Najpiękniejsze arie operetkowe i operowe, wspaniałe aranżacje najpopularniejszych polskich i zagranicznych przebojów, a w finale owacje na stojąco i niekończące się bisy. Właśnie tak można podsumować Koncert Noworoczny, który już po raz 22. odbył się we wnętrzach Hali Widowiskowo-Sportowej w minioną niedzielę.

– Państwa obecność tutaj to dla nas ogromna radość i ogromne zobowiązanie na kolejne miesiące. Obiecuję Państwu, że wraz z moimi wspaniałymi pracownikami zrobimy wszystko, by temu wyzwaniu sprostać – zwrócił się do widzów ze sceny Sebastian Kuś, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie. – Życzę Państwu, żeby dzisiejszy wieczór dostarczył wielu pozytywnych emocji, wielu radości, być może wzruszeń, i mam nadzieję, że wrócicie Państwo do nas w roku kolejnym z miłą chęcią. Mam także nadzieję, że dzisiejszy wieczór pozwoli nam wszystkim znaleźć sposób na to, by ten zbyt szybko płynący czas chociaż dzisiejszego wieczoru popłynął nieco wolniej – podkreślił.

I w tym roku na scenie nie zabrakło emocji, których jaworznickiej publiczności dostarczyli soliści i muzycy skupieni wokół maestro Woytka Mrozka – doskonałego aranżera, wybitnego klarnecisty, kompozytora i dyrygenta. Trwający ponad trzy godziny koncert został niezwykle entuzjastycznie przyjęty przez blisko tysięczną widownię, na której znajdowali się melomani nie tylko z Jaworzna, ale i ze śląskich, małopolskich i zagłębiowskich miast.

W pierwszej części koncertu, tzw. wiedeńskiej, na scenie zaprezentowali się soliści opery wiedeńskiej – sopranistka Alexndra Reinprechet i tenor Thomas Markus, którzy m.in. wykonali utwory z operetek „Hrabina Marica” („Ach jedź do Varasdin”) czy „Księżniczka czardasza” („Aria Boniego”). Tę część tradycyjnie zakończyło „Libiamo, ne’lieti calici” z I aktu opery „La Traviata”. Wspólny toast z artystami i publicznością wzniósł prezydent miasta Paweł Silbert, który ze sceny złożył życzenia.

– Życzę, aby ten rok był pełen spokoju – w sercach, w głowach, w rodzinach, w mieście, w ojczyźnie. Żebyśmy przez cały rok przeszli cało i zdrowo, suchą stopą, i żeby nasze miasto nadal kwitło, żebyście państwo byli jego szczęśliwymi gospodarzami. Wszystkiego dobrego, szczęśliwego nowego roku – życzył prezydent zgromadzonym słuchaczom.

Pozwolił sobie również na pewien test. – Chcę się przekonać, czy badania opinii społecznej potwierdzają się w praktyce, a mianowicie chciałbym się dowiedzieć, czy tego rodzaju imprezy, jak ta dzisiejsza, którą państwo tak licznie odwiedziliście, powinny być w naszym mieście częściej – zapytał ze sceny prezydent, na co publiczność zareagowała gromkimi oklaskami. – I tutaj mam dowód, że badania opinii publicznej, które robimy co dwa lata, mają sens. Wobec tego zapowiadam, że ten rok maluje się koncertowo, nie tylko dzisiaj, ale te koncerty będą się powtarzać względnie systematycznie. Już w pierwszym kwartale będą kolejne, później mam nadzieję następne, i że cały rok poukłada się nam wszystkim koncertowo – zapowiedział prezydent.

W drugiej części koncertu, zatytułowanej „Tenors & Diva”, wystąpili mezzosopranistka Agata Sava, tenorzy: Nazar Tatsyshyn, Łukasz Ratajczak, Piotr Pastuszka, Andrzej Witlewski (bas), wokaliści: Pavlo Tabakov i Marcin Staszek. W tej części znalazły się bardziej rozrywkowe utwory, były to głównie aranżacje polskich i zagranicznych przebojów muzyki popularnej, m.in. „Hallelujah” L. Coehna, „Delilah” T. Jonesa, „O Sole Mio” E. Presleya czy „Za Tobą pójdę jak na bal” K. Krawczyka. Serce publiczności szczególnie skradł tenor opery budapasztańskiej Nazar Tatsyshyn, który dał wspaniały popis swoich możliwości wokalnych.

Koncert zakończył się bisami i wspólnym śpiewaniem. Nie zabrakło również owacji na stojąco. Jak podsumował Woytek Mrozek, był to piąty stopień oklasków w ich sześciostopniowej skali. Już w przyszłym tygodniu na łamach naszego tygodnika ukaże się wywiad z Woytkiem Mrozkiem.

W Miejskim Centrum Kultury i Sportu już pracują nad kolejnymi wydarzeniami.

– Bardzo się cieszę, że mieszkańcy Jaworzna po raz dwudziesty drugi spotkali się z nami na Koncercie Noworocznym, którym wspólnie otworzyliśmy kalendarz tegorocznych wydarzeń kulturalnych. Wypełniona po brzegi sala to doskonały dowód na zaufanie, jakim darzą nas mieszkańcy, za co bardzo dziękujemy. Przy organizacji każdego wydarzenia dokładamy starań, by nie obniżać poprzeczki i tego zaufania nie zawieść. Mogę obiecać, że i ten rok przyniesie wiele okazji do wspólnych spotkań. Nie zabraknie atrakcji dla małych, dużych, dla seniorów, ani też dla osób ze specjalnymi potrzebami. Zawsze dbamy o to, by w naszej ofercie każdy odnalazł coś dla siebie, nikogo nie wykluczamy, staramy się również wychodzić z nowymi inicjatywami. Zachęcamy do śledzenia naszego profilu na portalu Facebook, a także zaglądania na naszą stronę internetową – zachęca Monika Komańska, pełnomocnik ds. organizacyjnych w Miejskim Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie.

Monika Kuś

Noworoczny toast z artystami i publicznością wzniósł Paweł Silbert, prezydent Jaworzna | fot. Andrzej Pokuta

Zobacz także: