Jaworznicki Szpital Wielospecjalistyczny ma nowy, świetny sprzęt. To nowoczesny aparat do badań ultrasonograficznych, który będzie wykorzystywany do przeprowadzania mammografii. Dyrektor lecznicy zapewnia, że oprócz sprzętu niezłej klasy szpital ma też świetnych fachowców, którzy przeprowadzają badania zgłaszającym się pacjentkom. Są też inni specjaliści, którzy potrafią kompleksowo pomóc w przypadku niekorzystnej diagnozy. W Jaworznie można przejść operację oszczędzającą, a nawet poddać się rekonstrukcji piersi. Czyli jest nieźle.

Wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Lekarze od lat namawiają, by korzystać z profilaktyki, bo to rozwiązanie korzystniejsze z każdego punktu widzenia. Okresowe przebadanie się jest tańsze niż leczenie, a poza tym pozwala wykryć chorobę w jej początkowym stadium. Leczenie choroby, która dopiero się pojawiła, też jest tańsze niż walka z nią, gdy jest już mocno zaawansowana.

Taką wiedzę ma każdy. Niestety, rzadko z niej korzystamy.

W Polsce wciąż dziesiątkują nas choroby nowotworowe, z którymi w innych europejskich krajach od dawna potrafią sobie poradzić. Można tu wspomnieć choćby o raku szyjki macicy. W porównaniu do średniej w krajach Unii Europejskiej, wypadamy dramatycznie. W Polsce śmiertelność jest o 70 procent wyższa. Winą za to specjaliści obarczają fakt, że pacjentki trafiają do lekarzy zbyt późno, choroba jest już zaawansowana i to bardzo pogarsza rokowania.

Nie korzystamy z profilaktycznych badań, które regularnie można wykonać w ramach ubezpieczenia. Do lekarza pacjentki trafiają dopiero wtedy kiedy pojawią się jakieś dolegliwości. Tyle, że wtedy, dla wielu pacjentek jest już za późno.

A zatem doskonały, nowoczesny i zaawansowany technologicznie sprzęt oraz zespół świetnych fachowców to za mało, żeby pacjentki zwycięsko wychodziły ze starcia z chorobą nowotworową. Potrzebna jest jeszcze świadomość i regularne badania. W Jaworznie sprzęt i lekarzy już mamy. Teraz kolej na nas.

Felieton: Grażyna Dębała

Zobacz także: