Siatkarzy MCKiS, po dość niespodziewanej porażce z outsiderem pierwszej ligi, czekało w ubiegłą sobotę (1 grudnia) niełatwe starcie na parkiecie wrocławskiej Gwardii.

Wyżej notowani w ligowej tabeli gospodarze zaczęli mecz nerwowo, dzięki czemu jaworznianie utrzymywali przez większość pierwszego seta stabilną przewagę. Później wrocławianie odzyskali rezon i doprowadzili do zaciętej końcówki, jednak to MCKiS cieszył się ze zwycięstwa 26:24. W drugiej partii kluczowa okazała się postawa jaworznickiego bloku. Spektakularne “czapy” pozwoliły MCKiS na zbudowanie przewagi, a gwardzistów zmusiły do kolejnych błędów, przez co set znowu trafił na konto MCKiS 25:20.

W trzecim secie inicjatywę przejęli wrocławianie i wykorzystując przestój jaworznian cieszyli się z wygranej partii 25:20. W kolejnej – i jak się okazało ostatniej – odsłonie meczu skutecznymi atakami popisywali się Karol Borończyk i Kuba Grzegolec (MVP spotkania), którzy przesądzili o łatwej wygranej w secie 25:18 i ostatecznym triumfie MCKiS-u 3:1.

KS Gwardia Wrocław – MCKiS Jaworzno 1:3 (24:26, 20:25, 25:20, 18:25).

II-ligowi koszykarze MCKiS, którzy do wtorkowego (4 grudnia) meczu z drużyną KS Start Meble Dobrodzień przystępowali z bagażem trzech porażek z rzędu, bardzo liczyli na przełamanie złej passy. Jedną z recept na poprawę stylu gry jaworznian były zmiany w pierwszej piątce wprowadzone przez trenera Przemysława Bilińskiego.

Pierwsza połowa meczu nie przyniosła oczekiwanej odmiany w grze ofensywnej MCKiS-u. Ponownie szwankowała skuteczność rzutów, która oscylowała na poziomie zaledwie 30 procent. Jaworznianie dużo lepiej radzili sobie w defensywie i grze na tablicach. Dzięki temu, po 20 minutach gry na tablicy wyników widniał remis 41:41.

Po przerwie nastąpiła prawdziwa eksplozja gry MCKiS-u! W ciągu zaledwie pięciu minut trzeciej kwarty, przy fenomenalnej skuteczności, jaworznianie wypunktowali gospodarzy 22:2! Całą ćwiartkę nasz zespół zakończył wynikiem 36:11, a duży wkład w zdobycze punktowe mieli gracze rezerwowi, którzy w całym meczu pokonali rywali 57:16! Czwarta kwarta była już tylko formalnością (18:18), a po ostatnim gwizdku jaworznianie mogli cieszyć się nie tylko z przełamania serii porażek, ale także z naprawdę świetnego występu!

KS Start Meble Dobrodzień – MCKiS Jaworzno 70:95 (17:19, 24:22, 11:36, 18:18).

W chwili zamykania tygodnika, siatkarze grali swój ostatni mecz pierwszej rundy z ekipą Buskowianki Kielce, a już w sobotę – 8 grudnia – rozpoczną na własnym parkiecie rundę rewanżową z BBTS Bielsko-Biała. Koszykarzy natomiast czeka 9 grudnia mecz 12. kolejki z drużyną Hensfort Przemyśl.

Tekst: MM

Karol Borończyk, atakujący MCKiS

karol-borończykDo meczu z Wrocławiem podchodziliśmy dodatkowo zmotywowani, gdyż poprzedni mecz z Kluczborkiem przegraliśmy na własne życzenie i mieliśmy sobie coś do udowodnienia. Pojedynek z Gwardią rozpoczęliśmy naprawdę dobrze. Mimo gry na wyjeździe utrzymywaliśmy dobrą zagrywkę, co ułatwiło nam ustawianie bloku, który funkcjonował w sobotę naprawdę przyzwoicie. Po wygranych dwóch setach wdarł się w nasze szeregi pewien przestój. Liczne błędy przy siatce i niewykorzystane kontry nie pozwoliły nam domknąć spotkania 3:0. Na szczęście w 4. secie wystrzegaliśmy się prostych błędów i pewnie zakończyliśmy mecz, wygrywając go 3:1.

Dawid Boryka, rzucający obrońca MCKiS

dawid-borykaTo był dla nas bardzo ważny mecz! Po kilku porażkach z rzędu chcieliśmy w końcu odnieść zwycięstwo i to nam się udało! Bardzo się z tego cieszymy i liczymy, że będzie to początek serii wygranych. Dwie pierwsze kwarty graliśmy jak równy z równym. Ponownie nie mogliśmy złapać swojego rytmu gry. Na trzecią kwartę wyszliśmy jednak bardzo zmotywowani. Grając szybko, skutecznie oraz twardo w obronie, wygraliśmy 36:11, co praktycznie przesądziło o zwycięstwie w tym meczu. W niedzielę jedziemy na ciężki teren do Przemyśla. Jeśli zagramy w tym spotkaniu tak jak w trzeciej kwarcie z Dobrodzieniem, to jestem spokojny o wynik.

Zobacz także: