W Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyło się we wtorek zakończenie 4. edycji projektu „Performatywna książka. Performatywna Biblioteka”. Na finał bibliotekarze zaprosili Elżbietę Adamiak, piosenkarkę, autorkę tekstów i kompozytorkę, wykonującą utwory z gatunku poezji śpiewanej. Razem z artystką wystąpili przed jaworznicką publicznością dwaj muzycy – pianista i wokalista Paweł Jabłoński oraz kontrabasista Piotr Górka. Przed koncertem odbyła się projekcja filmu podsumowującego biblioteczny projekt.
– Chcieliśmy, aby nasi goście postrzegali książkę jako ważny atrybut codzienności, który pomaga rozwiązywać problemy i wzmacnia kompetencje. Chcieliśmy pokazać, że książka ewoluuje, dzisiaj bowiem to już nie tylko wydawnictwo drukowane, ale książki występują teraz w różnych formach, również cyfrowej – podkreśliła Monika Rejdych, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie.
Na „Performatywną książkę. Performatywną Bibliotekę” składały się warsztaty, spotkania z twórcami, podróżnikami, ekspertami z różnych dziedzin.
Zdaniem szefowej jaworznickiej książnicy realizowany przez cztery ostatnie lata projekt to nie tylko sposób na łączenie czytelnika z literaturą, ale też medium prezentujące różne dzieła artystyczne, nie tylko te drukowane. Był również gratką dla odbiorców, którzy pragną kontaktu ze sztuką w jej różnych wymiarach, które mogą znaleźć także w książnicy. – Inspiracją do takiego postrzegania biblioteki był jej okazały gmach, przeszklony, transparentny, a przez to pokazujący, że tak naprawdę kultura nie ma barier i nas wszystkich łączy – tłumaczyła Monika Rejdych. – Pomysły do zrealizowanych warsztatów i rozmaitych spotkań czerpaliśmy oczywiście z literatury. W czwartej edycji naszą inspiracją była znakomita powieść „Zawód: powieściopisarz” Harukiego Murakamiego, w której autor przekonuje, że każdy z nas ma w sobie bogate pokłady twórczości, które możemy wcielać w życie poprzez różne aktywności twórcze – zaznaczyła.
Motywem przewodnim tegorocznej edycji było pytanie „Co autorów inspiruje?”. Przedsięwzięcie składało się z czterech cykli: książki w dźwięku, książki w obrazie, książki w teatrze i książki w podróży.
Pierwsze spotkania w ramach cyklu miały miejsce w maju. Poszczególne zajęcia były adresowane do różnych grup wiekowych, a nawet do całych rodzin. Uczniowie jaworznickich podstawówek np. mieli okazję zapoznać się z techniką leporello, którą przestawiła im Barbara Wójcik-Wiktorowicz – ilustratorka, scenografka i członkini Międzynarodowego Stowarzyszenia Wychowania przez Sztukę InSEA. Młodzież poznała m.in. teorię konstruowania wypowiedzi na zajęciach z prof. Michałem Rusinkiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dorośli mogli wziąć udział w warsztatach kaligraficznych. A na miłośników muzyki czekał koncert piosenki żeglarskiej w wykonaniu zespołu Ryczące Dwudziestki.
W ramach projektu w jaworznickiej bibliotece odbyły się zajęcia m.in. z Marzeną Filipczak, dziennikarką i podróżniczką, Tomaszem Michniewiczem, podróżnikiem, dziennikarzem, reportażystą i organizatorem wypraw, z Janem Peszkiem, aktorem, reżyserem teatralnym i pedagogiem, czy z aktorką Dorotą Segdą.
Projekt „Performatywna książka. Performatywna biblioteka. Co autorów inspiruje?” został dofinansowany z Funduszu Promocji Kultury Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Bibliotekarze zdradzili już kolejne swoje pomysły. Jak przyznała podczas finału projektu dyrektor Monika Rejdych, już niebawem czytelnicy zostaną zaproszeni do udziału w kolejnych przedsięwzięciach.
– Pracujemy nad projektem pn. „Majsternia biblioteczna”, w ramach którego będziemy zachęcać czytelników nie tylko do bycia w bibliotece, ale także do aktywności twórczej, do tego, abyśmy po prostu byli razem w tych pięknych murach, które już niebawem będą jeszcze piękniejsze – przyznała. – Rozpoczęliśmy już też bowiem realizację projektu „Innowacyjna biblioteka”. W jego trakcie chcemy prezentować nie tylko nowe przestrzenie, w bogatszej i piękniejszej aranżacji, ale też bibliotekę wyposażoną w innowacyjne technologie, które będą służyć czytelnikom – zapewniła.
Anna Zielonka-Hałczyńska
Koncert był bardzo klimatyczny | fot. Anna Zielonka-Hałczyńska
