.

– Każdy turniej ku pamięci Roberta jest dla nas wszystkich ważnym wydarzeniem. Mój brat był prawdziwym pasjonatem boksu. Wkładał w tę dyscyplinę wiele serca, najpierw jako zawodnik, a później jako trener. Cieszymy się, że jego dzieło jest kontynuowane. Wiele to dla nas znaczy – podkreśla Anna Wysocka, siostra Roberta Kopytka, która wraz z rodziną kibicowała pięściarzom podczas niedzielnego memoriału.

Zanim tegoroczny turniej się rozpoczął, najpierw zebrani upamiętnili minutą ciszy zarówno Roberta Kopytka, jak i zmarłą kilka miesięcy temu mamę boksera, panią Barbarę.

Na ringu stoczyli walki zawodnicy dwóch drużyn. Czerwony narożnik reprezentowali bokserzy Jawor Teamu, niebieski należał do Węgrów, wzmocnionych o dwóch polskich pięściarzy. Turniejowe walki były bardzo zacięte. Ostatecznie to goście zostali triumfatorami.

Ostatnie dwie walki były zaległymi potyczkami o tytuły mistrzów Śląska. Bowiem na odbywających się w marcu mistrzostwach w Bielsku-Białej, z racji dużej liczby zawodników, nie starczyło czasu na finałowe pojedynki. Dlatego ostateczny bój o medale Szymon Kajda w kat. 75 kg i Marcel Ptak w kat. 80 kg. musieli stoczyć w innym terminie, wyznaczonym przez Śląski Związek Bokserski. Walki jaworznickich pięściarzy z ich przeciwnikami odbyły się więc w ramach Memoriału Roberta Kopytka. Obie zakończyły się dla jaworznian sukcesem.

XVIII Międzynarodową Galę Boksu Olimpijskiego objął honorowym patronatem Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.

AZ-H

Bój o zwycięstwo stoczyli zawodnicy Jawor
Teamu i goście z Węgier | fot. Anna Zielonka-Hałczyńska

Zobacz także: