80 rowerzystów pojechało w niedzielnej (9 grudnia) Mikołajkowej Masie Krytycznej. Mimo że pogoda tego dnia była bardzo fatalna i ciągle padał deszcz, na starcie, na Rynku ok. godz. 12.00 pojawili się śmiałkowie nie tylko z Jaworzna, ale również z Sosnowca, Chrzanowa, Lędzin i Mysłowic, w większości poprzebierani w mikołajowe stroje.

Jak każda z organizowanych w naszym mieście imprez rowerowych, również ta miała na celu integrację środowiska i promocję takiego spędzania czasu wśród mieszkańców. Tym razem jednak organizatorzy wymyślili jeszcze jedno, ambitne zadanie.

Motywem przewodnim naszego rajdu była wizyta w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym im. Jana Pawła II w Szczakowej i przekazanie podopiecznym tej placówki zebranych wśród uczestników imprezy słodyczy – mówi Ewa Kulikowska, inicjatorka Mikołajkowej Masy Krytycznej, która pierwszą taką przejażdżkę zorganizowała w naszym mieście już w ubiegłym roku.

Rowerzyści bardzo sumiennie wywiązali się z tego dodatkowego zadania i do dzieciaków z SOSW trafiło kilkadziesiąt kilogramów słodyczy.

Zaskoczyła nas ta ilość. Zebrane podarunki nie zmieściły się do wielkiego “mikołajowego” wora, który był uszyty na tę okazję i musieliśmy część słodyczy przekazać w dodatkowym worku – zaznacza Paweł Styrnol z grupy rowerowej Niepokonani Jaworzno, która współorganizowała wydarzenie.

Kiedy rowerzyści dotarli na teren SOSW, czekał ich rozgrzewający poczęstunek: kiełbaski, flaczki i gorąca herbata.

Podziękowania należą się dyrektorowi ośrodka, panu Jerzemu Tomczykowi, który wpuścił nas do budynku, żebyśmy mogli się trochę ogrzać i wysuszyć czy skorzystać z toalet. Było to ważne zwłaszcza dla grup spoza Jaworzna, które musiały później wracać do swoich miast, jak koledzy z Rowerowych Mysłowic, którzy tradycyjnie przybyli bardzo licznie. Warto podkreślić, że dyrektor SOSW przejechał trasę razem z nami. Impreza, mimo złej pogody, była bardzo udana, co pozwala optymistycznie patrzeć na przyszłe takie inicjatywy – zauważa organizatorka.

Tekst: RED

Zobacz także: