Biała Przemsza na jej jaworznickim odcinku oraz przystań kajakowa w Długoszynie zostały gruntownie wysprzątane. W sobotę, 15 kwietnia, jaworznianie wraz z przedstawicielami Fundacji Kajakowej Tołhaj GDK aktywnie włączyli się do akcji „Operacja: Czysta Rzeka”.

– Na wspólnym sprzątaniu spotykamy się tutaj już po raz kolejny. Przystań w Długoszynie nie jest wśród jaworznian tak popularna jak GEOsfera czy Gródek, ale z pewnością należy do najpiękniejszych miejsc wypoczynku w naszym mieście. Warto o nią dbać – podkreśla Tadeusz Kaczmarek, przewodniczący Rady Miejskiej i uczestnik sobotniej akcji.

Operacja Czysta Rzeka to największa skoordynowana akcja społecznego sprzątania rzek w Polsce. Pierwsza edycja miała miejsce w 2019 roku. Wtedy ponad 2 tys. wolontariuszy z całej Polski zebrało prawie 55 ton śmieci.

– Z roku na rok akcja poszerzała zasięg i gromadziła coraz więcej zaangażowanych na łonie natury. W ubiegłym roku chętnych do sprzątania było już ponad 8600, a zebranych odpadów 230 ton. Podczas czterech edycji ponad 15 tys. ochotników uprzątnęło ponad 500 ton śmieci – informuje Iza Sałamacha, rzeczniczka prasowa Operacji Czysta Rzeka.

Kajakarze wspólnie z jaworznianami z dużym zaangażowaniem porządkowali przystań. Niektórzy śmieci wybierali również z wody, płynąc do Długoszyna z sosnowieckich Maczek i dalej do Trójkąta Trzech Cesarzy.

– Sobotni poranek poświęciliśmy dla czystej rzeki, naszej Białej Przemszy – podkreśla Łukasz Kolarczyk, wiceprezydent Jaworzna, który do długoszyńskiej przystani dopłynął z workiem po brzegi wypełnionym śmieciami.

Kajakarze zgodnie podkreślają, że Biała Przemsza to jedna z najpiękniejszych polskich rzek. Jest stosunkowo czysta, bezpieczna i bardzo atrakcyjna dla osób, które kochają sporty wodne.
– Po zimie w wodzie jest jednak sporo zanieczyszczeń, dlatego wiosną sezon warto zacząć od sprzątania – podkreśla Jarosław Kruk z Fudacji Kajakowej Tołhaj GDK.

Po likwidacji kopalni Olkusz Pomorzany poziom wody w rzece mocno się obniżył, ale mimo to Przemsza pozostaje bardzo atrakcyjna dla kajakarzy.

– Przemsza wciąż jest dzika, a dawniej, gdy była głębsza, to dla niewprawionych kajakarzy była niebezpieczna. Teraz pływanie tutaj dla wszystkich jest po prostu dużą frajdą. Promujemy tę rzekę już od lat i cieszę się, że przynosi to efekty. Mam nadzieję, że to zainteresowanie przełoży się też na troskę o czystość rzeki – podkreśla Bartek Łoziński z Fundacji Kajakowej Tołhaj GDK.

Grażyna Dębała

Uczestnicy sobotniej akcji śmieci wybierali również z wód Białej Przemszy | fot. Grażyna Dębała

Zobacz także: