Z Sosiny wystartowali uczestnicy 8. Rowerowego i Pieszego Rajdu na Orientację. Zawodnicy, przy pomocy mapy, musieli odnaleźć punkty kontrolne wyznaczone na terenie Jaworzna, Bukowna i Sosnowca. Rajd zorganizowany został przez Miejskie Centrum Kultury i Sportu.

Wszyscy uczestnicy ósmej edycji Rowerowego i Pieszego Rajdu na orientację otrzymali na starcie kartę zawodnika oraz mapę z kilkudziesięcioma wyznaczonymi punktami kontrolnymi. – Punkty kontrolne oznaczone zostały pomarańczowymi lampionami, do których przymocowano perforatory, czyli kasowniki. Zawodnicy szukają tych punktów i przybijają perforatorem kartę, którą otrzymali w biurze zawodów – tłumaczy Paweł Wróbel z Miejskiego Centrum Kultury i Sportu.

O końcowej klasyfikacji na podium decydowała liczba prawidłowo zaliczonych punktów kontrolnych oraz czas pokonania całej trasy. Zadanie nie było łatwe. Punkty kontrole często ukryte były w leśnych gęstwinach. Zawodnicy mieli do wyboru różne trasy: rowerzyści pokonali dystans o długości 25 lub 40 km, a biegacze 15 lub 25 km.

Na mecie rajdu na wszystkich uczestników czekały ciepły posiłek i pamiątkowy medal, a zwycięzcy uhonorowani zostali dyplomami i nagrodami. Na podium stanęli m.in. Łukasz Knaś oraz Marzena Majka, którzy w najkrótszym czasie pokonali pieszo dystans 15 km i odnaleźli wszystkie wymagane miejsca. Najlepsi w kategorii pieszej na 25 km okazali się Aleksander Kidawa i Milena Wąsowska. Także dystans 25 km, ale rowerem, w najkrótszym czasie pokonali Wojciech Walawender oraz Alina Mlostek. Najdłuższy dystans rowerowy, bo 40 km, przejechali najszybciej Bartosz Adamczyk i Dagmara Żero. W trakcie imprezy odbył się też konkurs z wiedzy o rajdzie. – Na starcie ósmego Rajdu Rowerowego i Pieszego na Orientację stanęło 114 zawodników. Wśród nich byli nie tylko jaworznianie. Gościliśmy mieszkańców m.in. Siemianowic, Chrzanowa, Katowic, Tychów i Krakowa. Wielu uczestników podkreślało, że w rajdzie biorą udział od samego początku – mówi Radosław Lemański z Miejskiego Centrum Kultury i Sportu.

Do stałych uczestników tego rajdu należy m.in. Mirosław Guc z Mysłowic. – To już mój trzeci jaworznicki rajd i prawdopodobnie nie ostatni. Startuję z moim psem. Przyciąga mnie tutaj bardzo fajna atmosfera i organizacja imprezy. Poza tym mam blisko do Jaworzna – mówi mysłowiczanin.

Dla niektórych zawodników był to jednak debiut. – Startowałyśmy w kategorii pieszej na 25 km. Do udziału w rajdzie namówił nas znajomy i przyjechałyśmy tutaj spoza Śląska. Był to nasz debiut i miałyśmy nadzieję, że poradzimy sobie na trasie i się nie zgubimy – mówią Edyta Pajor i Agnieszka Palicka.

Z doświadczeń organizatorów rajdu wynika, że jaworznianie chętnie podejmują wyzwania sportowe. – Rajdy nawigacyjne wymagają nie tylko dobrego przygotowania fizycznego do pokonania wielokilometrowej trasy, ale też uczą strategii oraz dokładności i umiejętności czytania mapy topograficznej. Jako organizatorzy staramy się, by z roku na rok bardziej uatrakcyjnić imprezę i rozbudować trasę – opowiada Paweł Wróbel z jaworznickiego MCKiS.

Natalia Czeleń

Uczestnicy Rajdu na Orientację musieli wykazać się świetną znajomością topografii naszego miasta
| fot. Natalia Czeleń

Zobacz także: