W rozegranym we Francji XIV Międzynarodowym Turnieju Bokserskim Les Ceintures o “Pas Montana” jaworznianka Ewa Białas zajęła drugie miejsce.

Turniej, jak co roku, zgromadził najlepszych pięściarzy kategorii seniorów, medalistów mistrzostw Europy i świata, a także uczestników Igrzysk Olimpijskich. W zawodach wzięło udział 150 zawodników i zawodniczek z 17 państw, m.in. z Kongo, Brazylii, Norwegii, Niemiec, Kanady, Belgii, Rosji, Holandii, Indii, Francji, Włoch, Węgier.

Zawodniczka Akademii Boksu Roberta Gortata jako jedyna reprezentantka Polski dotarła do Srebrna Ewa rundy finałowej. Jaworznianka stoczyła w Paryżu trzy walki. W pierwszym pojedynku wygrała jednogłośnie na punkty z Holenderką Celine Van Roon. W półfinale pokonała w pierwszej rundzie przez RSC (czyli niezdolność zawodnika do kontynuowania walki z powodu kontuzji) zawodniczkę gospodarzy Caroline Cruveillier i awansowała do finału. Po prawdziwej ringowej wojnie przegrała na punkty 1:2 z Kaur Schvinder, pięściarką z Indii i zakończyła turniej ze srebrnym medalem.

Pierwszą walkę wygrałam pewnie i jednogłośnie na punkty. W drugim starciu, na skutek rozcięcia łuku brwiowego, moja rywalka nie została dopuszczona do dalszej walki, więc wygrałam spotkanie w pierwszej rundzie. Jako jedyna z polskiej ekipy doszłam do finału, ale tę ostatnią walkę przegrałam. Pozostał duży niedosyt, bo było naprawdę blisko najwyższego stopnia podium, ale jestem zadowolona. Zdobyłam bardzo duże doświadczenie oraz mogłam sprawdzić, na jakim jestem etapie przygotowań. Po tym turnieju wiem, że mogę mierzyć się z najlepszymi, a co ważniejsze, wygrywać – powiedziała nam Ewa Białas.

Podopieczna trenera Roberta Gortata przygotowuje się już do Akademickich Mistrzostw Polski, które odbędą się pod koniec czerwca.

Tekst: KS

Zobacz także: