Ponad tysiąc modeli można było obejrzeć podczas XVI Festiwalu Modelarskiego w Jaworznie. W Hali Widowiskowo-Sportowej swoje prace zaprezentowali modelarze z całej Polski i kilku krajów Europy Środkowej. Festiwal odbył się w sobotę i niedzielę, 9 i 10 września. Organizatorami imprezy byli Modelarnia Lotnicza SieLata, prezydent Jaworzna Paweł Silbert, Miejskie Centrum Kultury i Sportu, Muzeum Miasta Jaworzna, Światowe Stowarzyszenie Lotników Polskich i Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 3.
– Co roku na nasz festiwal modelarze zgłaszają coraz więcej modeli. W tym roku prac jest ponad 1000. Zaprezentowało je 236 osób w kategoriach młodzik, junior i senior. Wśród modelarzy byli Polacy, Ukraińcy, Słowacy, Czesi, Estończycy i Węgrzy – informuje Paweł Ogarek z Modelarni Lotniczej SieLata. – Cieszy to, że zgłaszają się również osoby, które wcześniej nie pokazywały publicznie swoich modeli. Wśród nich są też jaworznianie – dodaje.
Na wystawie można było zobaczyć modele plastikowe i kartonowe. Nie brakowało samochodów, samolotów, okrętów czy czołgów. Były też figurki, dioramy i budowle. Modelarze wzięli udział w warsztatach modelarskich, dla zaawansowanych i dla dzieci. Swoje stoiska zaprezentowały także rozmaite grupy. Wśród nich była m.in. Banzai Cars and Bikes.
– Jesteśmy grupą modelarską, działającą na Facebooku, liczącą już prawie 1400 osób. Istniejemy od 2019 roku. Zajmujemy się motoryzacją cywilną. Tworzymy modele m.in. samochodów, motocykli, a także pojazdów specjalnych, jak np. traktorów. Tworzymy także rajdówki, wyścigówki, driftowozy, ciężarówki itd. W kręgu naszych zainteresowań jest praktycznie wszystko to, co ma 4, 6 12 kółek, z wyjątkiem pojazdów wojskowych – podkreśla Anna Wojtowicz, administratorka facebookowej grupy. – Patronuje nam sklep Banzai Cars, który był naszym pierwszym sponsorem nagród w konkursach na Facebooku – dodaje.
Pani Anna jest fanką motoryzacji od dawna. Uwielbia auta japońskie i klasyki z czasów, gdy samochody były budowane nie przez ekonomistów, ale przez pasjonatów. – Uważam, że samochód bliższy jest człowiekowi niż czołg czy samolot. Z samochodami mamy bowiem do czynienia na co dzień – przyznaje.
Drugi z administratorów, Andrzej Jaros, kocha samochody od kiedy ma prawo jazdy, czyli od 1990 roku. – Jako modelarz specjalizuję się w samochodach cywilnych, takich, które na co dzień możemy zobaczyć na ulicach – przyznaje.
Modelarze z Banzai Cars and Bikes prezentowali na stoisku swoje prace. Poprowadzili też warsztaty dla zaawansowanych miłośników modelarstwa nt. umiejętnego brudzenia samochodów. – Inaczej się brudzi czołg, a inaczej samochód, ponieważ gąsienica wybiera podłoże inaczej niż opona. Na warsztatach pokazywaliśmy więc, gdzie i czym trzeba przybrudzić pojazd, by wyglądał realistycznie – tłumaczy pan Andrzej.
Wśród modelarzy, prezentujących swoje prace na Festiwalu Modelarskim w Jaworznie, był również Borbé Lóránd z węgierskiego Szigethalom. Na prezentowanym przez niego stoisku można było obejrzeć piękne, drewniane miniatury wiejskich domów, domu myśliwskiego, pojazdy, wykonane z drewna i stali nierdzewnej i inne prace jego autorstwa. – Tworzę to, co akurat podpowie mi moja fantazja – przyznaje modelarz. – Modele domów wykonałem głównie z sosny i olchy. Zdobione elementy są z kolei z drewna owocowego, które jest bardzo podatnym materiałem do rzeźbienia – dodaje.
Wystawa konkursowych modeli była dostępna dla zwiedzających w sobotę i w niedzielę. W sobotę modele oceniały komisje konkursowe. Ogłoszenie wyników odbyło się w niedzielę o godz. 14.
Oprócz laurów w poszczególnych kategoriach modelarze otrzymali też nagrody specjalne, m.in. Puchar Prezydenta Miasta Jaworzna za najładniejszy model konkursu, Puchar Światowego Stowarzyszenia Lotników Polskich za najlepiej wykonany model samolotu polskiej konstrukcji, Nagrodę im. Karola Pniaka za najlepiej wykonany model samolotu, na którym latali i walczyli Polacy, i Memoriał im. Eugeniusza Karlaka za najlepszy model lotniczy w skali 1:72. Odbyły się też konkursy dodatkowe, z okazji rozmaitych rocznic, m.in. 90-lecia rekordowego przelotu kapitana Stanisława Skarżyńskiego RWD-5bis nad południowym Atlantykiem czy 80. rocznicy utworzenia Cyrku Skalskiego.
Nagrodę Prezydenta Miasta Jaworzna za najlepszy model zdobył Artur Hamerling za HMS Lion. Wręczył ją zwycięzcy Łukasz Kolarczyk, wiceprezydent Jaworzna. – Mam duży sentyment do Festiwalu Modelarskiego w Jaworznie i pasji, jaką prezentują organizatorzy, wystawcy, modelarze. Trzymam kciuki za takich pasjonatów jak sześcioletni Rafał, który już zdobył nagrody do kolekcji modelarza. Sam kiedyś próbowałem sklejać modele – zaznaczył Łukasz Kolarczyk. – Wielkie podziękowania i gratulacje dla organizatorów, Pawła Ogarka, Józefa Skulicha, Modelarni SieLata i całej niezawodnej ekipy – dodał. Wraz z wiceprezydentem nagrody wręczali także Piotr Uwijała, komendant miejski policji w Jaworznie, i Adrian Rams z Muzeum Miasta Jaworzna.
Anna Zielonka-Hałczyńska
Podczas jaworznickiego festiwalu zaprezentowano ponad tysiąc modeli | fot. Andrzej Pokuta