Niemal 250 dzieci z Ukrainy podjęło już naukę w jaworznickich szkołach. Ukraińscy uczniowie znajdują miejsca zarówno w podstawówkach, jak i w technikach, szkołach branżowych i liceach. Dla licealistów utworzono w naszym mieście dwie odrębne ukraińskie klasy. Funkcjonują one w I Liceum Ogólnokształcącym. Pozostali uczniowie znaleźli miejsce w już istniejących oddziałach szkolnych.

Bardzo się cieszę, że ukraińskie dzieci mają możliwość nauki w Polsce – podkreśla pani Tania, Ukrainka, która przyjechała do naszego miasta ze swoimi córkami. – Zapisałam Lizę i Tonię do Szkoły Podstawowej nr 1. Tam uczą się też dzieci mojej siostry, która mieszka w Jaworznie od kilku lat – przyznaje.

W „jedynce” córki pani Tani dobrze się odnajdują. Mają fajnych, nowych kolegów i koleżanki. A jeśli czegoś nie rozumieją, to mogą liczyć na pomoc kuzynki i kuzyna, którzy język polski znają już bardzo dobrze. Mają też dodatkowe lekcje języka polskiego.

Podobnie jest w innych jaworznickich szkołach. Specjalnie dla ukraińskich uczniów przewidziano bowiem zwiększoną liczbę godzin tego przedmiotu. Dla lepszej komunikacji dyrekcje placówek mają też możliwość zatrudnić osoby, które władają językiem kraju, z którego pochodzi uczeń. Nie musi to być nauczyciel. Taki pracownik musi jednak mówić i pisać biegle również po polsku.

Pani Tania z córkami i siostrzeńcami. Dzieci chodzą do Szkoły Podstawowej nr 1

Dzieci z Ukrainy, które podjęły naukę w szkołach podstawowych, zostały zapisane do istniejących już, polskich klas. Podobnie jest z młodzieżą, która w Ukrainie kształciła się w konkretnych zawodach. Również w Jaworznie tacy uczniowie podjęli naukę w technikach i szkołach branżowych, w klasach z profilami zbliżonymi do tych, w których uczyli się w ojczystym kraju.

Z kolei uczniowie, którzy w Ukrainie uczyli się w klasach o profilach ogólnych, zostali zapisani do jednego z dwóch nowo utworzonych oddziałów przygotowawczych w I LO. Jedna klasa jest przeznaczona dla 14 i 15-latków, druga dla tych, którzy mają 16 i 17 lat.

Nowe oddziały funkcjonują od minionego poniedziałku, ale już w zeszłym tygodniu młodzi Ukraińcy brali udział w zajęciach integracyjnych z polskimi uczniami, grali w piłkę, poszli razem na pizzę, poznawali swoich nauczycieli, zwiedzali Jaworzno i odwiedzali różne miejskie placówki, jak np. Miejską Bibliotekę Publiczną czy Urząd Miejski. – Cieszymy się, że ukraińska młodzież może uczyć się w naszych murach. Takich uczniów mamy już 40. Chcemy, by czuli się w naszej szkole jak najlepiej. Oprócz języka polskiego, mają też inne przedmioty. Nauka odbywa się w dużej mierze po polsku, ponieważ ukraińska młodzież dużo rozumie w naszym języku – podkreśla Patrycja Pietraszczyk, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Jaworznie. – Nasza szkoła jest otwarta na tego typu wyzwania, a wielką pomoc okazali nasi polscy uczniowie i ich rodzice. To oni zorganizowali zbiórkę przyborów szkolnych dla ukraińskich kolegów i koleżanek. Mamy też darczyńców. Z zebranych datków chcemy kupić np. stroje na lekcje wuefu. Była też zbiórka darów dla mieszkańców Odessy, którą zorganizowaliśmy z innymi placówkami edukacyjnymi i z parafią św. Wojciecha i św. Katarzyny – wylicza dyrektorka.

I LO. W tej klasie uczą się licealiści, mający 16 i 17 lat

Ukraińscy licealiści cieszą się, że mogą chodzić do klasy ze swoimi rodakami.

W polskiej szkole bardzo się nam podoba. Choć nie mówimy po polsku, sporo rozumiemy. Nie mamy więc większych problemów z komunikacją – przyznają Taras Sidoruk, jego siostra Sofija i ich nowa koleżanka Anastazja Tsariuk. Rodzeństwo pochodzi z Żytomierza, a Anastazja z Mikołajowa.

Jak podkreśla polonistka Małgorzata Dzióbek, na pierwszych zajęciach ukraińska młodzież uczyła się swoich aktualnych adresów zamieszkania, opowiadała o swoich rodzinach, liczyła, z ilu członków się one składają. Omawiali też z nauczycielką przedmioty, których będą uczyć się w polskiej szkole. Drugiego dnia było z kolei poetycko. Licealiści ze starszej klasy czytali polskie wiersze.

Zajęcia z języka polskiego w głównej mierze mają polegać na tym, by nauczyć młodzież podstawowych polskich zwrotów i tego, co mówić, w różnych sytuacjach życiowych, np. podczas zakupów w sklepie czy podczas pytania o drogę – wyjaśnia nauczycielka.

I LO. Klasa młodsza. Uczniowie z niej mają po 14 i 15 lat

Koordynacją zapisów do szkół i przedszkoli w naszym mieście zajmuje się Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego. Jak podkreśla jego naczelnik, Irena Wojtanowicz-Stadler, nauczanie dzieci cudzoziemców nie jest w Jaworznie nowością.

Mamy już doświadczenie, ponieważ w naszym mieście już od dłuższego czasu mieszka sporo obcokrajowców, np. z Chin, ale także z Ukrainy, którzy przyjechali do Polski do pracy i ściągnęli do siebie swoje rodziny – podkreśla urzędniczka. – Zapraszamy do kontaktu rodziców i opiekunów dzieci w wieku szkolnym. Nasz wydział znajduje się przy ul. Dwornickiego 5. Z naszymi pracownikami można skontaktować się też pod numerami telefonów 32 61 81 761, 32 61 81 754 i 32 61 81 751 – informuje.

Pomoc wciąż płynie, nawet z Anglii

W Jaworznie jest już zarejestrowanych 1257 uchodźców z Ukrainy. Schronienie znaleźli w domach mieszkańców, remizach ochotniczych straży pożarnych, w miejscach, przygotowanych dla nich przez miasto i rozmaite instytucje. Uchodźców wciąż przybywa, a ci, którzy są w Jaworznie od dłuższego czasu, starają się urządzać sobie tu życie.

Od dwóch tygodni uchodźcy mogą już wnioskować o przyznanie numerów PESEL. Posyłają swoje dzieci do polskich szkół i przedszkoli. Sami szukają pracy, by móc stanąć w Polsce na własnych nogach. Na szczęście mogą liczyć na udogodnienia. W naszym mieście, podobnie jak w innych polskich miejscowościach, mają darmowe przejazdy miejską komunikacją, bezpłatnie korzystają z opieki medycznej. Mogą wnioskować też w MOPS-ie o jednorazową zapomogę 300 złotych na osobę, a od kilku dni są dla nich dostępne w ZUS-ie wnioski w języku ukraińskim o przyznanie 500+ na każde dziecko.

Pomoc dla uchodźców wciąż płynie. W Jaworznie cały czas działa Miejski Punkt Koordynacji Zbiórek i Pomocy dla Ukrainy. Magazyn zlokalizowany jest w hali sportowej MCKiS przy ul. Inwalidów Wojennych 18 na Osiedlu Stałym i jest czynny codziennie od godz. 11 do 19.

Dary dla obywateli Ukrainy przekazują indywidualni mieszkańcy, jak i rozmaite organizacje. Na przykład członkowie Jaworznickiego Koła Łowieckiego „Kozioł” przywieźli w środę tydzień temu paczki m.in. z produktami dla najmłodszych. Zbiórkę w swoim gronie zorganizowali też jaworzniccy policjanci. Pracownicy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie zgromadzili środki czystości i przedmioty codziennego użytku, które przywieźli w piątek, 25 marca, do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Obojętni na los uchodźców, goszczących w Jaworznie, nie pozostali też mieszkańcy angielskiej miejscowości Hereford. To nasze miasto partnerskie. Jego burmistrz, Paul Stevens, przesłał do prezydenta Pawła Silberta list z wyrazami solidarności, a tamtejsza Rada Miejska zdecydowała na nadzwyczajnej sesji o przekazaniu na specjalne założone przez nasze miasto konto bankowe 10 tys. funtów.

– Przypominam, iż wszelkie środki zgromadzone na tym koncie są przeznaczone wyłącznie na zakup niezbędnych artykułów związanych z niesieniem pomocy uchodźcom z Ukrainy, którzy dotarli do naszego miasta – informuje Paweł Silbert.

Mieszkańcy Herefordu i całego hrabstwa Herefordshire są też gotowi przyjąć uchodźców w swoich domach. Obecnie władze obu partnerskich miejscowości ustalają szczegóły ewentualnych wyjazdów i uzyskiwania wiz. 

Anna Zielonka-Hałczyńska

Ukraińscy uczniowie uczą się w I Liceum Ogólnokształcącym w dwóch klasach

Zobacz także: