Młodzi bokserzy z całej Polski zjechali w weekend do Jaworzna na II Turniej Bokserski Nadziei Olimpijskich dzieci i młodzieży im. Janusza Gortata. Adepci pięściarstwa pojedynkowali się w Hali Widowiskowo-Sportowej Miejskiego Centrum Kultury i Sportu.

W zorganizowanym przez Akademię Boksu Roberta Gortata turnieju dla dzieci wzięło udział 46 pięściarzy z roczników 2007 i 2008, w tym 18 dziewcząt i 28 chłopców. Byli wśród nich zawodnicy klubów bokserskich m.in. z Koszalina, Piaseczna, Szczytna, Brzeska czy Wałcza. Nie zabrakło też pięściarzy z Jaworzna, zarówno z Akademii Boksu, jak i z JaworTeamu. Walki odbyły się w sobotę i niedzielę, 30 i 31 października. W niedzielnym finale stoczono 17 pojedynków. Dwa z nich wygrali podopieczni Roberta Gortata, Jakub Wawszczyk i Adam Cisowski. Pierwszy walczył w kategorii 42 kg i zwyciężył jednogłośnie na punkty z Oskarem Mańką z klubu pn. Sporty Walki Gostyń (dzień wcześniej Kuba pokonał w półfinale Mateusza Redkiewicza z Gwardii Szczytno). Również Adam Cisowski, występujący w kategorii 33 kg, był lepszy od zawodnika szczycieńskiego klubu. Jaworznianin wygrał niedzielną potyczkę z Igorem Jagiełłą.

– W sobotę przegrałem natomiast walkę pokazową z Janem Lichosikiem z Championa Włocławek. Miałem więc tym większą motywację do wygrania w niedzielę – przyznaje Adam. – Zwyciężyłem jednogłośnie. To zasługa mojego trenera, Roberta Gortata – dodaje.

W sobotniej części turnieju walczyły też Gabriela Wawszczyk i Martyna Jarząbek. Gabrysia uległa brązowej medalistce mistrzostw Europy, Marii Gutkowskiej z Fight Klubu Koszalin. Wygrała za to Martyna Jarząbek, która w towarzyskim starciu pokonała jednogłośnie Czeszkę Amálię Lentovą. – Była to jedna z najlepszych walk, jakie stoczyłam do tej pory. Cały czas słuchałam się trenera i starałam się spełniać to, co mi podpowiadał – podkreśla Martyna.

Młoda pięściarka jest brązową medalistką mistrzostw Europy młodziczek w Sarajewie i mistrzynią Polski mistrzostw młodziczek i młodzików w Jedwabnem. Wygrała też turniej w Zagrzebiu, w którym pokonała w finale Sarę Vargę z Węgier i została okrzyknięta najlepszą zawodniczką tych zawodów. Za tegoroczne sukcesy na ogólnopolskich i międzynarodowych ringach jaworznianka otrzymała w sobotę, z rąk wicemarszałka woj. śląskiego Dariusza Starzyckiego, Puchar Marszałka Województwa Śląskiego. Drugi puchar, za całokształt bokserskich osiągnięć, zawodniczka dostała od Teresy Kondoszek, prezes Akademii Boksu Roberta Gortata.

– Cieszymy się, że w drugiej edycji naszego turnieju wzięło udział tak wielu zawodników, również z krajów ościennych. Liczba zgłoszeń spowodowała, że w tym roku nasze zawody trwały dwa dni. Jak widać, nasza impreza wpisała się już w kalendarz najważniejszych zawodów bokserskich w Polsce i na pewno będziemy organizować kolejne edycje – zaznacza Teresa Kondoszek, prezeska Akademii Boksu Roberta Gortata.

Gośćmi turnieju byli m.in. Łukasz Kolarczyk, wiceprezydent Jaworzna, i Grzegorz Nowaczek, prezes Polskiego Związku Bokserskiego.

To jednak nie koniec bokserskich emocji w naszym mieście. Już w najbliższą niedzielę, 7 listopada, również w Hali Widowiskowo-Sportowej, odbędą się kolejne pojedynki. Na jaworznickim ringu spotkają się pięściarze z Jaworzna i islandzkiego klubu Hnefaleikafélag Kópavogs. Organizowana przez Jawor Team Gala Boksu Olimpijskiego odbędzie się w ramach XV Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego im. Roberta Kopytka. Impreza rozpocznie się o godz. 11. Wstęp jest wolny.

Turniej Nadziei Olimpijskich Dzieci i Młodzieży im. Janusza Gortata zgromadził zawodników z całej Polski. Spodziewał się pan tak dużej frekwencji?

Rzeczywiście, z powodu dużego zainteresowania, tegoroczne zawody trwały nie jeden, a dwa dni. To bardzo cieszy, że nasz turniej, który miał w tym roku dopiero drugą edycję, jest już tak popularny. Docelowo chcemy, aby nasza impreza była trzydniowa. Mamy poparcie Polskiego Związku Bokserskiego, który miał swój udział również w tegorocznej edycji, m.in. przez zasponsorowanie nagród dla zawodników. Dzięki temu wszyscy, bez względu na wynik walk, wyjeżdżali z Jaworzna zadowoleni. Duże wsparcie dla naszego klubu okazali też Dariusz Starzycki, wicemarszałek woj. śląskiego, Łukasz Kolarczyk, wiceprezydent Jaworzna, i Miejskie Centrum Kultury i Sportu.

Turniej dzieci i młodzieży poprzedziły bokserskie emocje podczas piątkowej gali Babilon Boxing Show, na której wystąpił pan w roli sędziego.

Cieszę się, że duży boks powrócił do Jaworzna, że była w naszym mieście gala zawodowa. Turniej był rewelacyjny. Gdy zajrzałem w kartę walk, przez myśl mi nie przeszło, że będą one tak atrakcyjne. Szkoda tylko, że Hala Widowiskowo-Sportowa nie zapełniła się kibicami po brzegi, jak to bywało kiedyś. Pamiętam, że gdy w 1995 roku otwieraliśmy ten obiekt, na trybunach zasiadło 2,5 tys. osób. Boks w Jaworznie stał wtedy na bardzo wysokim poziomie i każde takie wydarzenie przyciągało tłumy.

Po piątkowej gali i weekendowym turnieju im. Janusza Gortata widać jednak, że boks wraca do Jaworzna.

To prawda. Marzy mi się, aby w Polsce powróciły zawody, podczas których trener kadry narodowej mógłby dokonywać przeglądu zawodników. Obecnie jedyną taką okazją są mistrzostwa Polski, ale to za mało, by wyłowić bokserskie talenty. Kiedyś było inaczej. W ciągu roku odbywało się 5 ogólnopolskich turniejów, na których zawodnicy ze wszystkich okręgów zbierali kolejne punkty. Chciałbym, aby powrócono do tego pomysłu, i by nasza, jaworznicka impreza, stała się częścią tego przedsięwzięcia.

Dziękuję za rozmowę.

Anna Zielonka-Hałczyńska

II Turniej Bokserski Nadziei Olimpijskich dzieci i młodzieży im. Janusza Gortata odbył się w hali MCKiS w centrum miasta | fot. Anna Zielonka-Hałczyńska

Zobacz także: