Faworytem rozegranego w sobotnie popołudnie 13 października meczu I ligi siatkówki mężczyzn był APP Krispol Września. Podopieczni trenerów Mariusza Łozińskiego i Mariusza Syguły sprawili ogromną sensację wygrywając na hali przy Inwalidów Wojennych na Osiedlu Stałym z niepokonanym dotąd liderem 3-0. W pierwszej partii jaworznianie totalnie zdemolowali przeciwników atomową zagrywką odrzucając przyjezdnych od siatki i za sprawą ataków Pawlaka, Dębskiego i Schmidta, którym doskonale asystował na rozegraniu Magnuszewski zwyciężyli pewnie 25-12. Szkoleniowiec rywali robił co mógł, po 6 minutach wykorzystał przysługujące mu dwa czasy oraz rotował składem, ale na znakomicie usposobionych graczy MCKiS to było za mało.

W kolejnej partii jaworznianie niesieni dopingiem wspaniałej publiczności utrzymywali 3 punktową przewagę. Jednak po reprymendzie szkoleniowca gości przyjezdni doprowadzili do rezultatu remisowego 16-16 i końcówka przypominała prawdziwy dreszczowiec Hitchcocka z happy endem dla jaworznian, którzy ostatecznie zwyciężyli 25-23. Trzeci set to walka na całego. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Gdy z prowadzenia MCKiS-u 8-5 po trzech blokach na grającym dotąd ze stuprocentową skutecznością Rafale Pawlaku zrobiło się 9-11 wydawało się, że “Krispol” jest na najlepszej drodze do odwrócenia losów meczu.

Na szczęście heroiczna postawa jaworznian połączona z atakami ze skrzydeł Dębskiego i Pawlaka oraz skuteczny blok sprawiły, że set zakończył się wynikiem 25-21 oraz końcową sensacyjną wygraną 3-0 w setach. Sobotnie zwycięstwo sprawiło, iż jaworzniccy siatkarze awansowali na szóste miejsce w tabeli w 14 zespołowej I lidze przy 6 punktach, idealnym stosunku setów 7-7 oraz stosunku małych punktów 303-297. W najbliższą sobotę 20 października czeka siatkarzy MCKiS Jaworzno wyjazdowa potyczka ligowa w Krakowie z miejscowym AZS AGH. MVP sobotniego meczu został Rafał Pawlak. Gratulując wspaniałej postawy i największej jak dotąd sensacji w rozgrywkach I ligi wypada życzyć jaworznianom pierwszych punktów wywalczonych na wyjeździe w Krakowie, aczkolwiek na pewno tam nie będzie łatwo. Trzymamy kciuki!

Zobacz także: