W dziewiętnastu różnych miejscach miasta pojawiły się czujniki, które badają jakość powietrza. Sensory zakupił jaworznicki magistrat.

Urządzenia pojawiły się między innymi w Ciężkowicach, Długoszynie i Dąbrowie Narodowej. Czujniki zamontowano też w Osiedlu Stałym, Borach, Starej Hucie, Jeleniu, Szczakowej i na Pieczyskach. Nowy sensor zamontowano też w centrum na budynku Urzędu Miejskiego przy placu Górników.

Czujniki sprawdzają temperaturę powietrza (w stopniach Celsjusza), wilgotność, ciśnienie i stężenie pyłów zawieszonych PM 2.5 oraz PM 10.

Sensory przedstawiają dane pomiarowe w czasie rzeczywistym za pomocą diody, której kolor odpowiada aktualnemu zanieczyszczeniu powietrza – wyjaśnia Katarzyna Florek z Urzędu Miejskiego w Jaworznie.

Jeśli dioda pali się na zielono, to znaczy, że jakość powietrza jest bardzo dobra. Żółte światełko oznacza, że jakość powietrza jest umiarkowana. Kolor czerwony oznacza, że powietrze jest mocno zanieczyszczone, a bordowy, że jakość powietrza jest bardzo zła.

Stan powietrza, którym oddychamy w Jaworznie, monitorowany jest na bieżąco. Pomiar wykonywany jest co minutę. Wyniki można śledzić przez internet. Wystarczy wejść na stronę map.airly.eu/pl i wybrać odpowiednią lokalizację.

Władze Jaworzna od lat walczą o lepszą jakość powietrza w mieście. Chodzi tu głównie o Program Ograniczenia Niskiej Emisji, który w naszym mieście realizowany jest od 2004 roku. Jego zadaniem jest zachęcenie mieszkańców do wymiany starych pieców na bardziej nowoczesne, które są znacznie przyjaźniejsze dla środowiska. Urzędnicy kuszą więc dopłatami. Mieszkańcy Jaworzna, którzy zdecydują się zainstalować w swoich budynkach ekologiczne systemy grzewcze, mogą ubiegać się o dotację celową. Maksymalna kwota dofinansowania do danej inwestycji nie może przekroczyć 3 tys. zł brutto. Z tej możliwości skorzystało dotąd ponad 3 tysiące jaworznian. Każdego roku do urzędu trafi a nawet 400 nowych wniosków o dotację.

Tekst: GD

Zobacz także: