Wyjątkowo intensywny okres mają ostatnio młodzi wychowankowie Akademii Boksu Roberta Gortata. Trener wkłada wiele wysiłku w to, by najmłodsi adepci w jego klubie zdobywali jak najwięcej doświadczenia na ringach.

Ostatnie dwa weekendy spędzili na zawodach w Czechach. Podczas długiego weekendu (11 listopada) razem ze swoimi starszymi kolegami wyjechali w okolice Ostrawy, do Poruby. Tydzień później pojawili się na kolejnym turnieju w Karwinie. Tam czworo młodych pięściarzy stoczyło dobre walki towarzyskie, niestety dla jednej zawodniczki zabrakło rywalki.

Do Poruby pojechaliśmy z dwoma juniorami i z dwojgiem dzieci, do Karwiny zabrałem już same dzieciaki, a w najbliższy weekend ponownie z najmłodszymi wybieramy się na ważny turniej do najlepszego klubu bokserskiego w kraju. Szczeciński Skorpion organizuje u siebie dwudniowy Międzynarodowy Puchar Skorpiona. W sobotę wieczorem zabiorę też wszystkich na mecz ligowy, żebyśmy razem mogli pooglądać ciekawe walki – wyjaśnia Robert Gortat.

Zawodnicy do Szczecina pojadą już w piątek (23 listopada), wtedy odbędzie się ważenie. W sobotę i niedzielę stoczą swoje walki. Trener podkreśla, jak bardzo ważna dla pięściarzy jest możliwość zdobywania cennego doświadczenia w ringu już od najmłodszych lat. Zaznacza, że dzięki temu robią ciągłe postępy, a to też je dodatkowo motywuje i cieszy.

Są u nas młodzi zawodnicy, którzy mają już na swoim koncie sporo stoczonych walk. To gwarantuje ich ciągły rozwój i stawia w korzystnej sytuacji w porównaniu z rówieśnikami, którzy w takim samym wieku często dopiero zaczynają wchodzić do ringu. A ja stawiam na dzieciaki, to dla mnie ważne – powtarza trener.

Tekst: DL

Zobacz także: