W osiemnastej edycji przeglądu Mini Playback Show, który odbył się w Domu Kultury w Szczakowej, udział wzięło blisko trzystu młodych artystów z jaworznickich przedszkoli i szkół, a w nadchodzącym dziewiętnastym Festiwalu Kultury Dzieci i Młodzieży Jawor przeglądy rozpisano na siedem dni, by wszyscy chętni mogli zaprezentować się przed jurorami. Podobnie jest z zainteresowaniem podczas organizowanego co roku w Szczakowej festiwalu Barka. Nie brakuje też dzieci na zajęciach z ceramiki czy wycieczkach organizowanych przez kluby Miejskiego Centrum Kultury i Sportu.

Widać wyraźnie, że młodzi jaworznianie mają chęć i potrzebę, by rozwijać swoje artystyczne zainteresowania i talenty. Wcale nie jest trudno ich do tego namówić. Na dodatek do udziału w przeglądach przygotowują się starannie, a na scenie dają z siebie naprawdę wszystko. Zresztą, sam efekt końcowy nie jest aż tak ważny, jak radość, która wynika z możliwości pokazania się na scenie. Młodzi ludzie w takich sytuacjach bardzo rzadko mówią o paraliżującym stresie. Wystąpienia publiczne to dla nich raczej okazja, by pokazać efekty pracy i podzielić się z innymi swoją pasją i zainteresowaniami. Ta umiejętność, rozwijana podczas kolejnych występów, może być wielkim potencjałem, który dzieci z powodzeniem wykorzystają w dorosłym życiu.

Po godzinach spędzonych w szczakowskim Domu Kultury trudno uwierzyć w smutne refleksje psychologów, jakoby dzisiejsza młodzież ograniczała swoje życie niemal wyłącznie do aktywności internetowej. Z pewnością są dzieciaki, które znajomych mają wyłącznie na portalach społecznościowych, a liczba lajków pod publikowanymi tam zdjęciami decyduje o ich poczuciu wartości, ale w zderzeniu z radością i pasją zespołów występujących podczas piątkowego konkursu Mini Playback Show trzeba zdecydowanie powiedzieć, że jest alternatywa dla sztucznego i nieprawdziwego życia w internecie.

Cóż, czasem pewnie wystarczy młodemu człowiekowi po prostu pokazać, że istnieje świat poza komputerem czy telefonem. Najlepiej zrobić to oczywiście na swoim przykładzie. Bo jak mawiał rzymski historyk Tytus Liwiusz:

Słowa uczą, przykłady pociągają.

Tekst: Grażyna Dębała

Zobacz także: