O tym, jak kondycja psychiczna wpływa na nasze zdrowie rozmawiamy z Justyną Majewską-Karataraki, psychologiem i terapeutką, która prowadzi sesje online dla pacjentów Centrum Psychoterapii i Rozwoju Self w Jaworznie.

Zdrowie psychiczne i fizyczne są ze sobą powiązane?

Życie umysłowe, czyli nasza psychika, to efekt pracy mózgu, a mózg jest przecież integralną częścią organizmu. Gdy choruje ciało, wpływ tego stanu na mózg jest oczywisty, aczkolwiek często bywa ignorowany przez samych pacjentów. Problemy ze zdrowiem fizycznym znacznie zwiększają ryzyko wystąpienia problemów ze zdrowiem psychicznym i odwrotnie. Niemal co trzecia osoba chorująca przewlekle cierpi również z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym – najczęściej depresji i stanów lękowych. Zdrowie psychiczne i fizyczne są ze sobą mocno powiązane. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje, że „nie ma zdrowia bez zdrowia psychicznego”, gdzie szczególnie widać powiązania w obszarze chorób przewlekłych. Kiedy chorujemy nasz nastrój się obniża, nasila się lęk, najczęściej doświadczane są stany depresyjne i zaburzenia lękowe. Proces ten działa również w przeciwnym kierunku. Osoby, mierzące się z trudnościami w sferze psychicznej, częściej są narażone na przewlekłe choroby fizyczne. W świadomości wielu osób nadal pokutuje przekonanie o braku połączenia między ciałem a psychiką. W przeszłości nie zauważano, że człowiek jest zintegrowaną całością. 

Czy w takim razie nasze emocje mogą negatywnie wpływać na zdrowie psychiczne?

Emocje i uczucia są wyrazem tego, jak się czujemy. Są odbiciem stanu psychicznego i fizycznego. Są również wyrazem tego, jak doświadczamy samych siebie, przeżywamy wewnętrzne napięcia i konflikty, radzimy sobie z wczesnymi deficytami czy problemami relacyjnymi. Próba ich ignorowania zawsze prowadzi do złych skutków. Im bardziej im zaprzeczamy, tym silniejszy wpływ wywierają na nasze zdrowie. Umiejętność sprawnego rozpoznawania stanu emocjonalnego, w jakim się znajdujemy, i rozumienia, dlaczego czujemy się dobrze lub źle w jakiejś sytuacji, jest kluczowa dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Kiedy przez długi okres odczuwamy nieustępujące napięcie, rozdrażnienie, niepokój, smutek czy lęk, to ostatecznie zostanie tym obciążony nasz organizm.

Żyjemy w czasach, kiedy jesteśmy notorycznie narażeni na przewlekły stres: przeciążenie informacyjne, wymagająca praca, zmiany społeczno–polityczne itd. Przewlekły stres jest przez nas doświadczany jako umiarkowanie uciążliwy, więc nie skupiamy się na jego oddziaływaniu na samopoczucie i zdrowie. Jednak odczucia psychiczne nie idą w parze z realnym stanem naszego organizmu – im dłużej jesteśmy poddani dystresowi (przewlekły stres) nawet o łagodnym nasileniu, tym niekorzystniejszy będzie wpływ na stan naszego organizmu. Spowoduje on powolne i systematyczne zaburzenia równowagi w gospodarce hormonalnej, w układzie nerwowym czy odpornościowym.

Co robić w takiej sytuacji?

Na niektóre negatywne wydarzenia, których doświadczamy, nie mamy wpływu. Mamy jednak wpływ na to, jak sobie z nimi poradzimy. Odzyskanie sprawczości i pozytywne nastawienie daje nową siłę w poszukiwaniu sposobów na poradzenie sobie z trudną sytuacją. Liczne badania potwierdzają, jak duży wpływ mają na nasze zdrowie myśli. Pokazał to m.in. zespół fizjologów z Ohio w swoich rocznych badaniach nad pacjentkami z rakiem piersi. Panie były poddawane psychoterapii, a stan ich umysłu odegrał ogromną rolę w poprawie ich zdrowia. Myśli i podejście do choroby okazały się silniejsze niż nowotwory. Badacze odkryli, że terapia psychologiczna ograniczyła ryzyko nawrotu choroby w grupie 227 badanych pacjentek.

Kilka tygodni później zespół badaczy z Nottingham University w Wielkiej Brytanii opublikował własne badania. Eksperci przebadali 92 dorosłych pacjentów z cukrzycą, cierpiących na owrzodzenie stóp. Wnioski były podobne: nasz umysł, a zwłaszcza przeświadczenie, że wszystko jest w porządku, ma bezpośredni wpływ na proces leczenia.

Czyli pozytywne nastawienie to podstawa?

Wyobraźmy sobie maszynę do produkcji popcornu, dokładnie tak jak nasz umysł nieustannie produkującą myśli. Nie możemy ich zatrzymać, jednak możemy im się przyglądać, odklejając się od tych, które nam nie służą. Nosimy wiele negatywnych przekonań na temat zdrowia i chorób, odkrycie ich pozwala zastąpić je nowymi, bardziej pozytywnymi.

Jak więc możemy zadbać o zdrowie psychiczne?

Nasz umysł w swoich nieustających zmaganiach kontrolowania pracy naszego organizmu często nie potrafi znaleźć sposobów na relaks i chwilę ciszy. Wielu z nas jest na etapie „uczenia się” zdrowego relaksu i odpoczynku. Coraz chętniej praktykujemy np. medytację która wprowadza stan równowagi między ciałem a psychiką, nie tylko poprawiając nasze samopoczucie. Medytacja wprowadza zmiany w działaniu kory mózgowej naszego mózgu w obszarze odpowiedzialnym za funkcje poznawcze i emocjonalne oraz za autoregulację. Odnajdywanie spokoju w „zabieganym” życiu jest istotnym czynnikiem, jednak najważniejsze jest bycie uważnym na siebie. 

Co to oznacza?

Po pierwsze to zauważanie, czego potrzebuje nasze ciało. Czy to, co jem, piję daje mi potrzebną, odżywczą jakość, by zmagać się z wyzwaniami codzienności? Jak śpię? Czy daję odpocząć mojemu ciału i umysłowi wystarczająco? Czy jest miejsce w moim grafiku na spacer albo jakąś aktywność fizyczną, która sprawia mi radość?

Po drugie, to stanie się uważnym na własne emocje i potrzeby. Czasami wymaga to od nas autotreningu, zatrzymania się i ustalenia, co czujemy i czego potrzebujemy w tej sytuacji. Emocje są częścią naszego układu nerwowego, często nie chcemy odczuwać tych nieprzyjemnych i próbujemy się od nich odgrodzić. Równie ważne jest podtrzymywanie relacji, więzi wspierających z innymi ludźmi. Zdarzają się jednak sytuacje, gdzie mimo starań i samoświadomości potrzebujemy skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologicznej, psychoterapeutycznej, by przywrócić równowagę i dobrostan do własnego psycho-fizycznego systemu.

Dziękuję za rozmowę.

Natalia Czeleń

Justyna Majewska-Karataraki zwraca uwagę na to, jak ważne dla naszego zdrowia jest dobre samopoczucie i nastawienie
| fot. Materiały Centrum Psychoterapii i Rozwoju Self w Jaworznie