Przed drugoligowymi koszykarzami MCKiS Jaworzno jeszcze dwa spotkania rundy zasadniczej. W ten weekend podopieczni trenera Przemysława Bilińskiego nie wyjdą na parkiet, by walczyć o ligowe punkty. Wykorzystają ten czas na solidne przygotowanie się do najbliższego spotkania na szczycie. Dojdzie do niego w najbliższą środę, 7 marca, kiedy to jaworznianie przed własną publicznością zmierzą się z liderem rozgrywek naszej grupy drużyną AZS AGH Kraków. A już wkrótce jaworznian czeka wielki akord: runda play-off. W zeszłym tygodniu rozmawialiśmy o przygotowaniach do takiej fazy z siatkarzami MCKiS-u, dziś prezentujemy przemyślenia naszych koszykarzy. Oto co nam powiedzieli:
Jacek Wróblewski- kapitan drużyny, rzucający
Pomimo tego, że mamy już zapewnione trzecie miejsce w tabeli, to pozostałe mecze traktujemy bardzo poważnie. Będziemy mogli jeszcze udoskonalić kilka aspektów taktycznych, a w dodatku przyjeżdża do nas lider tabeli, więc lepszej mobilizacji nie można sobie wyobrazić. Cieszy mnie fakt, że w końcu wszyscy są zdrowi, a trener może grać i prowadzić treningi pełną rotacją. Szeroki, wyrównany skład, to nasz atut i w fazie play-off może mieć duże znaczenie. Nastawienie w zespole jest bojowe. Nadchodzi czas, w którym nie będzie miejsca na wpadki i musimy pokazać, że praca, którą wykonaliśmy, nie poszła na marne
Emil Podkowiński- niski skrzydłowy/silny skrzydłowy
Mimo że pozostały nam jeszcze dwa mecze sezonu zasadniczego, ciężko pracujemy na treningach, żeby jak najlepiej przygotować się do decydującej fazy rozgrywek. Trzeciego miejsca nikt nam nie odbierze i nie wskoczymy już na drugie. Ważniejsze dla nas jest dobre przygotowanie do rundy play-off. Najważniejszym elementem, nad którym musimy jeszcze popracować, jest obrona. W sezonie traciliśmy za dużo punktów w decydujących spotkaniach i to musimy wyeliminować. Atmosfera w drużynie i zaangażowanie sprzyjają dobrej pracy na treningach. Naszym celem jest wygrywanie każdego meczu w play-offach.
Maciej Maj
– środkowy
W ostatnich meczach pokazaliśmy skuteczną i miłą dla oka koszykówkę. Cieszy fakt, że trenujemy w pełnym składzie. Pracujemy nad wyeliminowaniem błędów. Często zdarzało się, że graliśmy bardzo dobrze przez 20 minut, a w drugiej części meczu wypadaliśmy dużo słabiej. Musimy dążyć do tego, aby cały czas grać na najwyższym poziomie. Tak naprawdę nie zmieniliśmy znacząco treningów przed play-offami, ponieważ jesteśmy w ciągłym rytmie meczowym. Jestem spokojny o decydującą fazę rozgrywek, jeśli tylko będziemy grać swoją koszykówkę, to mam nadzieję, że ostatni mecz sezonu wygramy.
Radosław Lemański- rzucający
Sezon zasadniczy powoli się kończy, a decydująca faza play-off zbliża się wielkimi krokami. Premiowane awansem miejsce już mamy. Nie zapominajmy, że czeka nas mecz z liderem i chcemy się zrewanżować za porażkę w pierwszej rundzie. Jeżeli chodzi o treningi, to już nie czas, żeby budować formę i atmosferę w drużynie. Każdy zna swoje miejsce i zadania w drużynie. Skupiamy się na dopracowaniu szczegółów zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Chcemy, aby w rundzie play-off każdy z nas czuł się na parkiecie pewnie. Team spirit jest naszym atutem, co w trudnych momentach może nam bardzo pomóc.
Tekst: KS
