W sobotni wieczór (23 lutego) podopieczni Przemysława Bilińskiego zanotowali czwartą z kolei porażkę przed własną publicznością. Tym razem pogromcami jaworznian okazał się sąsiad z tabeli – zespół KKS Tarnowskie Góry. Obydwie ekipy miały w tym spotkaniu wzloty i upadki, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W końcówce meczu więcej zimnej krwi zachowali goście i to oni tryumfowali po ostatniej syrenie 78:75.

Mecz zdecydowanie lepiej zaczęli gospodarze. Koszykarze MCKiS konsekwentną realizacją założeń, uniemożliwili swobodne granie gościom, którzy zmuszeni byli oddawać rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Sami jaworznianie perfekcyjnie wykorzystywali natomiast tworzone przewagi zarówno w strefie podkoszowej, jak i na obwodzie, zdobywając seryjnie punkty. Pierwsza kwarta zdecydowanie na konto Sokołów 25:15.

W drugiej kwarcie MCKiS spuścił nieco z tonu, rozluźnienie w defensywie przynosiło łatwe punkty Tarnowskim Górom. Choć gospodarze nie oddali pola gry to mecz zdecydowanie nabrał rumieńców, a przyjezdni dotrzymywali kroku Sokołom. Kwarta nieznacznie wygrana przez MCKiS 22:21 i na przerwę jaworznianie schodzili z 11- punktową zaliczką.

W drugiej połowie losy spotkania wziął w swoje ręce były zawodnik MCKiS Jaworzno, a obecnie lider drużyny z tarnowskich Gór – Dawid Weiss. W niespełna 6 minut zdobył 12 punktów i zniwelował straty swojej drużyny do zaledwie jednego oczka. Fatalna celność jaworznian w drugiej połowie skutkowała coraz większą nerwowością w szeregach miejscowych. Chaotyczne akcje w ataku i brak szybkiego powrotu do obrony pozwoliły gościom wrócić do gry i po 30 min spotkania na tablicy widniał remis.

W czwartej kwarcie tempo gry mocno spadło, drużyny szanowały piłkę i konsekwentnie realizowały założenia na tę część meczu. Emocje sięgnęły zenitu, kiedy przy remisie goście rozgrywali ostatnią akcję. Wagę “rzutu na zwycięstwo” wziął na swoje barki wspomniany Weiss lecz piłka nie znalazła drogi do kosza i o końcowym wyniku zadecydować miała dogrywka.

Mocno zmęczone ekipy nie forsowały tempa w dodatkowym czasie gry. Zgromadzona publiczność obserwowała koszykarskie szachy, w których to tarnogórzanie byli zawsze o jeden ruch przed gospodarzami. Przy 3-punktowym prowadzeniu gości jaworznianie mieli jeszcze szansę w ostatniej akcji na doprowadzenie do kolejnej dogrywki, piłka jednak otarła się tylko o obręcz i kolejna porażka stała się faktem.

MCKiS Jaworzno – KKS Tarnowskie Góry 75:78 (25:15; 22:21; 9:20; 12:12; d*7:10)

MCKiS Jaworzno: Dąbek – 27 (3×3); Grochowski – 20 (4×3); Dusiło – 11; Brzozowski – 8 (1×3); Boryka – 4; Roszkowski – 3 (1×3); Goldammer – 2; Cepuchowicz.

Po 4 porażkach z rzędu MCKiS spadł nieco w ligowej tabelii i po rozegraniu 23 meczy, z dorobkiem 35 punktów, plasuje się obecnie na 7. miejscu. Kolejne spotkanie nasi koszykarze rozegrają 2 marca, tym razem o godzinie 15.00, w Hali Sportowej MCKiS przy ul. Inwalidów Wojennych 18. Rywalem jaworznian będzie przedostatnia ekipa grupy C – KS Start Meble Dobrodzień.

Zobacz także: